American Hustle

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach Kupię parę kanarków amerykański śpiewak - american singer Śpiewak Amerykański - American Singer American Pie: Zjazd absolwentów Snajper / American Sniper Dobre chÄci WĹochy (Tricarico) PiĂłro. ZĹamane? 164 Przystawka pod filter oleju ZgĹoszenia - Rovaniemi (17-18.02.2011) Pomocy !!!!	Pyza na polskich drĂłĹźkach OPIS: Film opowiada historię błyskotliwego oszusta Irvinga Rosenfelda (Christian Bale), który wraz z partnerką i kochanką, Brytyjką Sydney Prosser (Amy Adams) zostaje zmuszony do pracy dla niezrównoważonego agenta FBI Richiego DiMaso (Bradley Cooper). DiMaso wciąga parę w równie niebezpieczny, co pociągający świat wpływowych lobbystów i mafii. W rolę zapalczywego Carmine Polito, polityka z New Jersey tkwiącego w samym środku działań prowadzonych przez oszustów i agentów federalnych, wciela się Jeremy Renner, a jako nieprzewidywalną żonę Irvinga, Rosalyn, zobaczymy na ekranie Jennifer Lawrence. I to właśnie Rosalyn może być osobą, która sprawi, że cały świat władzy runie jak domek z kart. [opis dystrybutora kino Rewelacyjny film W zupełności mogę zrozumieć osoby, które ten film w mniejszym lub większym stopniu zawiódł. Sądzę, że wynika to ze złego nastawienia i większych oczekiwań pod względem fabuły (trudno się tu nie zgodzić). Swoje zrobiły też media i dystrybutorzy. Jednak jest to klasyczny przykład filmu, w którym najważniejsza nie jest fabuła, lecz bohaterowie. Według mnie, produkcja świetnie przedstawiła psychologiczne studium ludzkich charakterów. Ponadto należy docenić scenografię i kostiumy. Film posiada też znakomity klimat, idealny dla czasów, w których się toczy. Nad grą aktorską nie trzeba się chyba rozwodzić - klasa sama w sobie. Bale, Adams, Cooper, Lawrence, Renner...wszyscy zagrali swoje role doskonale. Scenariusz również wcale nie jest kiepski. Wszystko łączy się w spójną, logiczną całość, jest także trochę humoru. Dla niektórych minusem może być tzw. ,,brak momentów" i (w szczególności na początku) dość oszczędne dialogi. Mimo wszystko film uważam za świetny. Gratka dla miłośników produkcji klimatycznych. Szczerze polecam! Dla mnie bomba Myślę, ze jest to bogaty w rozważania film, tylko trzeba je wyłuskać. Jest to przede wszystkim studium charakterów i ich interakcji, watek gangsterski to tylko przyczynek do tego, aby te postacie pokazac.W swej głownej mysli, ktora sie przewija w filmie przypomina mi takie filmy jak Prestiz i Iluzja, ze nic nie jest takie jakie nam się wydaje, a ludzie widza to, co chca widziec. Pokazuje tez, jak w zyciu wazna jest umiejetnosc wczucia się w sytuacje innych, takie miekkie umiejętności, sposob dotarcia do drugiego czlowieka (przeciwstawienie postaci Irvinga i Richiego), ale oczywiscie nie zawsze majac przy tym dobre intencje, bo to od poczatku filmu przeraza, jak ludzie mogą zerowac na czyims nieszczesciu i tak grac na ludzkich emocjach i powoduje to, ze wchodząc w ten film czuje się, ze wchodzi się w bezwzględny świat. Także ta moralnosc w zyciu prywatnym, prowadzenie podwojneo zycia i odnajdywanie się w tym, zonglowanie miedzy dwoma kobietami budzi niesmak. Ponadto film bawi sie stereotypami, czyli że jak kochanka, to młodsza i głupia, tutaj jest na odwrót, kochanka jest inteligentna, znacznie starsza od żony, zresztą dobrze jest pokazane, jak się człowiek męczy mając mało rozgarniętą drugą połówkę i jakie to też może przynieść konsekwencje, ledwo uszedł z życiem...Jak dla mnie Jennifer Lawrence nie wykazała się znacznie, bo zbudowała te postać w oparciu o kilka środków wyrazu, jest głośna, krzykliwa i przez to jednowymiarowa. Tak samo to się odnosi do wizerunku mężczyzn, przystojny, jest na czym oko zaiwesic, a tu ich pierwsze spotkanie i Irving wręcz odstrasza, a jednak jak sama powiedziala cos ją do niego ciągnęlo i na pewno nie były to walory zewnetrzne. Tak samo sluzby specjalne jawią się w filmach jako współcześni herosi a tu w tych loczkach i mieszkajac u mamusi jest parodia goscia, nie mowiac, że brutalnoscia zachowania dorownuje nie jednemu gangsterowi. I stara prawda tez wyplywajaca jest taka, ze niezaleznie od tego, jak mamy szczytny cel, ile miejsc pracy ma powstac, srodki osiagnięcia go sa niezmiernie wazne i tu nie ma miejsca na odcienie szarosci. Aktorzy świetni, film bez rewelacji Film mnie nie porwał, moim zdaniem jest trochę przereklamowany. Trochę się dłużył, można by go było spokojnie obciąć o jakieś pół godziny. Kreacje aktorskie natomiast znakomite - zwłaszcza Jennifer Lawrence poradziła sobie świetnie, podobnie Bale, Adams i Cooper. Zawiódł mnie. Liczyłem na coś lepszego. Fabuła może i była ciekawa, ale jednak kiepsko to wyszło. Akcja się rozkręca, za chwilę nudy, znów się rozkręca i znów nudy i tak w kółko... 7 daje ze względu na aktorów, którzy sobie świetnie poradzili i chyba to główny powód, dla którego dotrwałem do końca. Chyba nie muszę dodawać, że Jennifer Lawrence zagrała cudownie Aż szkoda, że miała taką małą rolę. Ogólnie film nie jest zły, ale mogło być lepiej. Jednak na pewno nie zasługuje na Oscara za najlepszy film i scenariusz. Bardzo dobry... Nie rozumiem tych komentarzy, że film do kitu itd. Początek filmu jak każdy ale z czasem się rozkręca Ja tam jednak zostanę przy swoim. warto go obejrzeć ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach