ďťż
Pyza na polskich dróşkach
Samiczka wygryza pióra, brak piór na grzbiecie
Przeprosiny za brak aktywności na jkarze
Puszenie kanarka i brak śpiewu.
Brak piór w okolicy dzioba
problem lęgowy-brak jajek
Plama Legowa i brak jajek
Brak pełnej sprawności w nogach
Brak czucia w nodze u kanarka
Brak paluszka u młodego
kopulacje brak jajek

Pyza na polskich dróşkach

Witam !

Mam problem kanarek mojej znajomej nie ma piórek na czubku głowy, a mianowicie tak jakby miał same łodyżki od piórek i brak na nich puchu nie wiem co poradzić mojej koleżance. Z tego co się dowiedziałam kanarek pierzy się już od początku sierpnia i jak do tej pory to nie ustaje. Myślę, że są to jakieś problemy z pierzeniem. Dodam zdjęcie i bardzo proszę o pomoc:
Wiem, że zdjęcie nie jest idealne, ponieważ było robione komórką z 2mpx i kanarek był wówczas barzo ruchliwy
[img]http://2.bp.blogspot.com/-H4ZTrH3kyo8/UEs5QuxjQlI/AAAAAAAAAV0/y9MPEVgYKCw/s1600/Zdj%C4%99cie0713.jpg[/img


To,że ptak ma takie "łodyżki" na głowie to jest normalne w czasie pierzenia,z tego wytworzą się nowe pióra.Jedna osoba na forum pisała kiedyś, że te "łodyżki" na głowie to oznaka kończącego się pierzenia.
Oh, dziękuję bardzo za odpowiedź Pozdrawiam
Być może masz Beata rację, z tym, że łysa głowa i same łodyżki to brzmi niepokojąco... Osobiście też nie spotkałam się z taką sytuacją.

Nie wiem co doradzić, poza podawaniem ogórka, który na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Przekaż Alaalicja znajomej, żeby obserwowała kanarka, czy z tych łodyżek rozwiną się pióra, niech spojrzy, czy nie tworzą się cysty (pióra które nie są do końca wykształcone, często rosną pod skórą i wymagają usunięcia pęsetą). I pisz jak wygląda sytuacja.


To znaczy ja nie widziałam tego zdjęcia,bo mi nie wchodzi,pisałam tylko na podstawie opisu. I wiem,że ptakom,które mają takie "łodyżki"wyrastają potem nowe pióra.
Moje kanarki w czasie pierzenia miały takie same "łodyżki" na głowie i teraz jak pierzenie dobiega końca one znikły i wyrosły z nich nowe piórka.
Także wszystko będzie dobrze.
dziewczyny super, ze znalazlam ten temat. Moj Tosio tez jakby troszke lysieje na glówce. A mial bujna czuprynke. Kiedy mniej wiecej odrosna mu nowe piorka?Ogolnie ptasio czuje sie znakomicie.

dziewczyny super, ze znalazlam ten temat. Moj Tosio tez jakby troszke lysieje na glówce. A mial bujna czuprynke. Kiedy mniej wiecej odrosna mu nowe piorka?Ogolnie ptasio czuje sie znakomicie.
Oj Juventuska, teraz to już nie jest pora na pierzenie- czy może Tosio się właśnie się pierzył? To ważne, bo jeśli nie, musisz sprawdzić czy nie robią mu się cysty- to takie zgrubienia pod skórą- u ras koroniastych często na głowie. Zgrubienie takie to po prostu zniekształcone pióro które nie przebiło się przez skórę- jeżeli kawałeczek wystaje, pociągnij pęsetą i wyciągnij to- zobaczysz grube, skręcone, jakby "pióro" ale bez pierzaq- nie wiem jak to określić- sam ten "szkielecik" pióra najczęściej. Czasem jest to kilka piór. Najlepiej na cystach i ich usuwaniu zna się Katharsis09- dawno jej nie było, ale ożesz napisać na pw, napisz że ja Cię podesłałam.
Chiara, nie pamietam,zeby Tosio w ogole sie pierzyl. Ostanio zdarzylo mu sie jedynie stracic jakies male piorka( domyslam sie,ze byly one z koronk), ale w bardzo bardzo malej ilosci. Ogolnie piorka na glowce ma, ale taki malutenki kawalek na glowce jest jakby bardziej lysawy, ale wydaje mi sie, ze odrastaja mu tam piorka.Mam nadziejze ze to nic groznego. Bede go na bierzaco obserwowac.
Sprobuje mu zrobic bardziej wyrazne zdjecie, aby pokazac jak to wyglada.Poza tym ptaszek czuje sie dobrez, je, lata , cwierka a ostanio kocha bawic sie w "chowanego".
Problemy z piórami (o ile to nie pasożyty- a to Twojego ptaszka na 99% nie dotyczy) nie wpływają na ogólną kondycję i zdrowie. Ptaszki z koronkami często mają z nimi problemy- moja nowa koroniaczka niemiecka też ma łysą plamkę z tyłu głowy- tak jakby tam nic jej nie wyrosło. Niestety za mało wiem na ten temat żeby coś Ci doradzić- w przyszłym tygodniu (wtorek) będę w PZO, może uda mi się spotkać któregoś z hodowców glosterków, i coś mi doradzi...
Tym że Tosiek się nie pierzył nie martw się, masz go niedługo, a bywa że ptaszki pierzą się już w lipcu- mógł się pierzyć przed tym, zanim trafił do Ciebie.
Wstyd przyznać, ale nie pamiętam, kiedy przypada czas "małego pierzenia"- wymiany piór krótkich i puchowych . Coś mi się kojarzy, ale nie chcę wprowadzać w błąd.
Radziłabym Ci tylko obejrzeć skórę Tosia na głowie- czy jest czysta, bez żadnych zgrubień itp.
Charo dziekuje uspokoilas mnie swoim postem.Ta jego lysinka jest naprawde widoczna w malenkim stopniu tak ma buja czuprynke. Zadnych zgrubien jak go tak obserwuje nie zauwazylam a to mysle dobry znak. A propo pierzenia juz sie zmartwilam ze z Tosiem cos nie tak jak sie na okres zimowy pierzyc nie chcial, ale faktycznie mogl to zrobic wczesniej.
Jestem ciekawa co Ci powiedza w PZO, na pewno bedziesz bogatsza o kilka informacji


ďťż
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.