kanarki.fora.pl - kanarek.fora pl
Kuropatwa (Perdix perdix)-artykuł Kanarka7
Trele trele witają kanarków wielbiciele
Kanarki BaJZeL moje młode z 2013 Roku wyklute 27 Kwietnia
Czy kanarki mogą odbyć tylko jeden lęg w roku ?
Ile mogę dawać kanarkowi proszku z barwnikiem na piórka
Zdjęcia ptaków różnych-nie kanarków-konkurs, edycja pierwsza
Kupię parę kanarków amerykański śpiewak - american singer
Quiko Intensiv Rot i inne barwniki w diecie kanarków
Rivanol-w jakim stężeniu? Odciski na nogach kanarka.
Pyza na polskich dróşkach
WitamNa pewno każdy z was gdy kupił kanarka zastanawiał się jak by go tu oswoic
Słyszałem dużo informacji na ten temat. Kolega powiedział mi że żeby szybciej sie oswoił można go łapac w klatce trzymac go i mówic do niego jak do małego dziecka i znowu wpuscic do klatki. Podobno tak oswoił dwie papugi
Czy w ten sposób jest własciwy?
Czy nie straci do mnie zaufania?
Czy nie dostanie zawału mój kanarek?
Dzięki z góry
Też gdzieś słyszałam o takiej metodzie ale wydaje mi się,że wobec kanarka to nie jest dobry pomysł,bo się go niepotrzebnie stresuje.
A gdyby zastosowało się to w jego przypadku pomogło by to coś?
Ten kanarek jest w podeszłym wieku i o ile sie nie myle ma on 4 lata.
I miał dwóch właścicieli.
Da sie go jeszcze oswoic?
Jak myślicie
A gdyby zastosowało się to w jego przypadku pomogło by to coś?
Ten kanarek jest w podeszłym wieku i o ile sie nie myle ma on 4 lata.
I miał dwóch właścicieli.
Da sie go jeszcze oswoic?
Jak myślicie
Witaj moim zdaniem to jest bardzo zły pomysł aby go łapać i trzymać... dla takiego ptaszka to ogromny stres pamiętaj o tym! Powiem tak ta metoda którą jak dla mnie opisujesz jest okropna.. Czy aż tak bardzo Ci zależy na tym oswojeniu że przedstawiasz takie metody? Może na początek po prostu pozwól się zadomowić ptaszkowi zwłaszcza że jak piszesz miał już 2 właścicieli i ma już 4 lata... Czy da się oswoić? hmm Pamiętaj że każdy ptaszek ma inny charakter i nie każdy da się oswoić nie ma co na siłę, do tego twój ptaszek mógł już troszeczkę przejść u poprzednich właścicieli i może już nie być tak ufny.. ale różnie to bywa... Z oswajaniem jest różnie.. Do kanarków trzeba mieć ogrom cierpliwości w temacie oswajania..Są to bardzo delikatne ptaszki
Dlatego też jak najbardziej odradzam Ci tą metodę jak dla mnie jest ona drastyczna.. Myślisz że tak łatwo przytrzymać kanarka i go złapać nie robiąc mu przy tym oczywiście niechcący krzywdy zwłaszcza osoba która jest niedoświadczona i robi to po raz pierwszy...łapiąc kanarka trzeba robić to bardzo delikatnie tzw. koszyczek aby ptaszek mógł oddychać.. Odradzam.metoda mysle jest nieco okrutna, sa ptaszki , ktore latwiej sie oswajaja i takie ktore potrzebuja czasu. Na pewno nie mozna ich w zaden sposob stresowac i zrazac bo beda to negatywnie kojarzyc
Całe szczęscie że tak nie postąpiłem.
Sytuacja wygląda tak że jak go wypuszczam to do mnie podleci ale na odległosc ok 20, 30 cm. Myślałem że można już zrobic kolejny krok ale cóż pozory niekiedy mylom.
Nie ukrywam że zależy mi tochę na nim i chciałbym żeby już tak jak Wam siadał na ręce.
Czy moglibyście mi jakies metody zasugerowac ?
Na mojego kanarka działa trzymanie w dłoni smakołyku np świeżej naci koperku- ma długa gałązkę .Trzymam i się absolutnie nie ruszam. Po chwili kanarek podlatuje i zaczyna skubać. U mnie to na razie odbywa się w klatce, ale myślę że tak samo możesz próbować ze swoim latającym po pokoju. Generalnie - żadnych gwałtownych ruchów i jego ulubiony przysmak. Ciekawość powinna zwyciężyć i podejdzie bliżej. Po jakimś czasie, może nabierze takiego zaufania że zacznie na Tobie siadać. Generalnie bądź jak drzewo - nieruchomy, spokojny, rozluźniony nie patrz na niego wprost
.Bardzo Ci dziękuje ta metoda może chyba pomóc tylko problem jest taki że ja nie mam cierpliwosci ale ja jakoś musze sobie dac rade
A jak myślici dałoby sie go jeszcze oswoic przypominam jeszcze że on ma 4 lata
jesli tak to możecie napisac w jakis sposób da sie oswoic
Z pewnością da się oswoić. prawdę mówiąc sam fakt że przylatuje do Ciebie jest już oznaką, że jest oswojony. Dzikie ptaki / zwierzęta nie przylatują, nie podchodzą. Zobacz jednak na wiewiórki w parku czy gołębie - jeśli zachowujesz spokój i przynosisz im coś do jedzenia- okazują Ci sporą dawkę zaufania i nie uciekają a często jedzą z ręki. Oswojenie nie musi jednak oznaczać że kanarek będzie z Tobą spał, przytulał się, nie odstępował Cie na krok. Czasem się tak zdarza, ale nie wszystkie ptaki maja takie potrzeby. Może Twój kanarek ich nie mieć i jego potrzeba towarzyskości jest zaspokajana tym że sobie siedzi na monitorze albo skacze w niedalekiej od Ciebie odległości i jest to w jego kanonach oznaką olbrzymiego zaufania jakie Ci okazuje.
Tak już jest - pierwszym obowiązkiem wobec zwierzęcia jest zapewnienie mu prawidłowej opieki, szacunku do jego potrzeb i jego lęków, nauczenie się rozumienia jego zachowania. Tak potrzebna jest spora cierpliwość - oswajanie kanarka może być świetną tego nauką. Nie traktuj go jak zabawki , nie oczekuj jakichś szczególnych oznak wdzięczności, naucz się cieszyć jego obecnością. Jak nie spróbujesz , bo wybierzesz swoja niecierpliwość -nigdy się nie przekonasz do jakiego stopnia Twój kanarek Ci zaufa
Nie ma innego sposobu żeby oswoić kanarka jak dbać o niego, przebywać w jego towarzystwie i dawać mu swoją osobą poczucie bezpieczeństwa- czyli nie łapie go, nie wykonuje gwałtownych ruchów, daje mu przysmaki etc..
Ja tylko napiszę, że Sarenzir ma tutaj rację- w przypadku kanarków słyszałam tylko o takiej metodzie oswajania, nigdy tak, jak opisałeś to wcześniej. Możesz zaobserwować co ptaszek najbardziej lubi jeść, a później ten smakołyk spróbować zaserwować mu z ręki- wiadomo że nie przyleci za pierwszym razem, ale przy dużej cierpliwości (naprawdę sporej...) może się udać. Pamiętaj też żeby nie zrazić do siebie kanarka- ptaszki te w ekstremalnych sytuacjach tracą zaufanie i trudno je odzyskać...
Dziękuję Wam z całego serca że staracie się mi pomóc.
Będę tak próbowac
Narka
ďťż
