Pyza na polskich dróżkach
Wild Man - pierwszy singiel promuj±cy 50 Words For Snow...
singiel Shiver
Idy marcowe / The Ides of March
Pieskie życie / A Dog's Life
Trzy Siostry T
Zapasiona samiczka czy może inny problem
Kaszel/kichanie
chory kanarek: przeziebienie, pasozyty czy cos innego?
Wczesne pierzenie
Hannah Arendt

Pyza na polskich dróżkach

Deeper Understanding

zaskoczeni, ¿e akurat ta piosenka zaprezentuje ¶wiatu Director's Cut?

Patrz±c na to jak w XXI w. internet i fenomen web 2.0 zdominowa³ w pewnym sensie nasze ¿ycie, wybór akurat tego utworu nie dziwi.

Uwielbiam Deeper Understanding. Podoba mi siê ten paradoks, to jak motyw realcji ze sztuczn± inteligencj± podejmuje z uczuciem i dusz±. To jak wkomponowa³a w ten utwór ¶piew Trio Bulgarka. Jestem bardzo ciekawa czy i ewentualnie co zmieni Kate w DU, bo nigdy by mi nie przysz³o do g³owy, ¿e tam nale¿y co¶ zmieniaæ.

As the people here grow colder
I turn to my computer
And spend my evenings with it
Like a friend.

I was loading a new programme
I had ordered from a magazine:

"Are you lonely, are you lost?
This voice console is a must."
I press Execute.

"Hello, I know that you've been feeling tired.
I bring you love and deeper understanding.
Hello, I know that you're unhappy.
I bring you love and deeper understanding."

Well I've never felt such pleasure.
Nothing else seemed to matter.
I neglected my bodily needs.

I did not eat, I did not sleep,
The intensity increasing,
'Til my family found me and intervened.

But I was lonely, I was lost,
Without my little black box.
I pick up the phone and go, Execute.

"Hello, I know that you've been feeling tired.
I bring you love and deeper understanding.
Hello, I know that you're unhappy.
I bring you love and deeper understanding."

I turn to my computer like a friend.
I need deeper understanding.
Give me deeper understanding.



zgadzam siê z lazy81 w ca³ej rozci±g³o¶ci.

My¶lê jednak, ze Kate raczej na pewno CO¦ zmieni w DU, bo inaczej jaki mia³oby to sens wydawaæ go na singlu, skoro wszyscy (w sensie: wszyscy zainteresowani) pamiêtaj± go i/lub maj± na CD z 1989?

Swoj± drog±, ciekawe, czy Trio Bulgarka zosta³o ponownie zaproszone do studia (w±tpiê), czy tylko jako¶ wtórnie zmiksowano Ich g³osy...
Mam nadziejê, ze bêdzie to w nowej aran¿acji. Kocham^^


Swoj± drog±, ciekawe, czy Trio Bulgarka zosta³o ponownie zaproszone do studia (w±tpiê), czy tylko jako¶ wtórnie zmiksowano Ich g³osy...


...ponowne zaproszenie TB w tamtym sk³adzie jest nierealne. Szuka³em niegdy¶ czego¶ na temat tej grupy i zdaje siê, ¿e tylko jedna z tych pañ jeszcze ¿yje.

Jestem te¿ ciekaw, czy je¶li Kate nagra³a wokal na nowo, to tekst uleg³by zmianom. To jest ¶wiadectwo koñca lat 80. i zawiera dwa archaizmy:

I was loading a new programme
I had ordered from a magazine:

Powy¿szy jest raczej czytelny, ale ten:

I pick up the phone and go, Execute.

mo¿e wprawiæ w niema³e zak³opotanie, bo raczej ma³o kto obecnie kojarzy, czym by³, na dobr± sprawê ju¿ pod koniec lat 80. trochê przestarza³y, modem akustyczny.


S³ucha³em DU dzisiaj kilkukrotnie i tak¿e my¶la³em o tych archaizmach.

Poza tym my¶lê, ¿e gdyby Kate przerabia³a tekst choæ trochê, to powinno siê w nim znale¼æ odniesienie do Internetu, bo obecnie, inaczej ni¿ 20 lat temu, wiêkszo¶æ osób uzale¿nionych od komputera, tak naprawdê jest uzale¿nionych od Internetu w³a¶nie.

Reszta tekstu bardzo aktualna, a warstwa muzyczna moim zdaniem wcale nie brzmi jako¶ archaicznie.

Nie wiedzia³em, ¿e Panie z Trio Bulgarka ju¿ nie ¿yj±....
kurka wodna, do z³ego w±tku doda³em ostatnie dwa posty o DU.
Tomku, da siê je jako¶ przenie¶æ?
Tomek siê niebawem tym zajmie :)

My¶lê, ¿e po tym 20 sekundowym fragmencie musimy wzi±æ g³êboki oddech, trzymaæ siê mocno krzese³ i czekaæ na ca³o¶æ, bo to mo¿e byæ prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki.

Patrz±c na negatywne reakcje - moim zdaniem trochê przedwczesne - fanów na forum Homeground, nowa p³yta Kate mo¿e byæ dla jej oddanych s³uchaczy prawdziwym wyzwaniem. ;)
Wygl±da na to, ¿e Kate odkry³a pewien program, który mia³ pocz±tkowo s³u¿yæ sejsmologom, a jest teraz podstaw± kariery dla wielu gwiazd popowych
Nie chcia³bym wyci±gaæ pochopnych wniosków - ostatecznie to jest dwadzie¶cia sekund z ponad sze¶ciu minut i w dodatku w s³abej jako¶ci - ale to brzmi jak jaki¶ dowcip. Mówiê oczywi¶cie o tym efekcie elektronicznym. Co do reszty - zgodnie z przewidywaniami zniknê³o "ejtisowe" brzmienie perkusji. Ciê¿ko to okre¶liæ na podstawie raptem jednej linijki, ale Kate chyba nagra³a wokal na nowo.
Je¶li chodzi o ten refren - b. ¼le to wró¿y...
dla tych co jeszcze nie s³yszeli os³awionego fragmentu:
DU - fragment

powiedzia³am to wczoraj Tomkowi, powtórzê i tutaj - dla mnie zabieg, którym pos³u¿y³a siê Kate - jakkolwiek ryzykowny - doskonale wspó³gra z ide± piosenki i tego, kto przemawia w refrenie (komputer).
Deformacja wokalu w refrenie ma niewiele moim zdaniem wspólnego z tym, co we wspó³czesnej muzyce pop robi auto-tune, bo cel jego u¿ycia (w ogóle pytanie czy to jest auto-tune) jest zgo³a odmienny.Jest to g³os komputera, ale równie dobrze mo¿e to byæ gdzie¶ miêdzy wierszami komentarz Kate na temat wspó³czesnej muzyki w³asnie ;)

Powiedzieæ, ¿e jestem tym pomys³em zachwycone to za du¿o, bo muszê us³yszeæ ca³o¶æ, by wydaæ sensowny os±d, ale jestem bardzo zaintrygowana i pierwsze odczucia mam bardzo pozytywne.

Natomiast masa jest teraz teorii na temat tego, dlaczego fragment usuniêto. Moim zdaniem mog³y o tym zdecydowaæ negatywne reakcje fanów. Mo¿e PR chce unikn±æ ju¿ na pocz±tku ma³o pozytywnego odzewu?
Z ca³ym szacunkiem, ale refren to jaka¶ kompletna pora¿ka. W porównaniu z orygina³em wypada naprawdê ¼le... Ideê rozumiem, ale wró¿ê negatywny odbiór...

Co do zdjêcia Kate - bardzo mi³o j± zobaczyæ, chocia¿ jako¶ nienaturalnie na nim wygl±da

Bojê siê tego albumu...nie chcia³bym siê na Kate zawie¶æ...ech...

Co do wokalu z tego kawa³ka - wydaje mi siê, ¿e to ten sam z oryginalnego Deeper Understanding, tylko "przyt³umiony".


powiedzia³am to wczoraj Tomkowi, powtórzê i tutaj - dla mnie zabieg, którym pos³u¿y³a siê Kate - jakkolwiek ryzykowny - doskonale wspó³gra z ide± piosenki i tego, kto przemawia w refrenie (komputer).

Natomiast masa jest teraz teorii na temat tego, dlaczego fragment usuniêto. Moim zdaniem mog³y o tym zdecydowaæ negatywne reakcje fanów. Mo¿e PR chce unikn±æ ju¿ na pocz±tku ma³o pozytywnego odzewu?

Mnie to wygl±da na zorganizowan± akcjê, takie dawkowanie napiêcia, powolne robienie szumu. Najpierw ta próbka, znikaj±ca po 24 godzinach, a nastêpnie zdjêcie. Negatywnego odzewu, który ju¿ nast±pi³, nic nie powstrzyma - w sieci rzadko co¶ ginie - i osoby odpowiedzialne za PR powinny to wiedzieæ. Zw³aszcza, ¿e zostali zatrudnieni do tego profesjonali¶ci.
Je¶li chodzi o dziwaczny d¼wiêk komputerowego refrenu, to zgadzam siê, ¿e - o ile ca³o¶æ by³aby w podobnym tonie - by³oby to z lekka szokuj±ce...

lazy81 pisa³a o celowo¶ci tego zabiegu, o s³uszno¶ci wyboru, dla podkre¶lania wymowy utworu (tak przynajmniej ja Ciebie, lazy81, zrozumia³em) - a ja bym tu w³a¶nie polemizowa³ nie tyle z lazy81, ile z Kate...

Jeszcze zanim us³yszeli¶my ów 20-sekundowy fragment du¿o siê mówi³o i pisa³o o aktualno¶ci tego utworu teraz, w XX! wieku, ¿e utwór nic na niej nie straci³, a mo¿e i zyska³ na znaczeniu.

TAK..... ALE...

20 lat temu ludzie spêdzali czas z KOMPUTEREM i w³a¶nie WTEDY ów wygenerowany komputerowo refren pasowa³by, moim zdaniem, bardziej, ni¿ dzi¶, bo dzi¶ ma³o kto spêdza czas z KOMPUTEREM, za to mnóstwo ludzi, w tym te s³owa pisz±cy, jest uzale¿nionych od INTERNETU, a to przeca nie to samo, prawda?

O ile WTEDY, w 1989, to KOMPUTER móg³by ¶piewaæ refren, o tyle TERAZ powinni go ¶piewaæ internetowi, wirtualni znajomi - z fejsbuka, z nk, z czatów, z portali, z..... forum KB - bo przecie¿ my siê w wiêkszo¶ci nie znamy w ¶wiecie realnym, a spotykamy siê TU i rozmawiamy w ¶wiecie wirtualnym.

ale czy NAS mo¿e reprezentowaæ ten wygenerowany komputerowo, SZTUCZNIE brzmi±cy i niemi³osiernie fa³szuj±cy refren?

Nie jestem geniuszem (w przeciwieñstwie do KB) i nie wiem, JAK to "pokazaæ", ¿e ¶piewaj± tylko WIRTUALNI znajomi...ale chyba raczej nie tak sztucznie....

ale poczekajmy z pe³nym os±dem na ca³y utwór... BTW, my¶lê, ze podstawowy wokal KB nie zosta³ nagrany jeszcze raz, tylko wykorzystano ten z 1989, ale jest przyt³umiony, jak ju¿ zreszt± kto¶ zauwa¿y³...
A dla mnie, nowa wersja DU robi niesamowite wra¿enie. Wokal Kate jest jakby z dala - tak, jakby opowiada³a t± historiê i... nagle g³os komputera (mo¿e i fa³szuje, ale w jaki zadziwiaj±cy sposób!)... ten fragment brzmi tak, jakby to mój komputer siê do mnie odezwa³ w pewnym momencie, bo ten g³os jest bli¿ej ni¿ Kate... realnie i namacalnie... trudno to wyraziæ w s³owach... trzeba to g³êbiej zrozumieæ...
Z tego co czyta³em to ten refren zostanie jednak zmieniony. Co zatem dostaniemy, skoro wokal nie jest nowy, a pomys³ na innowacyjny refren okaza³ siê niewypa³em? Przyt³umione DU z '89?
Floyd, a sk±d te wie¶ci. Kasiowy facebook podaje inn± wiadomo¶æ - dotycz±c± radiowej premiery nowej wersji DU.
Jest te¿ tam link do innego fragmentu DU AD 2011, mniej kontrowersyjnego tym razem. Po jego wys³uchaniu, nie mam ju¿ w±tpliwo¶ci - wokal zosta³ nagrany na nowo.

Floyd, a sk±d te wie¶ci. Kasiowy facebook podaje inn± wiadomo¶æ - dotycz±c± radiowej premiery nowej wersji DU.
Jest te¿ tam link do innego fragmentu DU AD 2011, mniej kontrowersyjnego tym razem. Po jego wys³uchaniu, nie mam ju¿ w±tpliwo¶ci - wokal zosta³ nagrany na nowo.


wyprzedzi³e¶ mnie w podaniu linka do clipu na YT

a pod koniec jest info, ¿e premiera radiowa bêdzie w BBC2, o ok.11.10 czasu brytyjskiego (to, o ile pamiêtam, 12.10 czasu polskiego)

no to czekamy - te¿ jestem ciekaw, czym wersja siê bêdzie ró¿niæ, skoro kontrowersyjny refren jest wycofany...
Nie s±dzê, aby refren zosta³ usuniêty z piosenki. Po prostu wybrano do tej zajawki inny fragment. Takiej zmiany nie da siê zrobiæ w parê dni.
Przy okazji - pojawienie siê tego fragmentu z wokoderem to mog³a byæ zaplanowana akcja, ale teraz bardziej prawdopodobny wydaje mi siê falstart ze strony Amazonu. Znikniêcie mog³o nast±piæ po interwencji PR-owców.
Piszê pierwszy po przes³uchaniu na ¿ywo w BBC Radio2. UWAGA!!! OSTRZEGAM, to mo¿e was przeraziæ i odstraszyæ, Kate zastosowa³a okropnie brzmi±cy vocoder i dziwnie ustawi³a wokal. Oczywi¶cie inteligentni zrozumiej±, ¿e o to w³a¶nie chodzi³o - aby obrzydziæ ludziom ten ich "blackbox" i "computer"
S³uchamy i oceniamy. Ca³o¶æ na oficjalnym kanale YT:

Deeper Understanding
Moja droga lazy, przes³ucha³em to w³a¶nie trzy razy i jest cudowne. Kochani, s³uchaæ przynajmniej 3 razy, potem oceniaæ! Och, muszê och³on±æ po spieraniu siê na fejsie z "fanami", którzy powiedzieli, ¿e piosenka jest do dupy po ods³uchaniu zaledwie 20 sekund!!!! Narrow-minded people...
Mnie siê podoba. Ogl±da³em DU w komórce i z niej odpisujê na posta. Dziêkujê Kate, za dzisiejszy wspania³y prezent urodzinowy dla mnie...
Naprawdê wielu ludzi odrzuci³o po pierwszym ods³uchu(nie obchodz± mnie i tak, hiehiehie). Ja nie mia³em w±tpliwo¶ci, bo jestem fanatykiem Kate, ale polecam s³uchaæ kilka razy. Ten utwór dojrzewa w umy¶le w miarê s³uchania.
ta nowa wersja jest zniewalaj±ca,piêkne
Przes³ucha³em DU 2011 wiele razy, wiêc chyba naby³em prawo do krytyki.
Ok, s³uchaj±c pierwszy, co parêna¶cie - parêdziesi±t sekund mówi³em sobie "co jest?", "ej po co to?" itd. W³a¶ciwie to mia³em przez moment ochotê, ¿eby tu jak±¶ tyradê napisaæ. Ale och³on±³em i da³em DU jeszcze parê szans. W skrócie - nowa wersja na kolana nie rzuca.

Teraz szczegó³owo: wokoder oczywi¶cie jest - naprawdê kto¶ wierzy³, ¿e on zniknie w kilka dni? Dziêki ogólnie lepszej jako¶ci tego nagrania z YT nie k³uje tak bardzo w uszy jak w tej wersji z Amazonu, ale dalej brzmi fa³szywie i pasuje tutaj (pod wzglêdem muzycznym, nie "lirycznym") jak ryba do roweru. Druga rzecz - piosenka sprawia wra¿enie rozci±ganej na si³ê - problem wystêpuj±cy te¿ na Aerial.

Teraz grzebiemy siê z powrotem na górê, bo nie wszystko jeszcze jest stracone. Brzmienie jest surowe, mo¿e sprawia wra¿enie niedopracowanego, ale jak dla mnie jest w porz±dku. Parê elementów utopionych w mêtnym brzmieniu z TSW wyci±gniêtych jest na wierzch. Fajna nowa, jazzowo-wojskowa perkusja, czystszy bas - chyba ten sam co na TSW, ale g³owy nie dam sobie uci±æ. ¯eby nie by³o zbyt ró¿owo - jak¿e trafny, kraftwerkowy, sekwencerowy motyw jest za bardzo schowany.
Wokal Kate - mam mieszane uczucia. Jest parê potkniêæ, ale drobnych i raczej nieirytuj±cych. Pierwsza zwrotka za¶piewany jakby od niechcenia, ale druga... Po prostu lubiê zupe³nie inne jej rozwi±zanie. Tylko po niej brakuje jakiego¶ takiego "kopa". Zamiast tego znowu wchodzi ten cholerny wokoder. Na zakoñczenie mamy chor± harmonijkê(?) i wyg³upy wokalne Kate. W³a¶ciwie to lubiê t± czê¶æ - u¶miechn±³em siê s³ysz±c to jej "hup!". Ale trwa to zdecydowanie za d³ugo.

W skrócie - nie bêdê nowego DU s³uchaæ namiêtnie. Wokoder, niestety, za³atwia niemal kompletnie sprawê. I ogólnie, jednak chyba Kate zbyt kurczowo miejscami trzyma siê orygina³u - oczekiwa³em czego¶ innego. Ale jest tu zakopane parê ciekawych, choæ ma³o oryginalnych, pomys³ów.

I konkluzja, która mia³a tak¿e koñczyæ "tyradê" i siê nie zmieni³a. Jestem naprawdê ciekaw "Director's Cut". Mimo wszystko Kate ma chyba jakie¶ pomys³y na te piosenki, nawet je¶li w tym przypadku okaza³y siê one nietrafione.

Swoj± drog±, chyba jestem bardziej zaaferowany t± piosenk±, ni¿ powinienem...

W skrócie - nie bêdê nowego DU s³uchaæ namiêtnie. Wokoder, niestety, za³atwia niemal kompletnie sprawê

Dok³adnie. Wokoder za³atwi³ sprawê.

Naprawdê wielu ludzi odrzuci³o po pierwszym ods³uchu(nie obchodz± mnie i tak, hiehiehie). Ja nie mia³em w±tpliwo¶ci, bo jestem fanatykiem Kate, ale polecam s³uchaæ kilka razy. Ten utwór dojrzewa w umy¶le w miarê s³uchania.

ca³kowicie siê zgadzam z powy¿sz± opini±.
Im wiêcej tego s³ucham, tym bardziej mi siê podoba, a ta "dziwaczno¶æ" efektów jest ... cool
Uwa¿am jednak, ¿e jest to utwór bardziej dla fanów KB znaj±cych pierwowzór, ni¿ dla nowych odbiorców, choæ... mo¿e siê mylê...

Ten utwór dojrzewa w umy¶le w miarê s³uchania.

Im wiêcej tego s³ucham, tym bardziej mi siê podoba, a ta "dziwaczno¶æ" efektów jest ... cool

Swoj± drog±: mieli¶cie takie odczucia zwi±zane z innymi piosenkami Kate? Bo ja tak. Miêdzy innymi z "Cloudbusting", które teraz namiêtnie kocham i z "Breathing". Pierwsze wra¿enie- bez rewelacji, ale im wiêcej tym lepiej.
Za to do "Lyry" wci±¿ siê nie przekona³am, chocia¿ z³a nie jest...
Ja mam mieszane przeczucia. W sumie pomys³ nie jest z³y, podoba mi siê nowa perkusja i generalne brzmienie, refren mniej, chocia¿ da siê znie¶æ.

Generalnie rzecz bior±c jestem bardzo ciekawy ca³ego albumu - Ka¶ka sobie wyznaczy³a wysok± pozycjê z ponownym wykonaniem chocia¿by "Red Shoes". Nie wiem czy jest w stanie za¶piewaæ to wszystko czysto, wysoko...jej g³os jednak siê zmieni³...sam nie wiem... oby do maja

Komputer- okej, ale kto z Was dzisiaj s³yszy takie d¼wiêki wydawane przez niego?
ja nigdy nie s³ysza³am komputera wydaj±cego takie d¼wiêki, tak jak i nigdy nie s³ysza³am komputera mówi±cego tak jak Hal 9000 z Odysei Kosmicznej To czysto artystyczny zabieg, który z rzeczywisto¶ci± niewiele musi mieæ wspólnego. Rozumiem jednak, ¿e z muzycznego punktu widzenia nie wszystkim on odpowiada.

To nie komputerowy g³os Alberta (w ogóle fakt, ¿e m³ody daje g³os komputerowi jest dla mnie zaskakuj±cym posuniêciem! no ale w sumie to kolejny ciekawy smaczek - zdehumanizowanym elementem piosenki jest g³os dziecka) sprawia mi k³opot, ale ludzki g³os Kate. Co¶ niedobrego siê z nim sta³o w tym utworze. Po kilkudziesiêciu ods³uchaniach wszystkie elementy uk³adanki zaczynaj± si³± rzeczy do siebie pasowaæ, nawet te, które na pocz±tku sprawia³y wra¿enie niedopracowanych... Niestety ten wokal Kate jest tutaj trochê ma³o wyrazisty, przyt³umiony. Straci³ pewien impet i bogactwo barw.

Kate musia³a sobie zdawaæ sprawê z ryzyka, które podejmuje nagrywaj±c partie wokalne na nowo. Zawsze bêdzie mo¿liwo¶c porównania i bojê siê, ¿e ta mo¿liwo¶æ bezsprzecznie unaoczni, ¿e jeden z najcenniejszych instrumentów, którym pos³ugiwa³a siê Kate - jej g³os - straci³ trochê ze swojej wirtuozerii.

reasumuj±c; my¶lê, ¿e DU to bardzo dobra kompozycja i aby j± doszczêtnie zniszczyæ Kate musia³aby siê nieco bardziej postaraæ i jeszcze gorzej za¶piewaæ.

jeden z najcenniejszych instrumentów, którym pos³ugiwa³a siê Kate - jej g³os - straci³ trochê ze swojej wirtuozerii.

no có¿, miêsieñ nie u¿ywany - zanika - jak siê tylko prowadzi szczê¶liwe ¿ycie rodzinne ca³ymi latami, to trudno mieæ g³os nadal tak sprawny, jak gdy siê ca³e dnie spêdza³o w studio...

nie krytykujê, piszê, jak jest. Ja kiedy¶ bardzo dobrze biega³em. Kiedy¶.

Kate musia³a sobie zdawaæ sprawê z ryzyka, które podejmuje nagrywaj±c partie wokalne na nowo. Zawsze bêdzie mo¿liwo¶c porównania i bojê siê, ¿e ta mo¿liwo¶æ bezsprzecznie unaoczni, ¿e jeden z najcenniejszych instrumentów, którym pos³ugiwa³a siê Kate - jej g³os - straci³ trochê ze swojej wirtuozerii.

Ale to dziwne, bo przecie¿ na Aerial, które zosta³o wydane po 12 latach przerwy Kate brzmia³a fantastycznie. W³a¶ciwie to teraz bardzo doceniam tamten album...czysty d¼wiêk Kate + prawdziwe instrumenty. Aerial to wspania³y album. Ale nie o tym tutaj mowa
Nie chcê nic mówiæ, ale wy niektórzy tutaj chyba nie rozumiecie, nie zdajecie sobie sprawy, ¿e ten obrzydliwy wokoder czy co to jest zosta³ zastosowany celowo? To ma byæ ohydne i sztuczne, bo taka jest prawdziwa natura mediów - internetu, tv itd. Utwór ten rozumiem bardziej ni¿ kiedykolwiek, odk±d od pó³ roku nie mam telewizji. Czujê siê zdrowszy, po prostu zdrowszy nawet fizycznie, nie tylko psychicznie. Media uzale¿niaj±, a w Korei P³d. s± ju¿ nawet pierwsze kliniki. Ostatnio by³o g³o¶no o kobiecie, która zabi³a w³asne dziecko, bo przeszkadza³o jej graæ w FarmVille na Facebooku. Nie s±dzê wiêc, aby to by³ wydumany problem a ¶rodki zastosowane w tym utworze s± drastyczne i bardzo dobrze. O TO W TYM CHODZI. Kate Bush nie tworzy muzyki która ma z za³o¿enia dawaæ przyjemno¶æ, tylko dawaæ do my¶lenia. Mo¿e to z³e porównanie, ale nasun±³ mi siê na my¶l markiz de Sade, który kojarzy siê powszechnie z jakim¶ zboczeñcem, co jest typowym przyk³adem powierzchownego "rozumienia" literatury i zwyk³ego nieuctwa. To by³ w pewnym sense prorok moralno¶ci - obrazowa³ to, do czego ludzie s± zdolni wobec innych przedstawicieli swojego gatunku na p³aszczy¼nie zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Ludzie stworzyli media dla innych ludzi, rezultat: media kontroluj± ludzi, ¿yjemy w ¶wiecie iluzji. Czy tego nie widzicie? Tak trudno zrozumieæ sens tego utworu?
W tym tkwi paradosk tej nowej wersji. Kate dosyæ dos³ownie przedsawi³a relacjê, któr± Deeper Understanding opisuje. Co¶ co by³o bardzo subtelene w wersji oryginalne tutaj otrzyma³o bardzo "rzeczywisty kszta³t i brzmienie".

w pierwszej czê¶ci utworu jest jeszcze widoczny podzia³ ról: cz³owiek/maszyna, ale ju¿ be³kot, który dominuje w czê¶ci drugiej utworu sugeruje, ¿e ta granica siê zaciera. G³os Kate przechodzi przemianê. Po kilku pierwszych przes³uchaniach my¶la³am, ¿e to komputer stajê siê bardziej ludzki, ale jest na odwrót.
SMAG, oczywi¶cie, ¿e rozumiem ideê utworu i celowo¶æ zastosowanych efektów, ale niekoniecznie musi mi siê to podobaæ. Byæ mo¿e podchodzê do tego czysto hedonistycznie, ale muzyki, która nie zachwyci, albo nie zainteresuje mnie swoim brzmieniem po prostu nie s³ucham.
Tak, je¿eli artystê znam ju¿ jaki¶ czas i ceniê, i nagle pojawi siê co¶, co nie do koñca odpowiada mojemu zmys³owi estetycznemu, zastanawiam siê g³êbiej w³a¶nie nad celem, nad artyzmem. I tak, czasami muszê przyznaæ, ¿e w jaki¶ sposób artyzm utworu bierze górê nad samym brzmieniem. Nie znaczy to jednak, ¿e bêdê zachwycaæ siê piosenk±, której s³uchanie nie sprawia mi przyjemno¶ci. Wydaje mi siê, ¿e muzyka w³a¶nie jest sztuk±, która ma zadowalaæ odbiorcê, dawaæ mu jakie¶ konkretne odczucie przyjemno¶ci (choæby i nawet bolesnej), nie tylko "dawaæ do my¶lenia". Choæby i nie wiem jak m±dry by³ tekst, choæby i nie wiem jak pasuj±ce do niego by³y ¶rodki przekazu, to je¿eli nie bêd± sk³adaæ siê z sob± w ca³o¶æ,
która MNIE siê podoba, nie przyznam, ¿e co¶ jest "³adne". Ciekawe, mo¿e...

W DE, efekty faktycznie odpowiadaj± tekstowi. Okej, jest to ciekawe.
Zastanawiam siê jednak od kilku dni, czy nie zbyt dos³owne, zbyt nachalne, czy pierwsza wersja, bardziej subtelna, w³a¶nie nie "dawa³a do my¶lenia" bardziej. A d¼wiêku wokodera po prostu nie jestem w stanie znie¶æ (i uwaga! nie mam nic przeciwko muzyce elektronicznej- nawet j± lubiê- jednak tutaj nie podoba mi siê).
Inna sprawa, ¿e Deeper Understanding nigdy nie by³o moj± ulubion± piosenk± KB, st±d mo¿e tak krytyczne podej¶cie.

Lazy81. ciekawe spostrze¿enie dotycz±ce g³osu ludzkiego staj±cego siê coraz bardziej "komputerowym". Przyznajê, ¿e nie zwróci³am na to uwagi, a to faktycznie pokazuje, jak dok³adne by³o zamierzenie KB. Szkoda tylko ¿e ten refren...
Po przes³uchaniu krótkiego fragmentu nowej wersji kompletnie mi siê to wszystko nie podoba³o, ca³o¶æ brzmi ju¿ lepiej, chocia¿ osobi¶cie wola³abym us³yszeæ co¶ nowego, prawdziwy album z nowymi piosenkami, ale byæ mo¿e za du¿o wymagam od Kate...
Deeper Understanding pojawi³ siê jako nowo¶æ do g³osowania w Li¶cie Przebojów Programu 3. G³os mo¿na oddaæ po zalogowaniu (za³o¿enie konta wymaga tylko loginu, has³a i adresu @). Link do Listy: http://lp3.polskieradio.pl/nowosci/

G³osujmy !
Deeper Understanding debiutuje na #87 w Wielkiej Brytanii:
http://www.theofficialcharts.com/singles-chart/

(ni¿ej ni¿ Rebecca Black... ech)

Deeper Understanding pojawi³ siê jako nowo¶æ do g³osowania w Li¶cie Przebojów Programu 3. G³os mo¿na oddaæ po zalogowaniu (za³o¿enie konta wymaga tylko loginu, has³a i adresu @). Link do Listy: http://lp3.polskieradio.pl/nowosci/

G³osujmy !


Próbujê siê zalogowaæ - odes³a³o mnie do strony g³ównej,a na g³ównej w ogóle nie ma pola logowania
Deeper Understanding debiutuje na Li¶cie Przebojów Programu Trzeciego jako nowo¶æ w poczekalni (miejsca 50-31) na pozycji 40! Fragment prezentacji na li¶cie w mp3: http://katebush.pl/music/kbdu-lp3-40.mp3
Na YT jest ju¿ FRAGMENT KLIPU do "Deeper Understanding"

http://www.youtube.com/watch?v=oR_0Ni3BtYM

oraz jest dostêpnych kilka zdjêæ:

LINK

BTW, Tomku, za³o¿y³e¶ Galeriê, ale nie poinstruowa³e¶ nas, jak tam dodawaæ zdjêcia.
Chcia³em TO zdjêcie dodaæ do Galerii, próbowa³em, ale nigdzie nie widzia³em przycisku "dodaj zdjêcie", a nie chcia³em zak³adaæ nowej galerii.
Hmm... Te lataj±ce wykresy s± co najmniej idiotyczne...
mz to nie s± wykresy, tylko jakby fale g³osowe, jak na ok³adce Aerial...
Wykresy fal d¼wiêkowych. Kwestia semantyki
Co nie zmienia faktu, ¿e przypomina to kiepawy film z Sci-Fi Channel.
ju¿ JEST!
videoklip do Deeper Understanding:

http://www.youtube.com/watch?v=nzqF_gBpS84&feature=feedu
Osobi¶cie podoba mi siê. Gdyby mi siê nie podoba³o, nie by³bym fanatykiem Bush. Ale na fejsie jest straszne plucie na ten klip... chyba przedawkowali wykonawców typu "³adne opakowanie, ale puste w ¶rodku". Dosz³o do tego, ¿e w Internecie kto¶ porówna³ Kate do Madonny... Tylko tak niewdziêczny gatunek jak gatunek ludzki mo¿e tak zeszmaciæ arcydzie³o.
No nie wiem, ja to rozczarowanie jestem w stanie zrozumieæ. Nie jest to klip z³y, ale nie jest to te¿ rzecz, która w jaki¶ interesuj±cy sposób dookre¶la ten utwór. Wrêcz przeciwnie, wszystko jest w tym teledysku przedstawione bardzo dos³ownie i przez to ten obraz sprawia wra¿enie nieco banalnego.

Ca³o¶æ jest zaskakuj±co ma³o intryguj±ca jak dla mnie.
Ale zabiæ cz³owieka dla komputera ???... Kate mnie zaskoczy³a i to mocno !!! Praca maturalna (na czasie) jak znalaz³...
A ja jestem naprawdê zaskoczona. Pozytywnie. Po tym krótkim fragmencie by³am nastawiona bardzo "anty", zw³aszcza widz±c te kolorowe fale g³osowe. Ca³o¶æ za to jest ca³kiem przyjemna. Jest historia, faktycznie- bardzo dos³ownie opowiedziana, ale jak dramatyczna!
I z tego wynika ciekawy dla mnie wniosek: DE jest kolejn± piosenk±, któr± jestem w stanie znie¶æ jedynie w po³±czeniu z teledyskiem...
Arystea, a z którymi jeszcze tak masz?:>
Mia³am tak nawet z Kate! "Cloudbusting" na pocz±tku totalnie mi nie podesz³o, dopiero kiedy zobaczy³am teledysk polubi³am je bardzo bardzo. I co¶ w tym faktycznie musi byc, bo zauwa¿y³am dzisiaj z pewn± doz± zaniepokojenia, ¿e od rana nucê refren z DE.
My¶li moje podobne lazy81. To jest trochê jak "Experiment IV", z t± ró¿nic±, ¿e historyjka jest do¶æ niejasna. Nie rozumiem jaki by³ zamys³ - jak mia³o byæ na powa¿nie, to wysz³o kiepsko. Je¶li mia³o byæ tak jak we wspomnianym EIV - co¶ jak film sci-fi klasy B (jak te z Sci-Fi Channel) z przymru¿eniem oka, to efekt jest nawet przyzwoity - a udzia³ Coltrane'a i Fieldinga sugeruje w³a¶nie taki zamiar. Jest parê momentów na dobr± sprawê zabawnych (np. Coltrane maszeruj±cy przez Londyn w zwolnionym tempie z twarz± Schwarzeneggera) - tylko nie wiem w³a¶ciwie, czy to chodzi³o.
W sumie to nie oczekiwa³em niczego szczególnego, gdy¿ gros teledysków Kate zawiera siê w przedziale od "kicz/tandeta" po "nic specjalnego".
Dopiero teraz obejrza³em teledysk to "Deeper Understanding" - nie mia³em jako¶ ochoty psuæ sobie wcze¶niej niespodzianki czekania na nowa p³ytê . I dobrze ¿e obejrza³em dopiero teraz, bo moje pierwsze wra¿enie po obejrzeniu teledysku by³o: WTF? Jakas totalnie stereotypowa historyjka o facecie uzaleznionym od komputera, przedstawiona w warstwie fabularnej na poziomie artyku³u z tabloidu, a w warstwie wizualnej - jak z niskobud¿etowego filmu klasy B. Do tego pe³na scen zwyczajnie obrzydliwych i niesmacznych - jak d³awienie sie bohatera jak±¶ gul± kolorowego ¶wiat³a, która wlaz³a mu do gard³a z monitora. Idiotyzm do kwadratu. Czy Kate naprawdê nie mog³a wymy¶liæ niczego lepszego???

O ile "Cloudbusting" móg³ sie wydac g³upawy z ca³± ta maszyn± do robienia deszczu, to po pierwsze - taki cz³owiek naprawdê istnia³ i robi³ takie eksperymenty, i ta piosenka jest histori± w³a¶nie o nim, po drugie - pod wzglêdem samej roboty filmowej jest przepiêknie, poetycko zrealizowany. "Experiment IV" ju¿ bardziej podpada pod kino sci-fi klasy B , ale wci±z jeszcze zrobiony by³ na tyle dobrze, ¿e pozwala³ utrzymywaæ ten stan zawieszenia niewiary, który jest najistotniejszy przy ogl±daniu filmów. Tutaj niestety przy najlepszych chêciach o ¿adnym zawieszeniu niewiary nie mo¿e byæ mowy - jest tylko kompletne zdegustowanie tym beznadziejnym "czym¶".

I ten teledysk to jest niestety ³y¿ka dziegciu w tej beczce miodu, jak± jest nowa p³yta Kate .

Dopiero teraz obejrza³em teledysk to "Deeper Understanding" - nie mia³em jako¶ ochoty psuæ sobie wcze¶niej niespodzianki czekania na nowa p³ytê . I dobrze ¿e obejrza³em dopiero teraz, bo moje pierwsze wra¿enie po obejrzeniu teledysku by³o: WTF? Jakas totalnie stereotypowa historyjka o facecie uzaleznionym od komputera, przedstawiona w warstwie fabularnej na poziomie artyku³u z tabloidu, a w warstwie wizualnej - jak z niskobud¿etowego filmu klasy B. Do tego pe³na scen zwyczajnie obrzydliwych i niesmacznych - jak d³awienie sie bohatera jak±¶ gul± kolorowego ¶wiat³a, która wlaz³a mu do gard³a z monitora. Idiotyzm do kwadratu. Czy Kate naprawdê nie mog³a wymy¶liæ niczego lepszego???

O ile "Cloudbusting" móg³ sie wydac g³upawy z ca³± ta maszyn± do robienia deszczu, to po pierwsze - taki cz³owiek naprawdê istnia³ i robi³ takie eksperymenty, i ta piosenka jest histori± w³a¶nie o nim, po drugie - pod wzglêdem samej roboty filmowej jest przepiêknie, poetycko zrealizowany. "Experiment IV" ju¿ bardziej podpada pod kino sci-fi klasy B , ale wci±z jeszcze zrobiony by³ na tyle dobrze, ¿e pozwala³ utrzymywaæ ten stan zawieszenia niewiary, który jest najistotniejszy przy ogl±daniu filmów. Tutaj niestety przy najlepszych chêciach o ¿adnym zawieszeniu niewiary nie mo¿e byæ mowy - jest tylko kompletne zdegustowanie tym beznadziejnym "czym¶".

I ten teledysk to jest niestety ³y¿ka dziegciu w tej beczce miodu, jak± jest nowa p³yta Kate .


Bo¿e, sk±d siê tacy ludzie bior± jak ty? Do ksi±¿ek.


Bo¿e, sk±d siê tacy ludzie bior± jak ty? Do ksi±¿ek.


Wrzuæ na luz...



Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Pyza na polskich dró¿kach Design by SZABLONY.maniak.pl.