DIM SCENE FINAL AT SAITAMA SUPER ARENA

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach Zgłoszenia - Planica (24.-27.03.- 2011) - FINAŁ!!! Wybory piłkarza roku 2012 - Finał Wybieramy piłkarza roku 2013 - Finał Wybory piłkarza roku 2011 - FINAŁ Camp Rock 2 : The Final Jam. Finał konkursu fotograficznego-2012 Final Ekstraligi Super sklep online dla ptasiorów i nie tylko Super 8 styl emo/scene	Pyza na polskich drĂłĹźkach Wkleiłem kilka linków w offtopach, ale po obejrzeniu całości... No poprostu Gaze Rock is NOT Dead . Jak ja chciałbym tam być... Na koncertach gazetto zawsze dużo się dzieje, ale to co miało miejsce tam nie można porównać z żadnym innym koncertem. Zagrali dokładnie to co ludzie chcieli usłyszeć co było naprawdę widać. Epicki headbang - to wyjaśnia wszystko... ale i spokój przy balladach np. Guren/ Shiroki no Yuutsu. Nie wiem ile ludzi się tam mieści - tłum po prostu wielki... Wszyscy wyglądali świetnie... na początku grali głównie nowsze kawałki w strojach do pv Invinsible Wall... Za encore... właśnie tam to się dopiero działo http://www.youtube.com/watch?v=0y2FYRWE7_c&feature=related - to tylko początek ^^ Mało tego tak naprawdę to był podwójny encore i za drugim razem zagrali Miseinen. No najzwyczajniej magiczne... W życiu nie pomyślałbym, że to zagrają na koniec doprowadzając ortodoksyjnych fanów i płacz i depresje O.o(joke...). Trzeba się będzie zaopatrzyć w to dvd ;]. Próbowałam to oglądać, ale jak się tak patrzę to nie wytrzymuję == Mi sie strasznie tnie, a nie chce mi się czekać, aż się załaduje, ale to już mój problem xD Jak mi się zechce czekać to oglądnę, bo jestem ciekawa. Ja ściągnełam od razu gdy weszło do sieci.. i na serio to już nie chodzi czy się chce czy nie, ale nawet po to by zobaczyc co publika robi na ich koncertach, na serio to jest coś co pokanuje wszystko ... No nie wiem czy opłaca sie komentowac cały koncert, ale na serio WAAAAARTO kto nie widział marsz ściągac bądź kupować Mam zbyt wolny Internet, by to pobrać. ==' Już odkąd to DVD zostało zapowiedziane mam w planach je kupić, lecz z tym też jest mały problem, bo pieniądze nie spadną mi z nieba, a chcę edycję limitowaną. >,> Cóż, będę je mieć na pewno, ale nie wiem kiedy. Nie chcę oglądać tego przed kupnem, bo później nie będzie... Eee... Efektu zaskoczenia i aż tylu zachwytów, co podczas oglądania tego po raz pierwszy. xD No jak ty Shei będziesz kupowac to nie ma co ściągac... Nie opłaca się, ale tak jak inni nie maja w planach to warto bo super setlista jest super setlista jest Ano. Najbardziej chciałabym zobaczyć "The invisible wall", "Leech" i "Distress and coma". ^^ No i moje "Filth in the beauty"! <3 Powiem że z tego co pamiętam to LEECH nie wyszedł za fajnie, The invisible wall było pierwsze więc jeszcze ruki się nie rozgrzał i publika tez nie za bardzo.... a filth in the beauty to tak machałam głową że przez nastepne 3 piosenki nie mogłam XD a filth in the beauty to tak machałam głową że przez nastepne 3 piosenki nie mogłam XD Ja to już chcęęę! KOCHAM "Filth in the beauty" na żywo. <3 Nie mogę się doczekać, aż zobaczę ten koncert. dostaje kręćka Ja powiem tak...(z doświadczenia swojego bardzo małego w dziedzinie grania na gitarze i innych instrumentach) na koncercie tak trudne kompozycyjnie kawałki nie wyjdą na 100% dlatego wersje live są troszkę inne niż oryginalne za przykład...anata tame to kono inochi- świetny kawałek(3/6 dvd2 part na yt) ale już sam wstęp brzmi inaczej bo tak dokładne użycie takich efektów jak w studiu jest raczej mało możliwe przy tak długim koncercie... A co do Rukiego i jego głosu jest podobnie, a jak jeszcze weźmie się pod uwagę, że ich kawałki są całkowicie różne... On też musi się dostosowywać. Jak dla mnie wyszło super, a to co wyprawiali tam ludzie tylko to potwierdza ;]. FuruiShin, to chyba oczywiste... co innego siedzieć w studiu i nagrywać tak długo aż dojdzie do perfekcji jakiś trudny kawałek a co innego stać na scenie, grać , dobrze wyglądać i mieć kontakt z publiką przy czymś co wymaga skupienia. No to jest oczywiste . Niestety czasami zdarzają się tacy co potrafią wytknąć nawet najmniejszy błąd ;/ Ej, przez was mam taką ochotę to obejrzeć >.< a jak zacznę, to się od komputera znów nie oderwę ^^" Ja wczoraj na dwie tury rozłożyłem xD.Trochę z rana, trochę potem... ale już mogę oglądać drugi raz bo świetne Anata no Tame no Kono Inochi wyszło świetnie i nie powiem, żeby się wiele różniło od oryginału ^_~ A to też duża zasługa Ruki'ego i jego umiejętności. Zawsze jestem pod wrażeniem, jak potrfi manipulować głosem nawet występując na żywo __ A przy okazji to bosko wygląda dnia Sob 14:50, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy No na encore świetnie ubrał . Te okulary mu pasowały^^ LIVE DVD2 [DIM SCENE ~ 2/6] => Boshhee , mogę to na yAoi'ca patrzeć godzinami i nigdy nie będę miałą dość ---- Bóg seksu zstąpił na ziemię i przybrał jego postać ___ Oglądnęłam samo encore i już jestem zachwycona~ o Od całej piątki bije tak niesamowita energia, że i mi się porządnie udziela Uwielbiam gdy wszyscy członkowie ruszają się po scenie, a nie tylko wokalista skupiający na sobie całą uwagę ^__^ A Ruki ma boskie śmiech na końcu Ruder xD Może jednak pokuszę się o kupno tego DVD, a póki co idę dalej oglądać w Ale zauwaz Lenna że Kai coś nie w humorze był... nawet się nie usmiechał, jedyna emocja jaką zobaczyłam to zdaje sie płacz albo stękanie z zmecznia podczas Guren >_> No i na encore trochę po uśmiechał, nawet jak rozdawał pałki sie nie uśmiechnoł >_> http://www.youtube.com/watch?v=MEIjWWMAd_E Mężuuu mój ____ dedła 30 razy Ja tam proponuje zobaczyc jak ktos nie ma zamiaru oglądać samo The Social Riot Machine. Gdzieś na 1:40 Ruki robi taki ruch XDDDD Obejrzałam iii... Jestem pod wrażeniem. :3 (acz trochę przeraził mnie Ruki w ubraniach rolnika...) Tak jak się spodziewałam, "Leech", "The invisible wall" i "Filth in the beauty" wyszły najlepiej. (w szczególności to trzecie. w) Trochę denerwowały mnie te przerywniki, ale mimo tego ogólnie koncert bardzo mi się podoba. ^^ Wiem, że niewiele, ale nie mam siły na napisanie czegoś więcej, wybaczcie. _-_ Ano, i ucho na drugiej płycie mnie rozwaliło. Emm... Pomysłowe, nie powiem... xD Atil, masz rację, Aoi to chodzący seks. Nie jestem do końca pewna, czy on aby na pewno jest człowiekiem. Nie, z pewnością nim nie jest. Boski yAoi. Ach, to moja pierwsza i do tej pory trwająca jrock'owa miłość... Chyba robię się miękka na starość. <rozmaślenie> Koncert jest świetny, bardzo mi się podoba ;3 A tatuś mi zrobił prezent i kupił DVD. Próbowałam oglądać, jakoś w tamtym tygodniu. Nie wyrobiłam przy Shiroki Yuutsu i włączyłam RCE. Nawet nie zmotywował mnie Cockroach z Discharge gdzieś tam na końcu. (acz trochę przeraził mnie Ruki w ubraniach rolnika...) Moim zdaniem ten strój jak to mówisz rolnika był bardzo fajny, taki jak by sam się ubrał z ubrań które dostaje na bieżąco od wytwórni a nie specjalnie na takie okazje jak np. koncert, pv, komenty czy wywiady A wiecie co ja w tym uwielbiam? Kiedy grają Headache man (co prawda all nie oglądała, ale...) Szczególnie jak całą piosenkę obserwowałam Kai'a - to takie dziecko szczęścia. Śpiewał pod nosem, tańczył kiedy nie grał, orgzamował (xD). Dla mnie to duży plus! No i Uruha oraz Reita. Podobało mi się to. Oglądając perkusistę - czułam jaki kop ma ta piosenka. Teraz ile razy bym tego nie słuchała - mam przed oczami te 4 minuty xD ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach