ďťż
![]() |
|||||
![]() |
|||||
![]() |
|||||
Pyza na polskich dróşkach ZLOT FANÓW JUSTINA BIEBERA- WROCŁAW Gorączka lodu / Frozen Fever zapalenie pĹuc u Kuby Rocznik 2002 kolejka nr 5 Sztuka dorastania / The Art of Getting By Konsultacja junior + mĹodzieĹź; ĹĂłdĹş 18-20.01.2013 2011/2012 MODA Brud / Filth Ĺpiew po dĹugiej przerwie |
Pyza na polskich dróşkachCo utwierdza was w tym, że nie przejdzie wam ta obsesja na punkcie JUSTINA? Jesteście jako fanki mu wierne?Ja nigdy nie byłam zafascynowana kimś tak jak nim... Nigdy nie miałam idola, idolki itp. Moje Bieber Fever trwa od 8 miesięcy i chociaż chcę z tym chwilami skończyć, to się nie da:p dnia Śro 21:29, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz To jest moja też pierwsza mania. Wcześniej miałam na TH i na Zmierzch, ale nie aż tak!! To jest po prostu obłęd!:D Nie było dnia, żebym nie słuchała jego muzyki, nie nuciła, nie śpiewała. Nie bylo dnia żebym nie podjarała się na maxa czymś z nim związanym. Kocham go codziennie coraz mocniej i nie zamierzam skończyć. BIEBER FEVER! dnia Śro 21:58, 07 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz Ja jak byłam młodsza uwielbiałam HSM. [ o0 ] Do dziś nie wiem dlaczego. Potem było na tłajlajta i Edka Ciulena, ale trochę mi przeszło. BieberFever jest prawdziwą manią, nigdy czegoś tak bardzo nie wyznawałam. Mogę z dumą przyznać, że jestem bieberholiczką. Codziennie kocham JB coraz mocniej. Kocham jego piosenki, jego styl, jego włosy, oczy , całego go kocham ! BIEBERFEVER ! LOVELOVELOVE ♥ Mi nigdy nie przejdzie bo uwielbiam Justina już od zeszłych wakacji czyli nie długo będzie rok sama nie wiem czy w lipcu czy w sierpniu zaczęłam go uwielbiaaac : ** I wiem że mi nigdy nie przejdzie bo już jak pisałam wcześniej rok go kocham , a kiedyś to tylko 1miesiąc innych i koniec xD zresztą jak zawsze zobaczę z nim filmik to od razu się w nim zakochujeee na nowo < 3333333 ja jeszcze rok temu byłam wielką fanką Jonas Brothers. Uważałam że mi nigdy nie przejdzie ale bach pojawił się Justin. Jonasi się znudzili bo nie nagrywali nowych piosenek ani nic. Ogólnie z Justinem mam większą manię i ogólnie kontakt. A poza tym on ciągle coś robi to nowy teledysk to piosenka etc. Nie wyobrażam sobie przestać go słuchać. To jest wyjątkowy chłopak, podobnie jak każdy mój idol (każdy ma coś wyjątkowego, niepowtarzalnego). dnia Czw 14:15, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz Ja nawet nie pamiętam, kiedy po raz 1 o Nim usłyszałam. Jakieś z rok temu. wszystko ucichło, i teraz 2 miesiące Fever nie może spaść.:) That should be me-boże święty, best song ever! <3 lubiłam jonasów, jeszcze rok temu xD a potem (11.07! niedługo rocznica *.* haha) zobaczyłam justina, one time, a potem where are you now i jakiś wywiad do kiss fm i tak się zaczęło *.* doszłam do wniosku, że on jest inny niż jonasi. przede wszystkim utrzymuje stały kontakt z fanami na twitterze, follołuje nas i odpisuje i tak dalej. widać, że jesteśmy dla niego ważni, tak jak on dla nas. i tak jakoś z każdym dniem słuchałam go coraz częściej, oglądałam jego filmiki i zdjęcia. to się już stało taką rutyną, nie ma dnia, w którym bym go nie posłuchała. Justin stał się częścią mojego życia xD wiem, że to brzmi głupio, ale tak jest. wiele razy kiedy jest mi źle i smutno to kiedy go posłucham to jest mi lepiej. bo mimo tego, że on mnie nie zna, to jego muzyka i tak jest zawsze przy mnie. to dodaje mi wiele sił <3 i myślę, że tak prędko bieber fever mi nie przejdzie ;) nigdy nie byłam 'zakochana' (jeśli tak to można ująć) w jakim kolwiek artyście, dla Justina kompletnie zwariowałam, od 6 miesięcy myślę o nim 24h na dobę. ostatnio z moją przyjaciółką [bieber.shawty] rozmawiałyśmy o nim około 20 godzin bez przerwy i nigdy nam się nie nudzi. <33 Justin po prostu wlewa w moje życie wiele szczęścia, może to dziwne ale nie potrzebuję innego chłopaka. i nawet jeśli go nigdy nie poznam (oczywiście, ze nie poznam) myślę, że to mnie nie złamie :) bo to było tak, że moja koleżanka-Słyszałyście o tym nowym 12letnim piosenkarzu Justinie Bieberze? (sory, ale tak ona myślała. ; P) a ja szybko na Google, bo coś mnie ujęło w jego nazwisku ii... Już rok wiernie, codziennie go słucham, czytam o nim, oglądam filmiki z jego koncertów lub prywatne, fotki przeglądam i nucę przed snem `One Time`. Myślę, że BieberFever prędzej czy później mi przejdzie, ale będę pamiętać o moim pierwszym takim szaleniu za jakąś gwiazdą. (sory za to `jakąś` ; dd ) Po prostu nigdy nie będę chciała wyzbyć się tego z pamięci i zawsze melodia jego piosenek (szczególnie jego pierwszy debiut `One Time` bądź najnowsze `Somebody To Love`) będzie się gdzieś bujała mi w głowie. ja miałam manie na innych sławach ... ALE NIE AŻ TAKĄ JAKĄ MAM NA JB ;P i nawet mnie to cieszy ;) Ja wcześniej miałam obsesje na punltcie Rbd a teraz mam płyte justina... Ah to jest silniejsze ode mnie :) Bieber Fever dnia Pią 22:12, 09 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz Nie przejdzie mi szybko- to fakt, chłopak ma w sobie coś- temu chyba nikt nie potrafi zaprzeczyć, podoba mi się jego głos, jego osoba, jego styl bycia, jestem zakochana w jego uśmiechu, w tym z jaką troską mówi o swojej mamie o siostrzyczce .. ;) Może też w sumie dlatego, że u mnie tu gdzie mieszkam jest mnóstwo antyfanów, za co go nie lubią nie potrafią określić, mówią tylko tyle że śpiewa jak dziewczyna.. głupie komentarze, może dlatego jeszcze bardziej chce pokazać że będę Bieberką baardzo długo ;) Dal mnei to jest jak wielka Choroba !! Ale wiecie ja tu nie bede wam opowiadac u mnei na blogu właśnie pisze o tym co do JB czuje...\ To co czuje jest silniejsze ode mnie... Nigdy nie miałam takiego idola... mialam idoli ale nie tak by sie w nim zkaochać !! ... zobaczcie na http://first-life-first-dance-first-kiss-first-heart-first-me.blog.onet.pl/ Nie przejdzie mi szybko , napewno ! Wtedy z koleżanką oglądnelam filmik Never let you go , to potem mialam manię na niego . I wtedy z koleżanką sluchałam go na przerwach , dostałam super prezent urodzinowy - koszulkę w typie ' I <3 NY ' ale zamiast NY , to na tej koszulce jest ' Justin Bieber ' . Nie dawno kupiłam jego płytę ' My worlds ' i jakoś to nie przejdzie mi : D Boże, bo nie i tyle hahah. Dzień bez muzyki Justina to dzień stracony! Nie mogę się na niego napatrzeć, nasłuchać. Ahh. Kocham go, no! :D Czasami żałuje że zaczełam go sluchać. Wtedy nie przeżywałabym tego jak teraz. Po każdym jego koncercie zadaje sobie pytanie "Czemu nie mogłam tam być?" Ostatnio nawet chciałam zrobić dzień bez Justina: nie słuchać, nie oglądać zdjęć, nie mysleć....ale poleglam, nie dałam rady. :D Był taki moment że za nim nie przepdadałam , jakoś nie podchodził mi . Teraz coś mnie ruszyło , i mi się spodobał , nei tylko on ale i też jego muzyka . Nie wiem ile to jeszcze potrwa ale pewnie długo . Sama nie wiem. Nie dopuszczam do siebie myśli, że kiedyś nie będę go lubiła. Jego kaźda piosenka ma coś w sobie a te jego czekoladowe oczy i zaawsze pięknie ułożne włosy, któe pokazują mi się opdczas każdego włączenia... no obłęd. Ja na początku się tak bardzo nim nie interesowałam. Jakoś w lutym zaczełam tak go słuchać i wg. a później to już coraz większa Bieberomania. U mnie w mieście moi znajomi go nie lubią ale ja się normlanie przyznaje etc że go uwielbiam i nie ukrywam tego że go słucham i się nim interesuje. + jak ktoś by chciał pogadać na temat obsesji na punkcie Justina Biebera i nie tylko to tutaj macie gadu: 387766 Czasami żałuje że zaczełam go sluchać. Wtedy nie przeżywałabym tego jak teraz. Po każdym jego koncercie zadaje sobie pytanie "Czemu nie mogłam tam być?" Ostatnio nawet chciałam zrobić dzień bez Justina: nie słuchać, nie oglądać zdjęć, nie mysleć....ale poleglam, nie dałam rady. :D Poważnie? Mam tak samo! Niedawno postanowiłam z tym skończyć i nie dałam rady po prostu... Czy mi to przjedzie? jestem pewna że kiedyś tak...ale teraz? teraz się nie da nagle zapomniec o tym co się uwielbia już tyle czasu....ostatnio próbowałam sb wmówic "Natalia zapomnisz o nim, to tylko głupia gwiazda jakich jest dużo " ale zaraz potem było" co ty wogóle gadasz? dzięki niemu się zmieniłaś i teraz chcesz wszytko tak nagle skonczyc?"....tak zanim "poznałam" Justina byłam inna , miałam swój świat, nie byłam zbyt otwarta na ludzi, bałam się mówiec to co mysle(zazwyczaj przystawałam na to co mówią inni , a sama swojego zdania nie miałam),nie wierzyłam we własne marzenia...a teraz? jestem inna , poprostu się zmieniłam , wierze we własne marzenia , niektóre się już nawet spełniają(te drobne ale zawsze coś) nawet kumpela która Justina nie trawi powiedziała: "Wiesz że go nie lubię ale chyba jak bym go spotkała to bym mu powiedziała że to co robi z laskami jest mega".....Justin stał się dla mnie inspiracją i daje mi takiego mega "kopa" żeby robic wszytko jak chcesz na własnych warunkach i nie patrzec na to co ludzie gadają;)... Za pare lat jak już bede pewnie po 20(teraz mam 16) nie bede już tego do niego tak intensywnie odczuwac , ale zawsze bede pamietac żę dzięki Justinowi Bieberowi się tak zmieniłam , że zaczełam czuc rzeczy których predzej nie doznawałam....;) Wiem że opowiem o Justinie moim dzieciom lol(jeśli oczywiście takowe bede miec) i mam nadzieje że jedno z największych marzeń które mam teraz się spełni;) Justin Bieber?-mimo wszytko zapamiętany dla mnie do konca zycia NEVER SAY NEVER! BeLIEVe IN YOUR DREAMS!<3 Ja NIGDY w życiu nie miałam czegoś takiego. Kiedyś wiadomo była moda na HSM itp. Ale to było dość dawno, wtedy dość szybko mi to minęło. A teraz? Teraz cały czas słucham Biebera, oglądam filmiki,czytam różne info o nim. Mam nadzieję ,że to się nie przerodzi w jakąś "obsesję" . Z czystym sumieniem mogę powiedzieć ,że mam BIEBERFEVER :D Shit, u mnie było coś podobnego z Sagą Zmierzch, ale po jakiś 7 miesiącach mi przeszło, a z Justinem już się ciągnie jakiś 9-10 miesiąc kiedy pierwszy raz go zobaczyłam na oczy ;p haha ;p I jeszcze nie jest mi jego dość - ZERO ! ;p KCJB ;p ;p Tak szczerze to moja pierwsza obsesja na czyimś punkcie,tak obsesja to dobre słowo, nie wyobrażam sobie przestać go słuchać < 3 Prędko mi nie przejdzie , wątpię w to . Słucham go już od roku i jakoś nie przejmują mnie te komentarze antyfanów że jest pedałem , dziewczyną , czy nie umie śpiewać , mam to gdzieś . Ja.. hmm ... odkąd usłyszałam jego piosenkę odrazu musiałam posłuchać całą resztę ... wszystkie piosenki ściągnęłam na fona i słucham ich codziennie , codziennie myślę o nim , zastanawiam się co by było `gdyby` .. itp . i on chyba mi nie przejdzie . jestem chyba jedyną osobą w szkole , która ma bzika na jego punkcie . ; / moje koleżanki go nie lubią i dziwią mi się , ale ja mam to gdzieś . ;p uwielbiam go i nie obchodzi mnie co inni o nim sądzą . Aaa. no i miałam tak samo jak ty - jeszcze nigdy nikim tak się nie interesowałam jak JB ! :) Dlaczego szybko mi nie przejdzie? Bo Bieber jest pierwszym artystą, w którym się zakochałam. Zakochałam się w jego muzyce, w jego stylu i w tym przesłodkim uśmiechu. ;D I choć moja mania nie trwa długo, wierzę, że przetrwa. <3 A anty mam głęboko gdzieś. Ich i te denne, bezsensowne komentarze na temat Justina. I ♥ JB. Forever. ;* Bo nigdy czegos takiego nie czułam <3 powiem tyle. myślę o nim 24/7, gadam o nim 24/7. już wkurzam tym innych. przykro mi, że tak mam. tak poprostu jest. raz kiedy wybuchła ta cała afera z Shahnaz to stwierdziłam, że skoro kłamał ( powiedział, że wdłg. niego "making out" jest obrzydliwe, a potem co robi? ), to pewnie nie jest taki, jak go sobie wyobrażałam. naprawdę próbowałam go "odstawić" ( tak jak się odstawia np. narkotyki xD ) ale bez niego wytrzymałam 14 godzin. nie udało się. w moim przypadku "odstawianie" Justina Biebera nie skutkuje i jak najbardziej nie ma sensu . (; Uwielbiam jego piosenki , głos . Emocje oddawane podczas koncertów . Jest po prostu boski ; ) po prostu go kocham. moi rodzice tego nie rozumieją - myślą, ze zaraz mi sie znudzi. ale ja po prostu nie umiałabym żyć bez justina, jego piosenek, JEGO TWARZY. <3 ja też nigdy nie miałam idola,no może miałam. ale nie tak na powage jak teraz, nie umiem wam tego wytłumaczyć :D ale JB,jest tak jakby moim pierwszym idolem. i możliwe że kiedyś mi przejdzie,ale nie prędko . ;) Gdyby miało szybko przejść, to już by przeszło ;) . Dowiedziałam się o Justinie prawie 11 miesięcy temu, jakoś w połowie września. Nigdy nikim nie byłam tak bardzo i tak długo zafascynowana jak Nim, i nie ma takiego drugiego wokalisty, którego podobałyby mi się WSZYSTKIE piosenki . I może za 10 lat nie będę miała takiego fioła, ale na pewno będzie dla mnie kimś meega wyjątkowym, kimś niepowtarzalnym <3. dnia Pon 16:45, 13 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz mam to samo. po prostu nie umiem - tak nagle sie odkochać. moje trwa około pół roku :D moje 'story' w wątku "Pierwsza piosenka" ;) nigdy mi nie przejdzie , nie wytrzymałabym bez jego głosu , oczek , twarzy , włosów ... ;*** I <3 Justin Bieber 4-EVER!!! Jego styl muzyki ;) po prostu go kocham. moi rodzice tego nie rozumieją - myślą, ze zaraz mi sie znudzi. mam dwie (sporo) starsze siostry , moja mam powiedziała, że żadna z nich nie była nigdy tak długo i tak bardzo zafascynowana żadną gwiazdą jak ja Justinem :P moja BieberFever trwa już rok! ;d on jest jedyną gwiazdą na której punkcie mam aż tak wielką obsesje ;P dawniej lubiłam też Tokio Hotel i US5 ale to nie była aż tak wielka miłość ;d heh widzę że pisałam jakiś stary komentarz kiedyś ale chce go natychmiastowo zmienić. xd Ponieważ dziś mam inne zdanie na temat JB i BieberFever... Miałam lekki kryzys z Jb bo przez pewien czas jego piosenki były nudne i on wydawał się być serio inny a moje pragnienia o nim. Były coraz większe i dlatego postanowiłam jakby od niego odpocząć . No ale to było silniejsze i powróciło. I jestem jego fanką znowu... Bo powróciło to że kontroluję się (lub próbuje to robić) przed marzeniami o nim. ale wciąż marzę i myślę o nim i kocham go i jestem jego fanką !XD Ja byłam kiedyś fanką takiego jednego zespołu, ale mało powstawalo nowych piosenek i mi przeszło. A mania z Justinem zaczęła się w kwietniu ;) A co mnie utwierdza, że nie przejdzie mi obsesja na jego punkcie? - wchodzące nowe piosenki - taniec i głos - oczy - uśmiech - włoski - poczucie humoru i to chyba wszystko ;) Dowód jest taki, że moja mania trwa od ponad roku (18 października, w moje urodziny minął roczek <33). Nigdy mi nawet do głowy nie przyszło, żeby to skończyć! Poza tym mam jego 3 płyty, MW, MW 2.0 i My Worlds ^^ Zresztą nigdy nikogo nie kochałam tak jak jego. Dowód jest taki, że moja mania trwa od ponad roku (18 października, w moje urodziny minął roczek <33). Nigdy mi nawet do głowy nie przyszło, żeby to skończyć! Poza tym mam jego 3 płyty, MW, MW 2.0 i My Worlds ^^ Zresztą nigdy nikogo nie kochałam tak jak jego. Masz urodziny tego samego dnia co ja . ?! :D Jaki rocznik . ? *-* A ja znalazłam Justina na jutubie w lipcu. :3 Dokładnie filmik jak śpiewał ' With you ' . Już zaczął mi sie podobać , ale nie byłam do końca przekonana . W połowie sierpnia , znów natrafiłam na ten filmik , weszłam na jego konto i zaczełam przeglądać . pokochałam go jak zobaczyłam video na którym ogłasza jakiś konkurs . http://www.youtube.com/watch?v=dfq9zqvn8rs <--- To ten filmik . No i potem wstawił Favourite Girl , przy którym sie rozpłynełam całkowicie . Pamietam jak w Bravo Girl dali jego pierwszy plakat. Miałam taki podniet . *__* Justin to taki człowiek który zmienił moje życie. Taka jest prawda, ale nie mogę przestać o nim myśleć. Nie mogę nawet z mamą normalnie porozmawiać, bo ciągle o nim mówię. Już niedługo pół roku u mnie będzie <3 Justin sprawia, że czasami płaczę, ale częściej że się uśmiecham. I wierzę w to, że go spotkam. Ale wierzę też w to, że kiedyś się w nim odkocham, znajdę sobie chłopaka i będę śmiała się z siebie że kochałam Justina.. Szczerze to odkochiwałam się w JB jakieś 2 razy. - wolę o tym nie opowiadać. Ale za każdym razem gdy BieberFever dawał o sobie znać kierowałam się tym , że marzeniom trzeba pomóc w ich spełnianiu się. Noo i o to jestem. BF nie przejdzie mi w miarę szybko ... Od tamtego czasu mam jeden cel i dążę do niego - nawet jeśli nie osiągnę tego czego chciałam bo nie liczy się to ile razy upadniesz tylko ile razy wstaniesz . <3 (c) Kamil Bednarek XD . Ja uważam , że nie przejdzie mi to szybko bo miałam bzika na punkcie Zmierzchu - po 2 miesiącach przeszło i inne gwiazdy może miesiąc góra a gorączka Bieber'a trafiła mnie we wrześniu 2009 i nadal go kocham :D <3 Miałam taki moment , że przez antyfanów mialam już tego dosyć , tym bardziej że w realu nie znam żadnej Belieberki , moje kumpele go poniżają i postanowiłam z tym skończyć (mówiłam że już go nie lubie) ale z serca za nic nie mogłam go wyrzucić , więc nadal go uwielbiam i postanowiłam nie przejmować się anty, nie zmieniać się bo oni tak chcą ;)). ja po prostu nigdy nie słuchałam czyichś piosenek tak wiecie.. nie byłam nigdy wierna jednemu artyście! <3 Miłości do idolów inaczej nazywane są 'miłościami platonicznymi' . Dosłownie oznacza to miłość do zdjęć, plakatów. Myślę, że nasze uczucie można spokojnie nazwać miłością . My tutaj kochamy człowieka, a nie kawałek papieru z nadrukowanym jego zdjęciem. To jest coś więcej , czego nie da się wyjaśnić w prostych słowach. Ludzie tego nie rozumieją, i to jest w tym wszystkim strasznie przykre. Mam świadomość, że nie prędko mi przejdzie bieberfever. Justin ma w sobie coś takiego, co przyciąga do niego dziewczyny. Im dłużej go znam, tym więcej przybywa mi powodów do jego uwielbiania . Z dnia na dzien , dostrzegam jego coraz to nowe cechy i akceptuje nawet te najdrobniejsze wady, które nie ukrywajmy jednak w sobie ma. Dopóki będzie sobą i tym samym Justinem, którym jest obecnie , będę darzyła go coraz to mocniejszą miłością. Odnoszę wrażenie, że choćby się cholernie zmienił i tak będe go kochała. Zawsze jakaś cząstka dawnego Justina w nim zostanie . Jednak wiem, że Justin to porządny człowiek i zostanie takim jaki jest, dlatego moja bieber gorączka pozostanie jeszcze na bardzo długo ; ) Lubię go już rok i 3 miesiące i nigdy w życiu nie miałam takiego czegoś na punkcie jakiejkolwiek gwiazdy ; D Lubiłam może 2 miesiące np. Zmierzch itd. Ale JB normalnie nie może się z mojego serca usunąć choćbym nie wiem jak chciała ! Mam nadzieję że pozostanie to na zawsze bo z dnia na dzień coraz bardziej go KOCHAM <3333 :D wydaje mi sie ze BF szybko mi sie przejdzie.. to jest cos silniejszego ode mnie. ;d. kilka razy probowalam dac sobie z tym spokoj, ale kiedy zaczelam ogladac jego filmiki i wgl. jak o nim czytalam, to tak milo mi sie robilo, od razu pojawial sie na mojej twarzy usmiech.. momentami tez plakaalam.. ten koles skradl miliony serc nastolatek. nie wiem jak on to robi ale duuuuzooo, bardzo duuzo lasek go kocha. w sumie.. jak tu sie dziwic.? on jest niesamowity. <3. no.! Nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać go kochać. Nawet, jak będę już dorosła, to będę go słuchać, bo przypomną mi się te chwile. Tu, z Wami, na forum. To najpiękniejsze. Tak samo nie usunę nigdy konta na tym forum. Muszę z kimś dzielić radości, smutki a z rodziną nie zawsze da się to zrobić. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać go kochać. Nawet, jak będę już dorosła, to będę go słuchać, bo przypomną mi się te chwile. Tu, z Wami, na forum. To najpiękniejsze. Tak samo nie usunę nigdy konta na tym forum. Muszę z kimś dzielić radości, smutki a z rodziną nie zawsze da się to zrobić. zgaszam się w 100000% : ) szczerze nigdy nikogo tak długo nie ubostwialam jak jego a kiedy lubiłam Tokio Hotel.. wiem az wstyd sie przyznac xd ale minelo mi po pol roku jak nie krocej ale jego juz kocham rok i cos nie chce mi przejsc nie wiem czemu.. moze przez jego cudowny głos od ktorego jestem uzalezniona, jego oczu , wlosow wszystkiego normalnie xd PONIEWAŻ - NEVER SAY NEVER!! Moje Bieber Fever trwa już 3 lata i jak na razie mi nie przechodzi. Mam jeszcze przyjaciółkę Belieberke i dzięki niej szybko mi też ta choroba nie przejdzie xD Ale ciesze się z tego, ponieważ chce go wspierać jak najdłużej się da. Weźcie się ogarnijcie ludzie! Przecież na niego nie można patrzeć, nie mówiąc już o słuchaniu. Zacznijcie słuchać porządnej muzyki! Porządnej muzyki też słuchamy. Bez spiny. I don't want to life on this planet anymore... ďťż |
||||
![]() |
|||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |