Sherlock Holmes Gra cieni
Zip.er
RBD
Nowa klatka - jak to zorganizowac?
BÄ bel nad okiem
zdjÄcie
ZgĹoszenia - Winterberg (05.-06.01.2013)
Czerwone jajko
TURNIEJ NA ZABORZU
Zachowanie samiczek kanarka
Pyza na polskich dróşkach
Opis: Eks-glina Matt Scudder (Liam Neeson) zarabia na życie jako prywatny detektyw. Zostaje wynajęty przez handlarza narkotyków (Dan Stevens), którego żonę porwano, a następnie zamordowano w brutalnych okolicznościach. Scudder rozpoczyna śledztwo i wkrótce odkrywa, że za śmiercią kobiety stoi zorganizowana grupa przestępcza, mająca na koncie szereg krwawych zbrodni. Balansując na granicy prawa, detektyw zrobi wszystko, by powstrzymać gangsterów przed kolejnym atakiem.(opis dystrybutora)
Byłem dzisiaj na premierze w Dublinie. Bardzo ciekawa fabuła i mroczna historia. Film bardzo ciekawy od samego początku
do końca. Dużo lepsza produkcja od "Uprowadzonej". Film trzyma w napięciu do samego końca. W filmie nie ma ani
jednego momentu z jakimiś sztucznymi momentami czy tandetnymi walkami. Bardzo ciekawy i mroczny thriller i chwilami
horror. Świetnie zagrana rola przez Neesona, on w talich filmach czuję się jak ryba w wodzie. Od dłuższego czasu nie
widziałem podobnego filmu z tej serii. Naprawdę bardzo fajmy film! Polecam wszystkim! Pozdrawiam i czekam na
kontynuacje filmu, słyszałem że będzie kolejna część.
Książka bardzo wciągała choć nie było w niej typowego 'pośpiechu' jak w kryminałach. Nie ujęto
wielu wątków a bardzo szkoda, bo film niestety nie spełnił moich oczekiwań.
Liam Nensson tym razem nie wali po mordzie prawie za każdym razem nie wymachuje bronią za
każdym razem .Raczej szuka odpowiedzi na swoje pytanie .Rzeczywiście Krocząc wśród cieni jest
jakby filmem z innej trochę bajki nie ma tu pośpiechu film nie gna wprowadza nas w taki nie pewny
klimat .I jakoś to szło ale po pewnym czasie zaczyna robić schematycznie dla mnie jakby brakowało
jakiś składników temu filmowi co by powodowało oglądanie z co raz większym zaciekawieniem a tu
jakoś nagle wszystko siadło ,Jednak końcówka dostarczyła sporą dawkę adrenaliny ,6/10
Niby wszystko fajnie.. .. ale jakoś bez emocji i dreszczy. Film poprawnie zrealizowany, dobrze zagrany, niby wszystko do
siebie pasuje, ale... No właśnie. Prosta jak drut fabuła, zdradzona niemal na początku, brak
jakiegokolwiek elementu zaskoczenia - o wszystkim na dobrą sprawę dowiedzieliśmy się już ze
zwiastuna, więc równie dobrze można poprzestać przygodę z tym filmem na obejrzeniu zwiastuna i
przeczytaniu zarysu fabuły. Nic więcej tam nie ma... A szkoda bo potencjał był. A tak to ledwie 4/10,
głównie za dobre chęci.
ďťż
