ďťż
Pyza na polskich dróşkach
Jakie obrączki wybrać dla własnej ewidencji?
Obrączki dla kanarków 88 i 89 rocznik :)
Napuchnięta nóżka- zdjęcie obrączki
Jaki jest przekaz obrączki?
obraczki skad?czy konieczne?
Kubuś i jego obrączka
kanarki młode obraczki
Gdzie kupić obrączki ?
hodowca z obrączki
Czarna obrączka

Pyza na polskich dróşkach

Witam,
od niedawna mam nowego przyjaciela - niżej zdjęcia .

Mam problem z obrączkami, a właściwie obrączkami. Kanarek ma dwie. Jedną z numerkami, drugą złotą - wydaje mi się, że jest zaciskowa. Obrączki lezą luźno - kanarek może je przesuwać. Problem w tym, że robi to bardzo, bardzo często, tak jakby chciał je ściągąć. Nóżki nie są opuchniętę, jednak wydaje mi się, że lekko je sobie pokaleczył. Czytałam, że ta zaciskowa (złota?) nie jest obrączką stałą. Czy mogę ją sama ściągnąc? Jeśli tak to jak?

Załączam zdjęcia. Proszę też o opinie, czy z ptaszkiem wszystko dobrze



dnia Śro 12:47, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 5 razy


Jak najbardziej możesz ściągnąć te obrączki, tym bardziej jeżeli uważasz że to ich wina pokaleczonych nóżek. Zaciskową ściągasz poprzez odgięcie dwóch wystających elementów a jeżeli chodzi o stałą to musisz posiadać specjalny rozcinak lub iść do weta ale lepiej wcześniej się upewnić czy potrafi ściągnąć.
dziękuję od razu po przeczytaniu ściągnęłam tą zaciskową wg rady - zeszła bez problemu Wydaje mi się, że ta bardziej mu przeszkadzała. Będę obserwować kanarka dalej - jeśli coś będzie nie tak z obrączką stałą - ściągnę ją u hodowcy / weterynarza.

Proszę jeszcze o opinie, czy z kanarkiem wszystko ok (jeśli można coś ocenić ze zdjęcia). Ogólnie ptaszek jest ruchliwy. Jest ze mną od wczoraj, a już śpiewa i je mi z palca.

pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziękuję dnia Wto 21:03, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Przesłooodzi skąd go masz, od hodowcy?


Tak, od hodowcy Jestem ze Śląska - tu o to nie trudno Zastanawiam się teraz nad kupnem drugiego. Czy jest szansa, ze dogada się z drugim samcem? (jeśli kupie od tego samego hodowcy - poznaly się juz w wolierze) Moja klatka ma 70x60x40cm.
szansa istnieje ale ja odradzam z 2 powodów... samce kanarków są terytorialne, i jeśli przez parę dni będzie ok, to po dłuższym czasie może się to skończyć bitwą a w konsekwencji rankami które mogą (a nie muszą) być śmiertelne. z drugiej strony nie będą śpiewać, co najwyżej pogwizdywać.

jeśli jednak zdecydujesz się na kupno jeszcze jednego samca, to trzymaj go w osobnej klatce i najlepiej w innym pokoju

ps : śliczny kanarek
Koniecznie wstaw zdjęcie klatki!
W takim razie wstrzymam się jeszcze z zakupem drugiego ptaszka, jeśli mój będzie źle się czuł sam, wtedy o tym pomyślę. Inny gatunek, podobnej wielkości (np amadyna) też nie wchodzi w grę jak rozumiem? Dodam jeszcze że pracuję w domu - ptaszek nie siedzi sam.

Zdjęcie klatki. Ze względu na rozmiar pozwoliłam sobie wstawić drabinkę (którą polubił) i huśtawkę (chyba ją ściągnę). Do tego są 4 żerdka z gruszy, basenik, zewnętrzne karmidełka i 'deserownik'. Może macie jakieś sugestie co zmienić / dodać?

Bruno - tak go nazwałam, jest bardzo odważnym ptaszkiem. Nie zraził się ściągnięciem obrączki i dzisiaj już jadł mi z ręki.

dnia Śro 12:48, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Klatka zajebongo tylko to wapienne serduszko należałoby wymienić na sepię - naturalne wiapienko.

Moje kanary lubią się huśtać. Na początku się jej bały, ale później szalały.

Pozdrawiamy
2 samce to z reguły zły pomysł i lepiej aby miały osobne klatki jak już, lub jedną ale dzieloną. Problem rozwiązuję się również przy 3ch samcach ale mogą przestać śpiewać. Jeżeli chodzi o śmiertelne rany to raczej drobna przesada, kanarki nie tyle co walczą ale przeganiają się wykazując bardzo rzadko większą agresję.
Rodzeństwo, które byłoby zawsze razem również by mocno walczyło?

Inny gatunek, podobnej wielkości (np amadyna) też nie wchodzi w grę jak rozumiem?
Rodzeństwo, które byłoby zawsze razem również by mocno walczyło?

zapewne tak kanarki są z reguły samotnikami, oczywiście poza lęgami kiedy to uganiają sie za samiczką (w naturze)
Dziękuję Wam za pomoc Widzę, że przy kanarkach sprawy towarzyskie nie są takie proste. W taki razie Bruno chyba zostanie sam, przynajmniej w najbliższym czasie (za rok się przeprowadzam i będę mieć szanse na wolierkę wewnętrzną). Może przy większym terytorium będzie mógł z kimś zamieszkać dnia Śro 17:42, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Czekamy więc na temacik w galerii i foty

Rodzeństwo, które byłoby zawsze razem również by mocno walczyło?

Miałem dwójkę samców w jednej klatce od początku wyklucia i nie było u mnie problemu, czasami tylko się poprzeganiały nawzajem od jedzenia i tyle
odświeżam, ponieważ mam problem z tą nóżką. Minął miesiąc od ściągnięcia obrączki, a dziś kanarek zaczął w ciągu dnia stać na jednej nóżce (potrafi też stać na dwóch, ale jeśli tylko nie skacze lub nie je stara się ją chować, nawet podczas śpiewania). Chowa nóżkę z której miesiąc temu ściągnęłam obrączkę zaciskową. Od początku, od kiedy jest u mnie zauważyłam, że ma na niej ciemne kreski (jakby żyły - widać to na zdjęciach ), a pomiędzy nimi czerwoną. czytałam jednak, ze u kanarków czerwonych nóżki mogą być w takim kolorze. Dołączam zdjęcia, które zrobiłam dzisiaj w chwili w której pokazał obie nóżki (chowa tą bez obrączki). Poza tym wszystko z nim ok, może tylko trochę mniej lata po pokoju.

Proszę o informacje, co to może być i czy powinnam się martwić.



dnia Czw 20:02, 05 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
nie musisz się obawiać kanarek jest zdrowy jak by spał w ciągu dnia i nie był taki żywy to oznaka choroby
dziękuję! ulżyło mi trochę odpoczywa (ale nie śpi) popołudniami, gdy szybko robi się ciemno. Zawsze spał na jednej nodze, ale zaniepokoił fakt, że dziś stoi w ten sposób także w ciągu dnia.


ďťż
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.