Opowiadanie.

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach Czy kanarki ĹźĂłĹte ĹpiewajÄ intensywniej od innych ? II KOLEJKA LIGOWA ZgĹoszenia - Szczyrk (28.-29.01.2012) Ikimono-gakari. ZwiÄzki zrzeszajÄce hodowcĂłw kanarkĂłw Konkurs foto-edycja listopadowa'2014 Plastic Tree KONKURS LOSOWANIE GRUP MISTRZOSTW EUROPY Kanarki w wolierze caĹy rok MWAHAHA! IM SO EVIL	Pyza na polskich drĂłĹźkach Wraz z Billie doszłyśmy do wniosku,że trzeba rozkręcić forum i zacząć pisać opowiadanie ! Pewnego letniego poranka... DZiewczyny wpadly na pewien pomysł a mianowicie,wezmą się do kupy i pójdą na miasto.Tak wiec Alex i Ronnie ubrały swe glany i wyszły z domu pochodziły po paru sklepach , po udanych zakupach weszły na baru doznały szoku,gdy zobaczyły 2 facetów siedzących przy stoliku byli to. <robi się ciekawie > Axl & Slash . poprawiły sobie włosy i podeszły do stolika obok . oni spojrzeli się zabujczym wzrokiem Axl na Alex,Slash na Ronnie.Nagle do baru wpadła kura,a Axl i Slash zaczęli ja gonić. <Przepraszam > dziewczyny usiadły przy stoliku , Axl i Slash w trakcie gonitwy potknęli się o 2 kurę i wylądowali tuż przed dziewczynami dziewczyny podniosły chłopaków,którzy byli baaardzo pijani i chcieli opić biedną kure. Jakiś koleś chwycił kurę i wywalił , Axl i Slash gapili się na dekoldy dziewczyn w końcu ... zaprosili je do domu,po drodze szukając kury < nie oddam kury > po drodze jej nie znaleźli , ale siedziała posłusznie pod drzwiami . Gdy weszli do środka... czekała na nich reszta Gunsów + goście ze Snake of Eden i Metalliki.Duff od razu.. rzucił się na kurę , masując ją po brzuchu ( kury mają brzuch ? ) Dziewcyzny rozsiadły się na kanapie i nagle usłyszeli dzwonek do drzwi.To był Michael ! Był on.. ubrany w wąskie szorty ( ) w ręce trzymał Whiskey - Jack daniels - wszyscy od razu ucieszyli sie na jego widok a chyba najbardziej kura,która Duff nadal masował < >okazało się,ze kura to pedobear ! którego szybko wywalili za drzwi dając mu przy wyjściu 2 flaszki . Axl i Slash usiedli przy dziewczynach zaczynając... je całować < > na to Michael i James obruszyli się i chcieli wykopać chłopaków ale dziewczyny z glana im w jaja i dalej sie lizały z Axl'em i Slashem James wyjąkał do Michael : Chrzanię ich ! Ałłł ! razem rzucili się z bólem na kanapę . Alex w końcu odrzuciła Axl'a - Kurw* jak jebiesz . - powiedziała Kochanie to Jack Daniels !-odpowiedział To samo zrobiła Ronnie.Dziewczyny kopnęły Axla i Slasha i Wyszły na chwilę do kuchni się ogarnąć . Ale wpadli,jeszcze bardziej pijani Axl i Slash a za nimi... reszta kolesi . chociaż trojaczki nie mogli się już podnieść z kanapy Krzyknęli do dziewczyn,żeby zrobiły jajecznice,ale Okazało się, że nie mają jajek i tu znowu przydały się kury. xD Więc Duff pobiegł na dwór szukać kury . Znalazł ją,całująca się ze Stevenem i Podbiegł zabrał kurę i pobiegł do domu , Steven ruszył za nim . krzycząc : Duff cho**** oddaj ją ! gonili się w okół stołu . w końcu kura wleciała na włosy Slasha , ten uciakając krzyczał Axl zabierz ją ! To w końcu twoja rodzina ! Trojaczki już dawno wychlały 4 butelki Jacka Danielsa na spółkę z Gośćmi z Metalliki i teraz < co z Michaelem ? > Mike jeszcze trzeźwy pedleciał i zepchnął kurę ze slash'a ,która właśnei nasrała mu na głowę Slash wkurzony chciał zabić tasakiem kure ale dziewczyny krzyknęły że ma zostawić bo nie będzie obiadu . ! Slash posłusznie się uspokoił i rzucił na kanapę . niestety przygniótł przy tym Izzy'ego <nie wiem którego > i wkurzony Izzy ledwo wstając zaczął go ciągnąć za włosy , ale w końcu dziewczyny wsyzstkich ogarnęły i postawiły na stół jajecznice . wszyscy sie na nią rzucili i dziewczyny nie zdążyły zjeść więc Zamówiły pizze i same zjadły , w końcu Trojaczki zaczęły skakać po lampie więc dziewczyny z glana w nich i jebut za drzwi . jakoś doczołgali się do taxi i pojechali . DZiewcyny rozsiadły sie na kanapię , obok nich Gunsi i Metallika.Ronnie i Alex zastanowiły sie gdzie jest Michael okazał;o sie ,że leży spoty pod stołem . dziewczyny zaczęły z niego ryć . i popchnęły pod stół Slasha i James'a żeby pomogli mu wstać Wytargali go i wsadzili na kanapę . Axl ... zaczął trzepać go po twarzy żeby się obudził a Slash Chwycił go za jaja , MJ odrazu otrzeźwiał i walnął Axla z liścia.Zaczęli się prać. Alex i Ronnie pociagnył ich za włosy i doprowadziły do parteru - puść kurw* - ryknął Slash Ronnie przyłożyła mu z liścia żeby się zamknął <muszę sobie radzić > -Kobiety nie uderze-zajeczął W końcu ich puściły i rozsiadły po kątach . Alex wzięła się za MJ i Axla a Ronnie za Slasha i Jamesa,Reszta się wkurzyła i dnia Sob 13:56, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz usiadła na kanapie . Axl chciał pocałować Alex ale ta go z glana i poleciał na ściane więc wzięła się za MJ a Ronnie <powierzam ci ma rolę > zaczęła się lizać z James'em . [ ] Axl zrobił sie zazdrosny o Alex i podszedł do niej mówiąc ze on jest lepszy i w ogóle < > na to ona że <dzięki za James'a > Pomyśli, ale widząc seksowne ruchy Axla kiedy odchodził nie mogła się opanować... Wstała, ale wtedy wpadł na nia zdyszany Michael. za nim biegł Slash ze Stradlinem (żey nie było który Izzy xD). <tamten Izzy wywalony ja odtrąciłam Slasha przed chwilą,Alex lizała sie z Michaelem xd> Izzy wrył się do nich i i naskoczył na nich , Alex zwaliła ich z sb i poszła do Axl'a No to nie ograniam xD Podchodząc do Slasha prawie zabił się o leżącego Stevena a Ronnie nadal lizała się z James'em ale Slash się zaczął wcinać i James go popchnał na to Slash powiedział - Stary masz prze*ne - i rzucił się na niego z pieścami na co Alex i Ronnie <Help me > Nie weidizały co robić , stały jak wryte . Duff więc pobiegł po kurę i krzyknął że ona chyba rodzi,wiec Slash i James przestali się prać i Axl przyjął poród < kury rodzą ?! > i okazał się że urodziło się coś,co wygląda jak <Nie > dnia Sob 16:49, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy Duff . Duff przytuił małe duffiątko i wszyscy wypytywali kiedy i jak < > kura zaszła w ciąże z Duffem.On na to że nie wie , chyba za bardzo się upił albo to nie jest jego dziecko,tylko Stevena.Wszyscy na niego spojrze;li a on jadł nogę od kury i kura dostała wkur i zaczęła gonić Stevena krzycząc ludzkim głosem < > Alex i Ronnie stwierdził ,że wystarczy wrażeń na dziś i postanowiły iść do domu kiedy wracały zobaczyły spitych trojaczków włoczących się po mieście wiec wzięły ich do domu,żeby przenocowali oni w salonie na kanapię . chociaż i tak spadli na ziemie , ranoo... chłopaki podziękowali i wyszli , po ich wyjściu zadzownil dzownek do drzwi byli to Michael,Axl,James i Slash dziewczyny nie wiedziały co powiedzieć w końcu Ronnie wyjąkała - Co wy tu kur* robicie ? Slash na to : -em no bo ja I em...James chcieliśmy cię przeprosić ze się pobiliśmy i to dla ciebie-Slash podał jej kwiatki a Alex podeszła do Axla i go przytuliła . na to wkurzony MJ ( Ogólnie WTF?! O.O Nie, nie będę czytać, nie ma mowy, nigdy więcej xD ) podszedł do nich i zapytał czy mogliby się do siebie kleić kiedy go nie będzie,po czym wybiegł z domu Alex ruszyła za nim , Ronnie lizała się ze Slash'em a James łapał ją za dupę < przepraszam ! > zazdrosny Axl przyłączył się do Slasha i Jamesa <pośpiesz się bo ci faceta zabiorę > < ty mi go zostaw ! > Alex pogadała ,z MJ'em po czym wrócili . MJ powiedział - Ej ty patrz boy'a ci zabiera , - po czym Alex podeszła do Axl'a i weszłą z nim do salonu i krzyknęła do niego : Ty gruba uparta,przystojna świnio ! a Ronnie ryknęła - I kuro ! < > - Alx gapił się na Alex , MJ podszedł do Slasha,James'a i Ronnie którzy robili to samo z tą zamianą że Ronnie lizała sie z James'em a Slash łpał ja za dupe < > a MJ nie ogarniał nic więc wszedł do kuchni i wyjął sobie piwo z lodówki . przybiegł Duff i wziął od niego piwo i wychłał,Nagle przybiegł też Steven i Izzy , wychlali połowę piw z lodówki . Axl... zaczął kleić się do Alex a Ronnie Alex odeszła i podeszła do Slash'a i zaczęła macać go po jego włosach Ronnie się wkurzyła,bo myślała ze Slash zaczął pierwszy z Alex i poszła do Jamesa Gdy Slash zobaczył podszedł do Ronnie i zaczął gadać . a ona go przytuliła i pocałowała a wtedy James zrobił się lekko zazdrosny . Więc postanowił ,zeby Ronnie wybrała pomiędzy nim a Slash'em . i że obiecują ,zę sie nie pozabijają ona powiedziała że nie może między nimi wybrać bo kocha ich obu tak samo i Slash zapytał - N oto kurw* jak sie mamy lizać z tobą kiedy mamy ochotę na to w tym samym czacie ? Heloouł . Ronnie odpowiedziała ze sie podzielą.A ja jej nie będzie to mogą się lizać nawzajem James spojrzeli na siebie nawzajem z obrzydzeniem < > - Nie wiesz , to ja jednak poczekam aż wrócisz - poweidział Slash ... Alex lizała sie z MJ i Axlem kiedy on krzyknął że tak nie może yć i żeby wybierała miedzy nimi <deja vu ? > - Żesz kurw* mać . - odparła Alex - Jest moja ! - krzyknął Axl - za dużo przeklin ,żeby byla z tobą Mike . ... na to Alex - What ?! Ledwo coś powiedziałam , kur..de dlaczeog ja mam wybierać ?! < > wtedy przyszła kura i powiedziała ze ona musi wybierać bo Ronnie wybierała.Alex swierdzila ,że lepiej będzie jak ona wybierze . I zdjecydowała ,ze bierze obu , bo są dobrzy w łóżku UWAGA! Ja wkraczam (Donia już wie co mi do głowy przychodzi ze swojego forum XD) Gdy weszli na górę zaczęła się akcja na maxa... nagle do Ronnie,Slasha i Jamesa przybiegł Izzy i Duffokura i rpzeszgodzili im w lizaniu sie jakimiś głupimi gadkami . Jednak na górze była niezła akcja bo Alex ostro lizała się z Axlem.James <na razie biorę Jamesa > wraz z Ronnie poszli na góre.. i zrobili mały numerek . Alex to samo z Axl'em i tam zaczęła się gra wstepa gdy do pokoju wszedła kura duffa <lol2>.... Ej Donia pamiętasz nasze opowiadanie na forum o MJ'U ,które ze swoją kumpelą? XD i Ronnie z James'em Jep jep . ^^ Axl kopnął ją za drzwi , nei odrywając się od Alex. a Ronnie z James'em poszili do drugiego pokoju.. Robili TO (XD)...... bardzo długo aż wszedł im slash mowiąc - KONEIC TEGO DOBREGO KURW* . PRZYSZEDŁ PAN I WŁADCA i zrobili trójkąt młahahaha (śmiech debila XD) Po chwili mało trzeźwy Mike wszedł do pokoju w którym było gorąco XD... W końcu zeszli na dół gdzie Alex lizała się z MJ'em ej no ,ale MIke był mało trzeźwy i spadł ze schodów czy co,ze nagle znalazł się na dole XD. Gdy wszyscy byli uradowani i wgl. poszli do baru na Night traina XD i po paru godzinach Axl i slash zaczęli robić strptiz na rurze xd... i Ronnie i Alex buły im brawo xd xD Po chwili do nich dołączy Duff,a Michael gdzieś zniknął.... Dziewczyny nie wyrabialy z podniecenia gdyby mialy to cośto by im stanelo do slasah i axla dołączył james i mj XD Michael był przy barze i gadał z jedną z dziewczyn z Dianą (Donia,twoje forum o MJ'u XD) Alex podeszła do niej i zapytała - Co ty do huja pana robisz ?! podbiegła Ronnie i spytała się o co cho i kto to jest Michael powiedział: -Drogie panie to jest Diana i chcemy wziąsć ślub. kiedy to usłyszały to mur beton XD.Chłopaki od razu otzreźwieli XD... Alex myślała że go zajebie . pobiegła do kibla . a za nią Ronnie zacęły gadać i Alex zaczęła ryczeć , a Ronnie ją przytuliła i powiedziała że zaraz jej zajebie <Kasiu przepraszma cię bardzo > Ronnie się zapytała: -Wy tak na pawde? wy się kiedyś znaliście? -Tak,kiedyś się znaliśmy-odparła Diania-teraz wiem co to jest miłość i chce z nim to dzielić.... A za co mnie przepraszasz? Ronnie lekko zatkało ponieważ jakies 3 h temu MJ lizał sie z Alex I gdy dziewczyny wyszłyz kibla ,chłopaki gadali z Mike'em... i goarnianli co sie dzieje okazało sie że Slash powiedział do MJ'a -Ty ta Diana kiedyś była na naszym koncercie. Axl pytał: -Ale w tak na poważnie? ... Po chwili Steven krzyknął: -Stary ja chce być świadkiem XDDD. Mike że Mike.... (Matko pomysła nie mam) chyba jendak chcę wrócić do Alex ale nei wie jak powiedziec do Dianie nieeee MIke jest mój XDDD Po chwili Mike powiedział ,że to nic z tego nie wyjdzie i poznał nową panienkę,była to Katy..... aaaale mam nie ogar ! Ronnie ryknęła -ku*a . ! z kim ty w konu jesteś ? On krzyknał ! : no wiecie z Ronnie ! pewnie że z Alex i poszedł do neij do kibla a Ronnie ej,ale ja chce żeby Mike było mój i mieć gromadkę dzieci XDDDD. Kiedy wszyscy wychodzili z baru mIke powiedział: -Wy idzcie ja was dogonie Podszedł do Katy i zaczęli gadać... o wszystkim Tymczasem wszyscy poszli do domu dziewczyn i zaczęli chlać Jack'a Daniels'a Axl pocieszał Alex ,James i Slash przytuali sie do Ronnie Kiedy Mike przyszedł wszyscy se zdziwi ,mieli takie oczy O_O. Axl powiedział: -a co to za dziwa? Mike się wkurzył i przyciśnął go do ściany: -Jeszcze raz tak powiesz o mojej damie to ci tak wpier.... ,że cię nikt nie pozna ! (XD) -Sorry stary,a wiec kto to jest chłopie?-powiedział Axl -To jest Katy,jest ona mądra i wgl.Kochamy się i to bardzo. Slash udławił się jedzeniem w buzi .... wszystko było zajebisćie aż do czasu kiedy Mike i Katy zniknęli .... Kiedy Alex nie zapytała - Żesz kua Mike wytlumacz mi w koncu z kimt ty jesteś , znasz ją od ... godziny ? nie nie ,ten świat jest porąbany Mike powiedział że ją kocha naj i Mike odparł: -Jestem z Katy.Ona jest cudowna i wgl.Przez tą godzinę poznałem ją, jeżeli mi nie wierzysz,to się z nią na randkę umówię. ... - A w huju cie mam stary , obiacuje ci ze i tka przybiegniesz tu na kolanach zebym ci dobrze zrobila - krzyknela Alex XD Po chwili Mike i Katy wyszli na spacerek do pobliskiego parku.... A Alex pobiegła do Axla a Ronnie lizała się z James'em Axl poweidział - No i dobrze powiedziałaś .- Wszyscy useidli i Duff wyjal jeszcze jednego Jack'a XD Mike z katy na spacerku zrobili sobie godzinkę zwierzeń XDD Mike opowiadal jak to peirwszy raz sie poznal z Gn'R . A w domciu trwala imprezka Alex lizała się z Axlem.Ronnie z James;em Slash powiedział -Dobra James zmiana - Alex prawie oplula Axl'a zze śmiech wszyscy się nawzajem lizali gdzie sie dało ,Steven zasnął z duffiątkiem XD. Natomiast Mike i Katy poznali siebie na wylot i mike nieśmiało zapytał Katy: -Posłucham moja kochana,czy pójdziemy jutro na randkę to bardzo dobrej restauracji? -Jasne,że tak kotku... Axl siedział p[rzytulajac Alex , i spiewajac jej ' secret smile ' a James śpiewał Ronnie nothing esle matters < jak słodko marzenie ^^> Wracając do domu Katy i Mike wstąpili do sklepu i wgl. . Kiedy weszli do domu zastał ich wielka impreza... Alex zapytała Ala czy zamieszka u nich , to sam ozrobila ronnie , oni sie zgodzilo Ronnie i Alex poprosiły Slasah Jamesa i Axla a by zamieszkali z nim.OPni na to - no baa , to my jedziemy po walizki , bd za godzinke. - i pojechali a wraz z nimi Ronnie,bo się o nich bała i zresztą by;li pijani Kiedy wszyscy wrócili przysiedli sobie ... Alex została sama w chacie i czkeała na Ronnie i chłopakow.Nie było ich dwie godziny wiec zadzwoniła do nich i okazalo sie ze szukają walizek , ale juz znaleźli . W koncu wrocili kiedy wrócli zaczęła się biba na całego,Mike i Katy znów poszli ,bo Katy musiała wracać i Mike u niej zanocował.... Ronie znów lizała się z James'em a Alex z Axlem < > i Axl wskoczy na stol i zaczął spiewac - Take me down little Alex ! . [ Rozbierz mnie, mała Alex Kiedy u chłopaków była biba na całego..... Katy i MJ byli już w domu dziewczyny i.... wlaczyli sb horror . W pewnym momencie Katy się przytuliłam do Mike,a on zaczął głaskać ją po włosach.... < nie dopuszczę żeby się tegesowali ! > MJ wstał do kibla bo mu się zachciało < > kiedy Mike wrócił z kibla... Katy postanowiła włączyć jakąś komedię .... a Ronnie i Alex przytulały się do swoich facetow ?Ronnie aż do dwóch < ! > w pewnym momentcie Alex zasnęła a Ronnie przytulała Jamesa i Slasha bo się bali horroru xd Slash poszedł na górę i zawołał Ronnie , stał absolutnie nagi . ona skoczyła na niego i Slash zaczął ją rozbierać i lizać . Ronnie miała taką minę O_O i szybko wzięła Slasha w swe objęcia.... po chwili przyszedł James i <zeby sie nie czuł odtracony > przyłaczył się do zabawy po udanej zabawie ,zeszli an dół ,a tam.... Ronnie była w siódmym niebie i <jupii > w końcu zakończyłą zabawe i psozłą spać obok dwój szekszi facetów . xd natomiast u Mike i Katy ciąglę się rozkręcało..... Mike przytulał Kate ,ale nie chciał narazie niczego więcej < > No Donia,albo oni TO po ślubie XD. w końcu Mike pocałował Katy <jupi :)> Ale nie doszedl do czegoś innego . poszeedł spać < > a potem poszła spać Katy,na dole został tylko Duff i Steven... też poslzi spać. rano... pierwsi stali Mike i Katy i razem zrobili śniadanie dla wszystkich..... wszyscy zjdeli sniadnaie i potem < przeiez MJ nie mieszka z nami ! > myśleli ,co będą dziś robić . ale Slash i inni sie wtrylini do domu Katy ! XDD Michael i Katy zaczęli się szykowac na randkę..... Ronnie i Alex wyszły do ogrodu wykąpać sięw baenie , do nich wskoczyli Axl ze Slashem oraz Mj i James < fuck yea > Alex zanurkowałą i zciągneła spodenki Axl'owi to samo zrobila Ronnie Jamesowi.Obie doznały szoku < > i widząc ich mega COSIE . Alex podłynęła pod MJ'a i dosznala jeszce wiekszego szoku A Ronnie <brak weny> zacieszała z cosia James'a . i zaczęła sie z nim lizać . XD po paru godzinach Mike i Katy wyszli na randkę.... a reszta się lizała A reszta poszła sobie na miasto szukać jakiejś imrpezy wpadli do baru whiskey i chłopaków od razy obstawiły napalone fanki i dziewczyny Panowie lekko zarywali do nich zeby dziewczyny nie zauwazyly ale one się wkurzyły i wywlokły ich na ulicę. - Co wy se kua myslicie , ze ślepe jesteśmy ? - wykrzyknęły . oni zmieszani powiedzieli że nie i ze przepraszają . i czy moga tam wrocic bo w domu skonczyl sie Jack Ronie krzyknęła że nie ,bo trzyma zapas Jacka w piwnicy i włuczyli sie do domu , chociaż po drodze jeszcze na 5 mni chlopacy wpadli do klubu go-go i znowu podrywali jakieś dziwki z cyckami wększymi niż ich głowy,wieć dziewczyny znów ich wywlekły ale tym razem z wielkim fochem . oni probowali je przeprosic . ale one się fochły i ich tam zostawiły więc panowei wrocili do klubu , jakieś dziwki... od razu ich porwały.Axl jarał marychę Slash pił Jacka a James poszedł gdzieś z jakąś cycatą blondyną.Tymczsem dziewczyny siedzialy w domu ni wiedziąc co sie dzieje u boy'ow . Axl pod wplywem podrywal jakąś rudą , a Slash zaczynał widzeć ducha Hendriksa przez Jacka.James byl po numerku z blondyną i teraz chlał ze Slashem Axl własnie zaliczył rudą , Slash myslał jaką by tu złapać jakąś fajna laskę.A James majaczył że chce majtki < > Slash powiedział mu ze ma stringi a on a to - Dawaj ! - Salsh zdrał z jakiejś dziwki stringi i mu dał , a sam poszedł kogoś zaliczyć Axl zaliczał jakąś blondynę James chlał Slash własnie znalazl idealną i poszedł z nia do kibla . była już 4 nad ranem a ich nadal nei bylo w chacie . dziewczyny w koncu poszly spac Chłopaki wracali do domu i śpiewali " Jesteś szalooona" i doczołgali się ok 6 rano . rano dziewczyny znalazly ich pod drzwiami . zalanych ,naćpanych ledwozyjacych . wlokły ich do domu i do łożka.Spali tak : Slash leżał w połowie na Axlu Twarzy Jamesa nie było widac bo była na niej ręka Slasha Axl zajmował prawie całe łózko obudzili sie pod wieczor . kiedy dziewczyny siedzialy na dworzu i ise opala.y oni probowali sobie rpzypomniec co nieco z nocy i mieli strasznego kaca.Slash spytał się Jamesa czy nie ma czegoś na ból głowy on na to ze pójdą spytać dziewczyn Z bólem zeszli na dół - Macie cos na głowę ? - dziewczyny nic. .. -Jak naz kua zostawiliście to cierpcie - odparła Ronnie Chłopakom zrobiło się przykro i poszli z opuszczonymi glowami do domu , nagle zadzownil telefon Axla byla to ruda z zeszłego wieczoru.Powiedziała ze zaszła w ciąże z Axlem < aj kil ju > Axl nie mogl uwierzyc w to co slyszy , mial ochote sie zabic James i Slash zaczeli go pocieszać.Ale nagle zadzwonił telefon do Jamesa że laska z ktora sie tegowal tez jest w ciąży . Oboje nie ogarniali . Byli w szoku i sie na sb gapili.Przyszly dziewczyny i powiedziały ze im wybaczają i spytały się czemu axl i james są tacy smutni Slash z pędem wyszedł z odmu nei chciał być przy tej awanturze . Axl zaczął mówić ... że zabalowali trochę za bardzo i on i james bd meili dziecko ,znaczy nie oni tylko dziewczyny . Alex i Ronnie stały w szoku . Ronie przytuliła Jamesa to samo Alex i dziewczyny pobeczały się ale też dostały mega wyjebistego wkur . poszly na gorę spakować ich i wywalily walizki . oni tylko krzyknęli : -My nie mamy się gdzie podziać ! dziewczyny ! One nie reagowały i zamknęły się w pokoju . oni siedzeli przed bramą ... i myśleli co ze sb zrobią.Chcieli się zabić. Dziewczyny siedzialy i myslaly co dalej będzie . Wracający MJ zobaczyl przed bramą chłopakow zapytal co sie stało.Oni mu powiedzieli wszystko a Mj na to żeby Upozorowali swoją śmierć chłopaki powiedzieli ze to niezły pomysł i poszli do najbliższej stacji Tv i powiedzieli im że zeby oglosili w tv ze ' zmarli ' na szcescie pracowal tam ich dobry kumepl wiec im to zalwtwil Na drugi dzień dziewczyny oglądały TV kiedy obaczyły tą widaomosć i wgapiały się ze łzami w oczach w TV mowili tam ze Axl ,Slash oraz James zmarli z przyczyn nie znanych ... dziewczyny od razu pomyślaly ża za bardzo się ostatniej nocy naćpali.i zaczęły beczeć jeszcze bardziej w odwiedziny przyszedł Mike , wiedząc co zasta zaczął pocieszać dziewczyny,że sa w lepszym miejscu.Nie wydał tajemnicy po 2 dniach wielkiej rozpaczy zadzownil dzwonek do drzwi Dziewczyny zapłkane,w potarganych włosach otworzyły drzwi.Byla tma reszta Gunsów I Metalliki.On i też mysleli że chłopaki nie żyją przyniesli małe upominki dla dziewczyn . Alex przytulała się do Duffa i razem sobie popłakali xd wszyscy beczeli i Alex tuliła się do Mj i Duffa a Ronnie do Kirk < majna 3 miłość xd> Izzy wyjął Jacka ,na osłodzenie życia wszyscy się nim opijali,przytulali i beczeli Nagle zadzwonił telefon , Alex odebrała , po rozłączeniu się jeszcze baedziej sie poryczała . okazało się iż ostatnie jej wyniki pokazały ,ze jest w ciąży . albowiem nie robila TEGO z nikim innym niz Axl ,wiec musialo to byc jego dziecko dnia Sob 23:13, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz ten sam telefon otrzymała Ronnie.Była w ciąży z James'em.Nie mogły w to uwierzyć i płakały a chłopaki je pocieszali dziewczyny z jednej strony był szczęśliwe a z drugiej smute iz dzieci nei bd miały ojców . Mike po usłyszeniu tej wiadomosci przedzwonił do chłopaków i powiedział żeby wracali.Wiec oni prędko się spakowali i wsieli w pierwszy lepszy samolot zadzwonili do drzwi dziewczyn i drzwi otworzył MJ . zawołał duffa ktory doznał wielkiego szoku . i krzyknał żeby dziewczyny przyszły.One w szoku rzuciły się na nichi ich wycałowały.Potem powiedzieli im dnia Sob 23:26, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy że zrobili to specjalnie , zeby odizolowac sie od swiata i zeby zobaczyc jak im na nich zależy ... i że teraz tylko oni będą wiedzieli ze oni żyją.Dziewczyny powiedziały,żeby chłopaki lepiej usiedli bo muszą im coś powiedzieć oni usiedli . ona razem powiedzialy - jestesmy w ciazy . - oni nei goarneli . a James zapytał : -Ale z kim ? -Z wami Chłopaki zemdleli ale się ockneli - Ale ze Slashem nie , neistety .- odparła Alex . slash sie uspokoil a chłopaki byli w szoku i nie mogli nic powiedzieć Duff strzelil im z liscia i sie w konuc ogarneli . przytulili dziewczyny i pocałowali . zadzwonil telefon Axl'a ... ruda powiedziała że usunęła ciąże i nie chcę z nim być.To samo powiedziała blondyna do Jamesa zaczęli skakać z radości , mieli pełen odpał i wszyscy wznieśli toast za powrót chłopaków i dzieci. usiedli sobie na kanapie i sie przytulali i wszyscy się cieszyli a nagle do domu wparowala kura , duff zaczl ja gonic ale wywalił się na schodach i rozwalił sobie łeb wsyzysc podbiegli do Duff'a , na szczescie nie blyo tak zle , mial tylo lekko rozcieta skore ale dziewczyny się przejęły i zrobiły mu opatrunek Duff wyszedl do salony z uwinieta glowa bandazami , reszta wpadla w smiech no co ? ta woda utleniona booli oni wpadli w wiekszy smiech , ale za todziewczyny przytully sie do duffa Matko! nie pisałam jednego wieczora,a tu takie rzecze O_O.Ej ,a co z MIke i Katy (beczy),zapomnielście o Mike i Katy (((. Dobra to ja ją przywrócę. W koncu wszyscy sobie przypomnieli,że Mike miał randkę i było tzw. "godzina zwierzeń with MIke" XDD. Chłopaki wypytywali jego o wszystko.... Po pewnym momencie zadzwonił telefon do Mike,była to Katy.Po 30 min, rozmowie Mike powiedział do wszystkich: -Za chwilę przybędzie Katy. Kiedy czekali na dziewczynę James zapytał MJ'a: -Podoba Ci się ta cała Katy? -Jasne-odpowiedział Mike Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi,była to Katy,kiedy ona zobaczyła Duffa ,zapytała sie: -Co się stało Duffowi?! -A gonił kurę i się spier*ił ze schodów.-odparł Slash -A czemu dziewczyny są zapłakane? .......... - A to ty o niczym nei wiesz ? - zapytał Duff -No nie wiem,nic mi Mikuś nie mówił.-powiedziała Katy. Dziewczyny są w ciąży-odpowiedział Aa . - odpowiedziała . . Ronnie i Alex Katy na to : -No ale z kim do ch ? Yeah! klnę XDDD -No z Jamesem i Axlem . -O_O (reakcja Katy xD) <kurde sorka > dnia Nie 14:09, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Ronnie chyba ci się pojeły posty XDDDD. -A to gratulacje-odparła Katy ... thx - odpowiedzialy dziewcyzny dnia Nie 14:13, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz nagle do dziewczyn przybiegł przestraszony Izzy krzycząc iż Slash jeździł na desce i się wyj* i chyba coś mu się stało.Dziewczyny pobiegły zobaczyć okazało sie żę ma skręconą kostkę . wszystkie trzy dziewczyny zajęły się nim a reszta patrzyła na Slasha z zazdrością i i probowali też sobie coś zrobić ale im się nie udawało . Slash kożystał z chwili i przytulał się od nich . a James i Axl fochali się na dziewczyny że zajmują się Slashe i poszli na deskę... Katy poszła zrobić herbatę Slashowi kiedy do kuchni wszedł Michael i Steven .... robili kilka trików , Axl raz się wywalił ale nic się nei stało . James.. juz raz sobie złamał rękę na desce <rok 1985 bodajże > ale próbował jeszcze raz ale mu nie wyszło,Michael ,Steven i Duff siedzieli i pili piwo ... i fochali się na Slasha A Slash łapał chwilę i gapił się w dekoldy dziewczyną XDD Slash powiedział -Weźcie sie na mnie nie fochajcie,każdemu mogło się to zdarzyć Alex dała mu z liscia a Ronnie plotła mu warkoczyki.... a Katy siedziała u Michaela na kolanach i obydwoje pili grzeńce ... Slash próbował wstać , jakoś się doczołgał do stołu i nalał sobie Jack'a Po chwili Duff powiedział: -Slash,kuwa nie wstawaj,powinieneś odpoczywać... on na to ze nic mu nie jest i -Tak kuwa,to chodz pogramy w noge ... - pojebalo cie ? - zapytał i dalej chlal Jack'a -To jednak coś ci jest.Mówię ci to nic strasznego mieć służących.. no pewnie ze nie.zwłaszcza jeśli służące to takie sex...śliczne dziewczyny DZiewczyny zaczęły się śmiać a Alx ryknął - Tylk oty mi tu nei zarywaj ! -No cóż ,każdemu mów ,żeby coś ci przynosił,a dziewczyny zajmą innymi sprawami -Ej Duff,ale Katy nie bierze udziału w "innych sprawach"-odparł szybko Mike,gdyż bardzo kochał swoją dziewczynę i po chwili Mike powiedział: -Mam dla was wiadomość.Ja i Katy bardzo się kochamy i od teraz jesteśmy parą. Wszystkim opadły kopary.... i byli w totalnym szoku a A;ex dnia Nie 14:48, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz - No właśnie Axlusiu - powiedziala Alex Slash wyszedł i dnia Nie 14:50, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Slash chwycił piłkę i zaczął skakać po podwórku i rzucać do kosza Dziewczyny wkurzone grali ze Slashem ,a wszystkim opadły kopary .... DZiewczyny ryknęły - Kurw* ty miałeś leżeć a nie . chodź tu ! zaciagneły go do domu i zrobiły herbartki Slash sie zdziwił.Na dół poszli po niego Steven i Mike ..... Alex się do niego przytuliła . - Ty a może ci drugą nogę połamnę - zapytał Axl a Slash na to że James jest specjalistą od łamani sobie wszystkiego i on mu pomoże -Wal się frajerze-odparł Slash do Axl'a-Ej i możecie isć gdzieś na spacer,bo ja chce zostać z Ronnie i Alex.... Oni wyszli - Mam cie na oku - odparł Axl Slash zostal z Ronnie i Alex i zaczął gadać iż.. Kiedy wszyscy wyszli ,Slash usiadł na kanapie i zadał pare pytań dziewczyn a.... ona odpowiadały . Slash przytuliłsie puszczał im oko .... Alex siadla mu na kolanach a on ją przytulił ..... i pocałował . Ronnie na nich się gapiła,ale nie chciała zdradzić Jamesa i ogarniala sytuacje . Alex odgarnela Slashowi wlosy a Ronnie się wkurzyła i Tym czasem wszyscy poszli na spacer do parku ,Axl co chwile mówił: -Jeżeli ten chj przeleci moją laskę to mu jaja urwię W końcu się Duff i Steven wkurzył i powiedzieli -weź sie zamknij ,nic nie zrobią,ciesz się,ze jesteś na świerzym powietrzu frajerze.... - jo ale wolę być w domu , - ryknął . tym czasem w chacie Slash zaczynał rozbierać Alex która się stawaiła było ostro międzi Slashem a Alex ,a Ronnie siedziała i oglądała TV < sorki > W końcu sie ogarneli , Alex nei wiedizla co przed chwila zrobila Po paru godzinach spacerowicze wrócili do domu,Katy miała w ręku bukiet,który Mike uzbierał za pomocą Stevena ,James miał w ręku czekoladki i różyczki dla Ronnie.... natomiast Axl gapił sie zabujczym wzrokiem na Slasha Po chwili Axl wziął Slasha do kuchni i zaczęli gadać.... - I co robiłeś jak mnie nie było ? - zapyał Slash się zarumienił i nie wiedział co powiedzieć - pfee. - podrapal sie w glowe - nic takiego . . -no mów! -zmuszał go Axl -NIE! PIERL SIĘ! - A dobrze wiedzieć . - poweidzał Axl i poszedł do salonu . Alex usiadło obok niego - wypeirdalaj - krzyknął -weź opanuj emocje stary-powiedział Mike - opanuj ? , boję się nawet wiedzieć co oni robili . axl,nie martw się.Alex na pewno nic nie robiła... -WEź przestań o tym myśleć,a co do miłości ,James i Ronnie macie już na myśli ślub czy coś w tym stylu? -że co ?! -odparł James-jaki kuwa ślub?! -normalny kościelny -odparł Duff,,,, Jeszce o tym nie myśleliśmy - odparła Ronnie -Chyba już czas-powiedziała Katy . w tym samym czasie Alex gadała z Axlem... No pewnie- Ronnie przytuliła się do Jamesa i dali sobie buzi,po chwili James wyjął pierścionek zaręczynowy i .... i < > i... James powiedział: -Ronnie jesteś piękną dziewczyną,odkąd cię poznałem od razu sie zakochałem i jeszcze nie długo będziemy mieć dziecko i... czy wyjdziesz za mnie?..... Ronnie nei wiedizla co powiedzec <ja piękna ? > wszyscy się na nich gapili a Ronie ze łzami w oczach przytuliła Jamesa i odpowiedziała : -Tak dnia Nie 15:41, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz po chwili namysłu powiedziała -James...oczywiscie ,ze tak. Wszyscy się uradowali,a tym czasem Axl zaczepił Alec i zaczęli rozmawiać.... raczej kłócić sie -Czy kochałaś sie ze Sleshem?! -Nie no co ty! -Tak...bo ci kuwa uwierze.... Axl..jak mozesz ! przecież wiesz że cię kochami nie zdradzę ! - To kua uwierz . -Weź mi uwierz ,kochasz mnie?! -No tak misiu -To mi uwierz - Ale nie potrafię ! -To się naucz ! XDD - Jo - i wyszedł Axl ja cię ku* kocham ! - krzyknęła za nim Alex dnia Nie 15:47, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Alex usiadła na podłodze i zaczęła płakać,po chwili Steve ,Michael i Duff do nie podeszli. -Co sie stało? -Axl mi nie wierzy,ze sie nie kochałam ze Sleshem,a kij mu w dupę.. -Alex-Steve dał jej husteczke i usiadł z mikiem obok jej-masz otrzyj łzy i Duff zaraz da ci coś słodkiego ,ale nie cukier duff (XDD)-powiedział Steven Duff na to - Spoko tłumoku.Ide szukać tego debila Axla. A gdzie nasi narzeczeni ? -Chyba poszli do kina-odparł Mike -Aha-odparł Duff -Oki już robię gofry (O_O) z miodem i zaraz ci je daje-odparł Duff -Steven ty zrób grzeńca ,a ty Mike leć poszukaj tego debila Axla,a ja z nią pogadam-powidziała Katy Katy gadała z Alex a chłopaki obsługiwali gofrownicę. z Kina wrócili James i Ronnie Ogarniali sytuacje . Ronnie zaczeła pocieszać Alex a James z Duffem szukali Axla -No są nasze papużki nierozłączki,na czym byliście w kinie?-powiedział Steven -Na jakimś filmie sensacyjnym -odparł z uśmiechem James -A co się stało alex,czemu ona płacze?-zapytała Ronnie -Bo ten debil Axl pokłócił się z nią i uciekł z domu ,właśnie Mike poszedł jego szukać. Ronnie usiadła obok koleżanki i ją przytuliła (^^). Po paru godzinach szukania Axl'a Michael znalazł go pół trzeźwiego w parku na ławeczce... i zaczął tzrepać po gębie zęby się obudził a on zadwonił po Duffa i zaciągnęli go do domu Następnego dnia Axl sie obudził w pokoju Mike i Katy (oni spali na kanapie)...... wsatał z mega kacem i poszedl pod prysznic a tam pół nagi Steven (O_O <lol2>).... Axl odrazu otrzeźwiał i wybiegł z krzykiem na korytarz wszyscy wstali i powiedzieli -Co sie kuwa stało? -Wtrynił mi sie pijak do łazienki,puka sie kuwa! -krzyknął z łazienki Steven Oni wpadli w śmiech , -A co ja tu w ogóle robie?! Gdzie Alex?!-powiedział trzeźwy Axl XD..... - A ty sie kua jeszcze pytasz . - powiedzial Duff zostawiłeś ją pop* to teraz beczy przez cb Axl ile sił w nogach zbiegł na dół (mało co by się nie wypieprzył),ku jego wzroku ukazała się Alex: -O jestem,to co ,już mi wierzysz w to,ze nie spałam z Slashem?-pokazała badania ,które świadczyło o ojcostwie dziecka oraz płci -O_O,to nie była prawda?! -No nie ,jak ja bym to mogła tobie zrobic -Przepraszam cię,na prawdę-Axl rzucił sie na kolana i zaczął jej śpiewać "to late for love"(piosnak def leppard).... Alex siedziała i ryczałą . i przytulała Axla tej sytuacji z góry przyglądał się Mike,Katy oraz Slash .... a narzeczeni byli w sypialni... Alex dalej przytulała Axla i Slash oczywiscie wiedzial co zaszło wiec sie cieszyl ze tak sie skonczylo wszyscy byli happy aż nagle wpierdolila kura , Duff poweidzial ze juz nei bd jej gonil po chwili Axl i Alex odwrócili się w stronę schodów i powiedzieli -Mozecie juz zejść . Michael i Katy zrobili śniadanie ,kiedy do domu zadzwonił dzwonek,były to kwiaty dla Alex,które Axl zamówił .... jej ulubione czyli róże,albo wiem jakie bez z lilią ^^ Axl wziął kwiaty i wyjął czekoladki i darował je Alex,ta się wzruszyła i pocałowała Axl'a wszyscy zrobili "ooooo" i po chwili Axl wyjął pierścionek zaręczynowy i się oświadczył Alex ^^ [ !! ] - Axl , ym no wiesz a nei jest za wcześnie ? znacyz nie że ja cie nie tego tylko po prostu mam taki nie ogar i w ogolę Axl powiedział -Rozumiem Cię,musisz się zastanowić i wgl.. - No właśnie tak - odparła Alex . -Okey, to innym razem spróbuje i siem przytulili . Zaprosili na wieczor pare gości ... a mianowicie a Katy i Michael wyszli an spacer do parku .... i kiedy wrócili wszyscy oprócz narzeczonych bo byli zbyt zajeci sb byli napici Michael cichutko z Katy weszli na górę i.... Przyszli trojaczki , goście z Metallici i AC/DC , itd i kilka kumepl Alex i Ronnie i Angus zaczął wyczyniać swój kaczy chód i robił akcje z "The jack" (wtedy sie robierał do gaci XDD),a Michael i Katy weszli do pokoju bo byli zmęczeni i zasnęli nastomiast na dole trwałą impreza . Slash zapoznal sei z przyjaciółką dziewczyn Zabą po chwili z koleżankami dziweczyn również zapoznał się Steven oraz duff.. bardzo m usie spodobala . Slash długo z nią gadał i spodobała mu sie jedna z dziewczyn,była ona szczególnie piękna,a na górze Michael i Katy już smacznie spali :) impreza się rozkręcała Axl całował się z Alex,Ronnie z James'em i Slash z żabą . Zaba gdzieś zniknęła ze Slashem ,a Steven i Duff podrywali inne koleżanki Ronnie i Alex... po chwili Alex i Axl oraz Ronnie i James poszli na górę i tam akcja.... zaczęli małą akcje Axl zaczął całować Alex i XDDD fajna emotka Donia XDD. kiedy Slash z zabą,James z Ronnie ,a Axl z Alex robili TO ,na dole zostali tylko Steven i Duff,bo tamte koleżanki poszły do domów,bo się poczuły .... źle . Duff i Steven gadali itd . Ronnie rozpieła koszule James'owi a Alex Axlowi zaczeli się całować i Ronnie zaczęla jechać jęzorem po kalcie James'a aż w końcu .... A Alex całowała po szyi Axla James zdjął bluzkę z Ronnie a Axl z Alex i ona zzdjęła mu koszulę i spodnie weźcie,tak długo będzie opisywana gra wstępna <lol2>. a Ronnie rozpieła Jamesowi rozporek XDD... James zdjął z niej stanik i zaczął lizać jej suty . [ :LOL: XDDD Ronnie zdjęcia spodnie z Jamesa i powoli bokserki,a James po woli jej zdejmował spodnie xDD w tym czasie Axl i Ale x byli już całkeim nadzy i Ronnie rozsiadla sie na kanapie a James wlizywał się w jej . **** się ten teges <lol2> Axl i Alex kochali się namiętnie aż.... Alex bez sił opadła na Axla w tymczasie Ronnie i James tym czasem ronnie no ten... (nie obraź się) robiła loda Jamesowi ... (sorki ElaXDD) przeszli do rzeczy , po 2 minutach Jamesowi nie było mało,chciał jeszcze raz,ale bardziej ostro <lol2> Ronie krzyczała bardzo głośno . aż Axl zachciał więcej przebudził Alex i zrobił przed nią taniec na rurze (?!)... a Alex bardzo się ucieszyła < WTF > i po drugim,trzecim numerku padli jak muchy ,a James i Ronnie... zasnęli na kanapie na dole < the end > również . panowei wyszli sobie na papierosika . następnego dnia na dole MIke i Katy zastali wielki burdel,Steven i Duff śpią pod stołem z butelką Night Traina, wszędzie było mokro i brudno. Od razu wzięli sie za sprzątenie,Katy sprzątając niechcącą walnęła Duffa w głowę (xD) i ten wstał i rykiem: -Ał! Kuwa! -Przepraszam cie Duff.-odpowiedziałam Katy -Nic się nie stało weź jeszcze miotłą pieprznij Stevena,to wam pomożemy-zaśmiał się Duff... Ale sam chwycil miotle i mu pierprznął w dupę . ten się zerwał z ziemi . Na dół zeszły 3 szczęśliwe pary Axl i Alex, Ronnie i James , Slash i Żaba . Mike powiedział - Ale sie u was wczorja działo ... -Sły Sły słyszeliście wszystko ?! O_O-powiedział James -No jasne,aż Steven się odbudził i mówił,ze niedziwedz jest w domu (XD)-powiedział Duff -No dobra gołąbeczki,czas na jedzenie,po tym co wczoraj robiliście to zjecie wszystko -powiedział Steven ... - Jaka siara - wyjęknął James do Ronnie . Slash i Żaba cały czas się uśmiechali do siebie i nie mogli od siebie odwrócić wzroku -Slash wpier*aj jedzenie bo ci ucieknie-zażartował Steven -Ej ty to się zamknij żulu-pocisnął mu Slash -Kto to mówi...pf.....-Odgryzł mu się Steven -chju jeny zamknij się ,bo ci przypiere!-krzyknął Slash -Slash! Steve! spokój!-krzyknął Duff i Mike - Jo ssaj - poweidział Slash i dalej sczerzył się do Zaby . po śniadaniu wyszli do ogrodu . <dużo mnie omineło > Mke i Katy w tymczasie pluskali się w basenie . ;DD a Ronnie z James'em myśleli o ślubie i Myśleli nad swoim życiem: -Katy ,czy miałaś kiedyś lepszego mężczynę od mnie? -Nie kochanie,tyś jesteś moim ideałem -Może za tydzień wygonimy wszystkich z domu i zrobimy sobie kolację? -To świetny pomysł.... < mwahah moja chata ! > Axl zaproponował - Panowie ,mam dobry humor więc robimy mały wypad na piwo , ja stawiam wszyscy się zgodzili... faceci poszli a dziewczyny zostały i gadały o nich . i o tym jacy < mam dziwne myśli > są w łóżku wszystkie chwaliły sie,tylko Katy siedziała z boku i Alex zapytała -A jaki jest Mike ? chociaz ja juz to wiem ... i się roześmiały.Slash też jest niezły,ale James lepszy-powiedziała Ronnie Katy tylko słuchała ,bo jeszcze nie przeżyła swego pierwszego razu z Mike'em ( ) i w końcu Alex zapytała Katy: -A wy kiedy macie zamiar to zrobić? Katy zamurowało: -Nie...niee wiem,kiedy będzie miał na to chęć.... Ronnie zapytała -A kiedy macie zamiar się zaręczyć? -Nie wiem,ale czy moglibyście pójść za tydzień gdzieś z chłopakami ? -Ja mogę iść z Axlem do kina-odparła Alex -Ja wezmę Stevena do wesołego miasteczka,a Duffa się wyśle do baru-powiedziała Ronnie. -Dzieki wam dziewczyny.... - A z Mike;m to nie można czekać aż on zachę , z nim się jedzie na ostro od razu . ma się to doświadczenie - poweidzla Alex Ronnie przytaknęła,bo Alex wiele jej o tym opowiadała - No i wiesz , on jest skromniutki , chociaż ...w łóżku nie . - odparła Katy odparła że chętnie by to zrobiła ale w domu sami zostali Mike i Katy,Mike się wystroił jak nigdy dotąd i dał swej miłosci kwiatki i czekoladki ,po kolacji Mike poszedł na górę po pierścionek zaręczynowy i zszedł na dół . Po chwili przyklękną przed Katy i powiedział: -Kochanie,bardzo cię kocham i chce z tobą spędzić resztę życia ,chcę,żebyśmy mieli mnóstwo dzieci i wgl.Czy wyjdziesz za mnie? Katy zamurowało po ty pięknych słowach Mike'a i powiedziała: -Kotku,jasne,ze tak. Potem zaczęli sie całowac namiętnie... < żesz kua czy to już minłą tydzień ?! > lizali się itd . aż w końcu Mike powiedział: -Może pójdziemy na górę?-spojrzał na nią zalotnym wzrokiem ... ona się zgodzila . Mike lekko zawstydzony posadził ją u sb na kolanach rozpiął blzkę i zaczłą całować . po małym numerku leżeli w łóżku .Mike wyszedł na papierosa zadzownił od Axl'a - thx za rade stary , mozeie wracać Ok to my wracamy,zadzwoń do Ronnie i jej powiedz - odparł Axl Mike wykonał kilka numerów i wszysy po pol h. wrócili do domciu -Oki ,ale nam jest dobrze na tym spacerze po parku-oparł Axl -Jakim spacerze?-zapytał Mike -No ja,Alex,Steven jesteśmy na spacerze,reszta poszła do hotelu... za chwile wszyscy wrócili i poszli spać.oprócz Alex i Mj'a Alex wypytywała go o wszystko.... Alex zawołała go na chwileę do sypialni - N oco chcialaś? - zapytał Ona.. ..kochasz ją ? -Tak kocham ją,ty masz przecież Axl'a nie długo będziecie mieć dziecko... - Yes - odpwoiedział - A dobra jest ? no..tak... - odpowiedział - A jesteś pewnien ? Czy moze.... Czy może co?! czy,czy..moze...wolisz mnie ? - Ee nie chyba nie . odpoweidział. - A chcesz może .... Kiedyś to były inne czasy,teraz kocham Katy i to na prawdę... aha...Skoro tak..to fajnie.. a w ogóle Alex to jak twoje dziecko? Wychodząc upuściła stringi , Mike zawołał - A może jednak ... Alex się odwróciła i zpaytałą co ? - No kua a jak myślisz ? - zapytał no skoro chesz- odparła - Al to pozostaje tylko i wylacznie miedzy nami . - powiedizala . On przytaknął . Rzucil ja na lozko i zaczął całować rozerwał bluzkę . a ona zdjęła mu koszulę i spodnie zaczęła sie akcja . po skonczynym mike chywycuil spodnie wychodząc powiedzial - dzięki po chwili byli już całkiem nadzy .... <WTF ? > Alex poszła do Axl'a mówiąc że ma chęć na ten teges XDDD on powiedział że jest bardzo zmęczony i że chcę tylko się do niej przytulic i iść spać ona uznala ze mu powie o numerze sprzed 5 mni . - Misiuu . Nie gniwwaj się ale pokazałam Mike'owi dobrą zabawe On sie na nią spojrzał i poweidzial - Good girl .. ^^ i zasnął kiedy Mike wszedł do pokoju i położył się obok swojej przyszłej żony... powiedział jej wszystko i numerku i slubie . w tmy samym czasie . Mike rzucil spodnie na zxiemie i wrzucił się w łóżko miał ochotę już zasnąć , Kate zapyała - A ty co siępo domu bez spodni szlajasz ? dnia Nie 19:05, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Katy sie zdziwiła,ale nie była zła... on odpar - Nie wiesz nic , tak sobie . - lekko sie zarumienil tylko trochę się zabawilem .. . -z KIM?! Pewnie z Alex to puszczalska dziwą (sorki). -Skąd wiesz?! -Ha! ja swoje wiem,ale nie martw się to tylko raz - No jo , musialem ,znaczy chcialem . ale ostatni raz - poweidzial * chyba * - pomyślał i przytulil sie do Kat Alex tymczaem gadała z Ronnie o tym co robiła z Mike'em -Jak mogłaś to zrobić?!Przecież Katy nigdy nie przespałaby sie z Axlem!-darła dię na Alec Ronnie XDD no wiem ale musiałam Spoko no- odparła Ronnie - To co z twym slubem ? - zapytla Alex ehh nie mam pojęcia-odparła-pojdziesz ze mną wybrać suknie ślubną ? - No baa jeszcze się pytasz . ;p . -dzięki kochanie,hmm...gdzie mój narzeczony tak w ogóle ? Kiedy dziewczyny były po suknię ślubną ,w domu mężczyźni gadali o swoich dziewczynach - pfe bo ja wiem , chyba ze Slashem gdzieś siedza . - dziewcyzn zeszł na dół i zobaczyły śpiących,nachlanych i przytulając się do sb Slasha i Jamesa było to tak słodkie ze alex pognala na gore po aparat i cykneła im fotkę Rano Ronnie powiedziała James'owi że jedzie na weekend do hotelu z Alex -A to po co? -zapytał James Alex wyznałą to samo Axl'owi on zapytął - Ale nei bd nikogo gwałcić ? - Nie no co ty,jedziemy odwiedzić kumeple - odpowiedziala i strzeliła buraka dziewczyny spakowały się pocałowały na pożegnanie swoich facetów i pojechały . Zacieszaly ze są wolne , gdy dotarły do hotelu ruszyly do swojego pokoju . Okazalo sie ze w poblblizu grająkoncert Bon Jovi więc szybko ubrały się w coś fajnego i ruszyły na miasto po bilety i na koncert na koncercie dziewcyzny stały pod samą sceną . Jon podrywał Alex a Richie Ronnie po koncercie okazało się że są zameldowani w tym samym holteu co dziewcyzny więc podwieźli je . i zaprosili do swoich pokoi Richie wyjął z lodówki Jack'a , Alex przytuliła isę do Jon'a i zaczęła bawic sie jego wlosami Richie głaskał po głowie Ronnie i pił z nią Jack'a Panowie się lekko upili . Jon poszedł z Alex do sypialni . , patrzyli się na sb w końcu on ją pocałował i przycisnął do sciany Richie całował się z Ronnie i posazil ja sobie na kolanach . tymczasem Alex i Jon obśNciskiwali sie dalej w sypialni ale... nagle zadzwonił telefon.To był Axl - No i jak sie bawisz ? - zpaytał - No dobrz,e wrócilysmy z koncertu Jon'a .. heh . - odparła , Jon jadalej całował . - ym , to ciakwei a co robisz ? - - aa isedzimy sobie i ogladamy jakieś filmy z Ronni . przytulnie jest . koncze . pa a. -No..paa ! James mówi żebyś pozdrowiła Ronnie I się rozłączyła i wróciła do lizania się z Jon'em , natomiast Ronnie siedziała na kolanach Richiego i rozpinała mu koszulę a on ją cały cas całował . Alex rzuciła Jon'a na łóżko i zdarła z niego koszulę.Ronnie zdążyła rozebrać do spodni Richiego a on ją zaczęli się tegować , tak samo jak Jon i Alex . numerke trwał dosyc dlugo , rano... dziewczyny pożegnały się z chłopakami,powiedziały im żeby kiedyś wpadli do nich i pojechały do domu . gdy przyjechaly James i Axl wlecieli na nie z powitaniem . ona strzelily buraka wiedzac co sie dzialo w nocy i pocałowały swoich chłopaków,nadal się czerwieniąc weszły do domu , wiedizaly ze Axl i James coś kombinuja miedzy sobą a mianowicie że wymienią sie na jedna noc dziewczynsami . Axl zaczął zarywać do Ronnie , alex nic nei goarniala ale nie wkurzała się bo James zarywał do niej Axl złapał Ronnie za dupę i wziął ją na barana i do sypialni ona nie wiedziała o co cho ale się nie stawiała.Alex i James.. siedzieli na dole . Alex bez zastanowienia usiadła na stole przed James'em i rozpięła mu koszulę.Ronnie i Axl całowali się na górze i Axl nie zapominając o gumce zaczął sie gtegować z Ronnie . a na dole Alex rozebrała Jamesa do końca i on ja polozyl na stol i zaczal calowac Ronnie i Axl w tym czasie całowali sie namiętnie i ten tegowali dnia Nie 20:57, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz po skończonej akcji , Alex poleciala do gór widząc Axl wychdozącego od Ronnie . i spytała się o co z tym chodziło Axl stzelił buraka i pobiegł do James'a a Alex weszła do Ronnie , razem ogarnialy o co cho -James kura jak my im to wytłumaczymy ?! - zapytał Axl - A co ja wróżka chrzestna ,zeby wszystko wiedizec ?! - ryknłą James , dziewcyzny podsłuchiwały dnia Nie 21:02, 12 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz -No ale to co powiemy im,że po pijaku to wymyśliliśmy ? - odparł Axl - hah może. - odparł James - am ze nei bd sie pytały ? -No może.Dobra na razie spoko i czekamy na nie - powiedział Axl dziewczyny przyszły i powiedizaly - nei ,nie gniewamy się . bo było mega. thx . - oni stali ja kwryci i gapili się na nie.W końcu dziewczyny zaciągnęły już swoich facetów do sypialni i Alex lezala obok Axl'a nie miala juz sily na nastepny numerek . axl odparł ,zę na weekend przyjedzie Jon i Richie , Alex nie wiedizala co odp tylko "ok" Ronnie tymczasem przytulała się do Jamesa i myślała o ślubie. dogadywała z nim kiedy jak itd . Alex zasnęła przytulając sie do Axl'a . Ronnie i James też zasnęli.Nazajutrz usiedli sobie przy sniadaniu , do domu wlecial Duff krzycząc - Mam , mam ! znalazłem kure . - a za nim Mike z zadowoloną miną powiedział że pomógł Duffowi.Na dól zeszli Ronnie i James -Chcielibyśmy wam coś powiedzieć - powiedziała Ronnie - No wal ! - powiedizala Alex Chcemy się pobrać za 2 miesiące - powiedziała Ronnie - No to słitaśnie - odparł Axl . - no właśnie Alex , a co z nami ? - zapytał . Alex nei wiedziala co odpowiedizeć . gapila sie w oczy Axl'owi no więc..Alex...-Axl wyciągnął pierścionek Wyjdziesz za mnie ? Alex spojrzała się na niego - No pewnie stary misiu ! - wszyscy zaczęli im gratulować i i było słitaśnie . - To kiedy po sukienkę ? - zapytała Ronnie -Jak chcesz to możemy teraz jechać - odparła Alex Wsiadły w samochód i pojechały .w tym czasie panowei gadali sobie i pili Jack'a Axl,Slash zorganizujecie mi wieczór kawalerski ? -zapytał James - A jeseś pewnien ,że chcesz nas na miesiąc opuścić ? Misiiiu . - zapytął Slash Nieee.Zdecydowaliśmy ze miesiąca miodowego nie bd - powiedział James - No to miło . - odparl Slash . dizewcyzny wrócily z suknią . Ronnie nie wytrzymała i się w nią przebrała. Łaaał - odparli wszyscy . hehehe - zaśmiały się dziewczyny -Wyglądasz ślicznie kochanie - powiedział James - thx . - odpowiedziala . W ten wieczór były wieczory : panieński i kawalerski na panieński przyszło dużo przyjaciółek Alex i Ronnie + striptizer . Na kawalerski goscie z Metallici ,AC/DC itd . Rano.... dziewcyzny wstaly pierwszye i zaczley sie szykować . Alex pobiegła obudzić leni żeby się w końcu ogarneli Alex pomagała Ronni się uczesać i ogarnąć . James i reszta już ubrani wsiedli do auta i pojechali do kościoła.Ronnie i Alex.. pojechaly drugim autem ktore jeszcze przez 15 mnin stalo w korku wiec dotarly z lekim opoznieniem na miejscu okazało się ze kura ukrałda obraczki wiec Duff gonil ją po całym kosciele aż ją złapał i podał obraczki Alex i Axlowi a oni podali je księdzu . reszta ceremoni przebiegla pomyślnie i gdy ksiądz powiedział : - Czy ty James'ie Alan'ie Hetfield bierzesz Ronnie ,za żonę ? Tak Czy ty Ronnie bierzesz Jamesa Alana Hetfelda za męża ? Yes . - mozecie sie pocalować . Wszyscy nagle mieli banana na twarzy . a James goraćo pocałował Ronnie.Wszyscy wybiegli kościoła a Gunsi się pobeczeli Axl przytulił się do Alex i pogłaskał po wieeelkim brzuchu [ [ wychodzi że ja tez mam wielki brzuch nie ? ] Wszyscy pojechali do [ no baaa .xd ] sali ,gdzie odbywało się wesele ,czoywiście na stołach wódka + whiskey . ;d <Ten ślub był dziwny . xd > Gunsi szybko się opili i chcieli opić Jamesa,ale on się nie dał tak łatwo . ;p i zaczął chlać dopiero po 20 minutach < to i tak dobrze z Gunsami > Axl zaczął ryć ' dead flowers ' i skakać po krześle a reszcie Gunsów odbiło i zamienili się : Slash - Bas.Izzy - Perkusja,Steven - wokal,Duff - gitara Rytm. Axl - taniec < > < no baa Axl oczywiście taniec .> Reszta gości zaczęła z nich ryć , wszyscy wyszli na parkiet i zaczęli tańczyć Kaczuszki <> Axl nawoływał ich do tańca i się wywalił wpadając na jakąś babke . okazało się że to Alex która się wku*a i odepchnęła spitego axl'a na krzesło - Kurw początek imprezy a ty już ustać nie możesz ? ! - ryknęła . noo.koffanie,,weźźź..kurrr..naa..to..wessss.ellle Jeeejmasa i no Wieszzz. -"powiedział" Axl.Ronnie podbiegła do Alex i spytała sie co z Axlem - A jak myślisz ? - zapytała Alex . .- upił się heelouuł . < > No to widać - zaśmiała się Twój kochany widać też już spity - zauważyła Alex -O szit rzeczywiście ! - James kur** -krzyknęła James posłusznie przyczołgał się do Ronnie , która wkurzona trzepnęła go z liścia , on lekko otrzeźwiał , ale dalej poszedł pić . zawołał -Duffy , Slashy ! kochanie , wlej mi Jack'a . Alex kochanie pomóż mi - poprosiła Ronnie Się robi Dziewczyny zabrały Jack'a i inne alkohole położone w pobliżu chłopaków i uciekły z nimi po chwili wróciły i zastały chłopaków pijących Cappy - Oranżada lepszy - krzykneła Alex i zaśmiała się razem z Ronnie -jesteście okrutne- powiedział Steven - My tu biedni bez piwa a wy się śmiejecie - zapłakał Alx . Ronnie wzięła Alex na bok i powiedziała : - Moze damy im jedną butelek Jack'a co ? - Ok jedną spoko . - odpowiedziala . Ronnie chwycila jedną butelkę i podała James'owi oni zaczeli sie cieszyc jak male dzieci i rozlewać. - no dzieci się cieszą teraz my się pcoieszmy - Duffy chodź tu na chwilę . - powiedziala Ronnie . No co tam ? - spytał - Chodź to ci coś pokaże - i zabrala go na górę . Ronnie czy ty czasem nie masz dzisiaj ślubu ? -zapytał wyrżnie zadowolony Duff No mam - odparła.Ale... Alee James jest zbyt spity żeby cokolwiek robić - odp . No racja... Ronnie ściągnęła Duffowi koszulkę... Ale Duff nie miał ochoty na zabawę więc od razu zerwał z niej wszyskto ci miałą i rzucil na lozko Ronnie zdziwiła się ale pocałowała Duffa i zjechala troche bardzo nizej iii Duff zaczął < no musisz mi to zostawiac nie ! ? > jej lizać suty , a potem tegować . < > <muszę > po skończonym numerku... szczęśliwi i zadowoleni zeszli na dół , Alex podleciala do Ronnie i spytała się jak było. Ona na to ze - Wyjebiście ! - - No tak spodziewałąm sie - odp Alex ale teraz wracam do Jamesa,powiedzieć mu ? - spytała - pffe , może na razie nie , skoro jest pod wpływem . Lepiej później . skoro jeszcze Jon i Richie nas odwiedzą . No dobra . -odparła - W ogóle w jakim oni są stanie ? - nie iwem , boje się patrzeć . ale cóż . do nocki wytrzeźwieją . -No mam nadzieje - odpowiedziała z chytrym uśmiechem Ronnie -Co ty planujesz ? - spytała Alex - emm no wiesz No rozumiem - powiedziała-Idę do naszych pijaczków Alex usiadła na kolana spitego Axl'a -No co tam ? No koffanie ccałłkiem..Foojnie jest - odparł Axl - Hm no to nice . - Alex się nudzilo wiec wskoczyla na sto lrrazem z Ronnie i zaczęły po kolei całować każdego faceta Alex się potkneła i spadła na Slasha a Axl się wkurł i krzyknął : Ty deebbeelu,żoszztaww moją dzieeffccynę ! - Przecież ja jej nie tykkkam , to ona .s...spadła ! Mmm. - odp Slash -noo alee co mneee to kufaa ocbchhhjodzi nee ykaj jeeej ! - krzyknął Axl i rzucił się na Slasha DZiewczyny nie ogarniały co się dzieje ,a Axl ze Slashem się ' bili ' chociaż nie mogli celnąć spadli na sb i zasnęli pod ścianą. - Ojj jak słitaśnie - odparł Duffy . Było już po 2 w nocy... wiec wszyscy zaczęli zbierać sie do domu.Chłopaki wytrzeźwieli i Ronnie zaciągnęła James'a na górę . natomiast na dolę Alex przytulała Axl'a pocieszając go ,że jutro kupi mu Jack'a . -Dzięki kochanie - powiedział Axl Tymczasem na górze.. Ronnie leżała przytulajac się do James'a . Przez chwilę nic nie mówiąc . James szeptał jej do ucha . - I need you , God I need you .... < cisza > I love you so Much ! . Ronnie ... powiedziała tylko ze jest strasznie słodki kiedy to mówi... i zaczęli się całować.... On wsadzil rękę pod jej bluzkę , nie przestając się calować Ronnie zaczęła rozpinać mu koszulę i nadal go całowała W końcu byli już nadzy .James niewyżyty zaczął ją tegować Ronnie... Szczęśliwa robila mu loda po chwili skonczyli i zasnęli . natomiast na dole Alex przytulała sie do Axla i gadali o dziecku .. - Jak go/ją nazwiemy ? - zapytał Hmm...nie mam pojęcia skarbie,a jak ty bys chciała ? - Hmm może Cash ? - zapytala -No pewnie śliczne imię wybrałaś.Z góry zeszli James i Ronnie. -O czym gadacie ? - o dzieciach . - uśmiechnął się Axl - no właśnie a jak będzie sie nazywać nasze ? - zapytał James . hmm..Może Castor co ? - odpowiedziała Ronnie - Hm , spoko . - i pocałował Ronnie . - Ooo jak tu słitaśnie - wszedł Slash Slash aleś na moment trafił - rzucił Axl - Dobra dobra , wezme fajki i wychodzę - rzekł Slash - Nie no zostań . - powiedziala Alex -No dobra.A o czym nasze gołąbeczki gadają ? -zapytał - o dzieciach - wyjąkał Axl . Aaa- uśmiechnął się Slash-Dziewczyny,który to miesiąc ? - Gościu , początek końca ! - powiedziała Ronnie . - Dżizas już ?! No nie zauważyłeś ku* ? - powiedziała Alex -Kura jakoś mi słabo....-wydukał Slash - Uwaga bd rzygał ! - ryknął Duff i pobiegł z nim do kibla . Ronnie .. <co ciagle ja ? > Spytała Axla : - On tak często ? < bo tka ! ;pp > - Ee tam zależy jakiego ma kaca, - odp . - A to spoko . - odp - Ej to może jedziemy w końcu do domu ?! -zapytąła Alex . Wszsycy sie spakowali i wsiedli w auto . <ej ty to my w domu nie jesteśmy ? xd > Na miejscu.. <niee > Axl właczył sekretarkę i odsłuchał wiadomości okazało się ,że jutro przyjeżdża Jon z Richie'm . Kiedy to powiedział dziewczynom były w totalnym szoku i James zapytał o co im chodzi one że o nic,tylko zę fajnie że bd i się cieszą . poszły do inneg opokoju - o kur - odparła Alex co my kurde zrobimy ?! - powiedziała Ronnie Ty a Jon i Richie w ogóle wiedzą zę my z chłopakami jesteśmy ? - zapytała Alex - Nie chyba , - odp Ronnie - No ja nic nie mówiłam - poweidzla Alex No to kurna wpadłyśmy . -powiedziała Ronnie - Ale bd ogieeń ! - powiedziała Alex . DZiewczyny zeszły na dół ..i zobaczyły Jona i Richie'go witających się z James'em i Axlem. Dziwczyny zawróciły szybko i wróciły na górę ale Axl szybko je zawołał,żeby się poznali. - Cze..cześć - jęknęły . - -Ooo cześć. - powiedział Jon dziewczyny porozumiewawczo do nich mrugnęły,Jon i Richi'e zrozumieli o co chodzi więc - Jestem Richie a to Jon , miło was poznać - odparł Nam też bardzo miło - odparła Alex-Ja jestem Alex a to Ronnie. Weszli do salonu i się rozsiedli . Diewczyny poszły do kuchni pogadac Ej,co bd jak oni się dowiedzą ? - zapytała Alex Nie wiem...Ciekawe kiedy nasi chłopcy się pochwalą że ja jestem żoną Jamesa,a ty narzeczoną Axla. - Lool przecież to bd straszne ! . - dziewczyny wchodząc do salonu usłyszały słowa wypowiedziane przed chwilą przed Ronnie . Ale...że co ?! - zapytał Jon Dziewczyny wszystko wytłumaczyły i uciekły na górę . na dolę nikt nic nei mógł ogarnać . Jon I Richie poszli na górę . do dziewczyn. Czemu nam nie powiedziałyście wcześniej ? - zapytał Jon - No bo . yy .eeee .nooo - nie mogły nic wymyśleć . Przepraszamy was chłopaki naprawdę,James i Axl się nie wkurzyli ? - zapytała Ronnie - Nie wiem , ale wolę nie wracać na dół - odparł Jon Nie no pójdziemy do nich i zobaczymy jak jest... - powiedziała Alex Spokonnie zeszły na dół . Axl i James siedzieli na kanapie nic nie mówiąc. Chłopaki...-wyjąkały dziewczyny - gniewacie się ? Axl i James spojrzeli się na dziewczyny <zostawię to tobie > i powiedzieli tylko w zasadzie nic nie powiedzieli , Ronnie i Alex usiadły im na kolana i przytuliły . Oni nic . więc poszły na górę . Alex przytiliła się do Jon'a a Ronnie do Richi'ego. Nagle dziewczyny dostały skurczy . Jon i Richie wzieli je do auta , na poczaku Axl i James się nie przejeli ale... po chwili doszło do nich co się dzieje i wsiedli w samochód i ruszyli za nimi . Siedzieli na korytarzu szpitala z niecierpliwością . Cały czas słyszeli jakieś krzyki . chłopakom zaczęło robić się słabo,a Jon i Richie "trzymali" ich przy życiu W końcu w jednej z sal zrobiło się cicho . Było słychać tylko płacz dziecka . Ronnie urodziła . < ;pp > <czemu ja kua pierwsza ? > James ożywił się <> i < bo kur tak ! > wleciał od razu do sali , zauważył małe ładne coś na rękach Ronnie . < jeej jak słodko xd > <małe,ładne coś ? > Boże...kur*a nie wierzę ! - powiedział do Ronnie < hah xd > - Trzym pysk -odparła cicho Ronnie . - Oż kurw . noooo sorry . < moja reakcja rządzi > Moge..mogę go wziąć na rece ? - zapytał No pewnie - uśmiechnęła się Ronnie Nagle.. zapadła cisza w drugiej sali Alex urodziła.Axl.. nei wiedząc czy wejść czy nie wleciał do sali Ronnie - Ej kurw* ja mam tam wejść ? - zapytał No pewnie downie ! Idź do niej ! - powiedziała Ronnie Axl lekko uchylił drzwi i zobacyzł Alex . - <kurde nie umiem pisać o sb . xd > <dasz rade xd> Na rękach trzymała ich synka. - Jeeej - odparł Axl i usiadł obok Alex Ku*a jest śliczny...mogę go na ręce ? Tak,tylko się tak nie ekscytuj bo go wypuścisz. - Joo aż taka sierota to ja nei jestem . - i przytulił Cash'a . Alex się uśmiechnęła. Jak z Ronnie ? - zapytała - Aa dobrze , ma takie ładne małe coś . - odp Axl - Ale wiesz ,zę ty teżmasz małe coś ? Taak wiem ! - Axl dostał ADHD - Dobra weeź go ode mnie bo mam odpał - i pobiegł do James'a - A ja mam ładne małe coooś a ty nie ! - krzyknął . Kura debilu nie drzyj się - uspokoił go James - chodż na korytarz pogadamy. Axl wciąż nie mógł się opanować skakał i gadał - A ja mam małe cooooś . Kura no ja też ale uspokójmy się one kura muszą odpocząć baranie - wydarł się James - Dobra dobra . pff . ehh wdech wydech .. ahh jooo . , ahahhahaha mam dziecko ! znaczy Alex ma dziecko , znacyz jestem tatą . hahahahahah - gadał Axl Axl stary weź się ogarnij - potrząsnął nim James Stary ja cię podziwiam że ty taki spokojny normalnie- powiedział do niego Axl - Dobra chodź na dół po coś do picia to ochłoniesz . - powedział James . Szli korytrzem Axl skakał jak małe dziecko a James normalnie . W tym czasie Jon i Richie odwiedzili dziewczyny dnia Wto 20:57, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Jon Alex,Richie Ronnie.Spytali się jak sie czują i dizewczyny odp ,że spoko i w ogóle i czy pytali Axl'a i James'a czy mają na nich wkurq* oni odpowiedzieli,że po ich reakcji raczej nie.No to spoko...uff... - Dobra my spadamy , mamy jutro koncert i musimy jeszcze tam dojechać . - powiedział Jon i wyszedł . Wrócił James z opanowanym już Axl'em - Dobra to co do domciu - zapytał Jon i Richie pojechali a Chłopaki poszli pogadać z dziewczynami Kiedy do domu ? -zapytął James za chwilkę pewnie pojedziemy.Jak Axl przyjął do wiadomości ? - ale ze co ? No zę Alex urodziła - oo nei chcesz wiedzieć . skakał jak dziecko , dopeiro sie uspokoil Jaaames - zaczęła Ronnie - Nie jesteś zły ? -ale na co ? ... nie nie jestem ! - i przytulił Ronnie Dzięki kochanie - pocałowała go Ronnie Tymczasem u Alex i Axla... też było słodko . - Choodźmy już do domu - marudził Axl Kurde Axl za chwilkę kochanie,weź się uspokój- odparła Alex - No dooobra . - i udsiadł obok Alex Po chwili dziewczyny wraz z dziećmi i..dziećmi pojechały do domu . W domu . Axl i James szybko ogarneli wszystko , skręcili łóżeczka i uporządkowali pokój dziewczyny zdziwione,uśpiły dzieci i wsadziły w łóżeczka . Doi domu wpadło stado ludzi - Gn'R , Metallica + MJ . wszyscy z misiami , naklejkami i zabawkowymi gitarami dla dziecka i wszyscy pobiegli do łóżeczek i gapili się na dzieci Dzieci gapiły się na nich jak na debili . Cash pociągnął Slash'a za włosy . ałła ! - wyjąkał Slash - Cichooo bo śpią - wyszeptał Duff - Jo kur.. kurczę gdzie śpią skoro ciagnie mnei za włosy ?! No Cash nie śpi,ale zamknij się bo Castor śpi -trzepnął go po głowie Steven że co ?! Ja tam ich nie odróżniam jeszcze - powiedział Slash. - N oto sie naucz. dobra jatez nie odrozniam- przytaknął Duff No ale i tak sa słodcy - powiedział Izzy - Chodźta bo ich obudzicie - powiedział Axl Dobra już - powiedział Duff A ja zostanę i ich popilnuje - uśmiechnął się Slash i zaczął robić jakieś dziwne miny do dzieci . - ojeeej jak słodko - powiedział Duff . i zszedł na dół Gdzie Slash ? - zapytała Alex - Siedzi na górze i rboi miny do dzieci - odp Steven A jak ich kua pobudzi to go własnoręcznie zaduszę - powiedziała Ronnie Alex i Ronnie poszły na górę zobacyzć jak radzi sobie Slash . Gdy weszły doznały szoku. Slash leżał w łóżeczku Cash'a trzymając go na rękach i się bawiac . Boże jacy oni są słodcy - powiedziała Alex i Szybko zrobiła im zdjęcie . Dziewczyny zaśmiały się i zeszły na dół Po drodze spotkały Duffa pędzącego na górę. Wszedł do pokoju - O cześć Slash , widzę ,zę miałeś ten sam pomysł co ja . To ja idę do Castor'a i zaczął bawić się z Castorem . Dziewczyny tymczasem Siedziały na dole . Co im odwaliło,że pobiegli do dzieci ? -zapytał Izzy - Poczuli się mamuśkami - powiedział James . Wszyscy wybuchli śmiechem Tymczasem Michael i Katy myśleli o ślubie ..... No to co bedzie z naszym ślubem Michael ? -zapytała Katy ! - Ymm... emmm.. - mowil <Tak wiem ze mnie zabijesz > No,Kate ja nie mam pojecia,naprawdę...-jąkał się Mike - Aa . - odp kate <Jestem trupem,jestem trupem,jestem trupem... No ale Mike,nie chcesz tego ślubu ? - znowu zapytała - No kua mówie ,że nie wiem . - wykrzyknął < przepraszam wszystkich ! > i wybiegł z pokoju.Katy... siedziała osłupiałą i po chwili wyszla z pokoju dziewczyny zapytały się o co cho,a ona że MJ sie wkur nagle do domu wpadł star znajomy Ronnie,Bruce < wokal Ironów > zdyszeny powiedzial że dopiero co skończył koncert,za nim jedzie reszta i dowiedzieli się dopiero ze Ronnie i jej kumpela Alex maja dzieci i pogratulował im <ej no coś wam kurde zrobie,to miało być inaczej > Po godzine Mike wrócił i podszedł do Katy: -wiesz co myślałem na tym ślubem no i chyba na niego czas.... Naprawdę Mike ? - zapytała - No tak , na prawedę. -odp Dzięki kochanie - pocałowała go Katy W tym czasie .. . całą akcje obserwowali James Ronnie i Duff.... o czym wy tam gadacie ? - zapytał Duff - Eee no nic . - odp Mike -aaa Duff, o ślubie - odparł Mike -A kiedy on ma być-wyszedł za rogu Steven .... Jeszcze do końca nie wiemy - odparła Katy -Ale Mike weźmiesz mnie jako świadka?-Zapytał Steven -Pomyślę-odparł Mike W tej samej chwili na dół zeszli na dół i zaczęli omawiać ślub ... Alex i Axl.... powiedzieli: -My wam pomożemy w przygotowaniach -Dzieki-odparł Mike Po chwili mężczyźni poszli na górę ,a kobiety zostały na dole .... Ronnie powiedziala -Katy ,masz już jakąś suknię ślubną na oku? Nie jeszcze nie - odpowiedziała - Aaa - poweidziala Alex * ihaaa * pomyślałą Tymczasem... < Ronnie w akcji x2 > na górze panowie gadali w pokoju dzieci . Slash bawił sie z Cash'em , ktory ciagnął go za włosy ,a Duff z Castorem . Gadlai jak porypani do dzieci a zza drzwi śmiali się Axl,Alex,James i Ronnie po chwili James powiedział do Mike: -No to kiedy kawalerski? -em... no nie wiem,jakbyś chciał zrobić to ze Stevenem,oki? -No dobra... Slash założył kapelusz Cash'owi , małemu zakrył całą głowę . xd XDD Po chwili do pokoju dzieci weszły Ronnie i Alex -No chłopcy musicie wyjść ... - ale why ?! - powiedział Slash - biore młodego ze soba . Slash nie możesz no...muszą coś zjeść ! - odpowiedziała Alex Duff daj mi Castora - powiedziała Ronnie - Nie ! nie dam , moje dziecko . - powiedział . - Ja go nakarmie . to gdize masz bulwy - odparł Slash No chłopaki bez jaj dajcie ich ! nakarmimy i możecie się do woli bawić ! - powiedziała Alex - No doobra - odparli , wychodząc Duff zaśpiewał 'mama znów vibovit daa ' <musiałaś > Dziewczyny... <yes ! > nakarmiły młodych ,wyszły z pokoju do ktorego natychmiast wleciał Slash z Duff'em i zadarli się : Cash ! Castor ! Wzieli ich na łapy i zbiegli na dół zaczęli się z nimi bawić,a wszyscy się na nich gapili i jak na debili . w Końcu dzieciaki były już strasznei zmęczone więc Axl i James zanieśli ich do łóżeczek i uśpili.Uśmiechnięci wrócili na dół i usiedli na kanapie .Slash zapytął dziewczyn jak się czują. - No spoko , jakoś jo - odp Ronnie To spoko.Nagle Axl i James zerwali sie z kanapy i zabrali dziewczyny na górę [ na rękach ] nikt nie ogarnął o co cho . ale reszta i tak siedziała na dolę i pili Jack'a U góry James z Ronnie i Alex z Axlem.... Axl leżał z Alex na łóżku a Ronnie & James to samo <brak weny > Alex zapytała śmiejąc się -czego ty oczekujesz młodzieńce - ty wiesz czego - powiedział i pocałował Alex Ronnie... przytulała sie z James'em kiedy on powiedzial Wake up ! it's time to play ! < > - Ale że o co chodzi ? - zapytała Ronnie . James bez słowa zaczął ją całować i obacywać < aj kil ju ! > Tymczasem Axl i Alex dnia Sob 20:56, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz dalej leżeli . - A ty se myślisz ,ze to tak łatwo można ? Musisz zasłużyć - powiedziała Alex No to co mam zrobić ? - zapytał -Nie wiem pomyśl - powiedziała , uśmiechając się < zło mahahahah > No weź mnie nie męcz plisss ! - poprosił Axl Tymczasem James i Ronnie Dalej się obmacywali kiedy Ronnie powiedziała że chyba.. tego nei chcę ,ale nei jest pewna < mwhhaha nei wiem co piasćxd > No ale dlaczego..? - zapytał James - No do cholery nie wiem James zrobił minę szczeniaczka < > i Ronnie od razu wzieło na mały numerek a Axl i Alex... dalej leżeli Axl myślał co ma zrobić a Alex się śmiała Axl w konu wpadl na pomysł ze przyniesie pełno róż,obsypie nimi łóżko i ubierze stringi < > kiedy to zrobił,Alex się go wystraszyła < > i wybiegła do pokoju gdzie całowali się James i Ronnie < > Oni się jej wystraszyli i razem krzyknęli . po czym Alex wróciła do sb a Axl smutny siedział sam na łóżku. Alex usiadła obok niego i go przytuliła . - Starałem się - wyjąkał Wiem misiu - powiedziała Alex i go pocałowała < Jeju jak słodko ^^ > dnia Sob 22:35, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz <jeeej xd > Axl się w nią wtulił . i zaczął.. ją całować . W tym czasie Ronnie i James przeszli do rzeczy xd tym czasem na dole Duff,Steven,Mike oraz Katy myśleli gdzie pójść.... myśleli , z powodu nudy Slash pognał na górę do dzieci Na dole zostali tylko Duff,Steven,Mike i Katy i zaczęli gadać o ślubie: -No Michael ,będę mógł być twoim świadkiem?-zapytał Steven -No...dobra,ale pod jednym warunkiem -Jakim? -Właśnie,no em... jutro ma przyjechać moja siostra Janet i no ten mój brat Jeremi i mamy omawiać ślub... i pewnie Jeremi będzie chciał być świadkiem i moglibyście być razem? -No dobra ,mi to nie przeszkadza -A ty piękna już masz suknię ślubną-zapytał Duff -No jeszcze nie mam,może jutro pójdę z Janet do salonu ślubnego. -No to git-odparli mężczyźni Tymczasem Slash.... Siedział na górze i czytał bajki dzieciakom ktore i tka nic nei goarnialy w końcu Cash zaczął płakać,bo złapała go kolka.Speszony Slash wziął go na ręce i zaczął lulać ,po chwili do pokoju wszedł Steven i zapytał się: -Czemu Cash płacze? -No właśnie nie wiem,weź idz po Mike on to spec w tych rzeczach Gdy Steven zszedł na dół i powiedział Michaelowi ,że Slash coś chce od niego pognali na górę.Slash widząć Mike'a uradował się i powiedział: -Nie wiem co mu jest... Moze ty wiesz -Pewnie ma kolkę,trzeba go poklepać po pleckach,o tak -Mike wziął Casha na ręce i zaczął go klepać leciutko po pleckach.... - Daj ,daj teraz ja ! - powiedział Slash - Dobra maaasz - odp . Mike . W tym czasie.. Slash się już zamachnął,żeby Casha klepnąć,ale Steven powiedział: -Pojeało cię,leciutko! -Czyli jak mądralo?!-zapytał Slash -Daj mi go,kura-Steven wziął od Slasha małego i zaczął go leciutko klepać po pleckach,w pewnym momencie małemu się odbiło i się zbełtał na panele -No świetnie-odparł Steven-Slash pójdź do łazienki,ale zapukaj najpierw i posprzątaj tutaj,a ja sie zaopekuje małymi ,dobrze? -No dobra-odparł z nie checią Slash W tym samym momencie do pokoju dzieci szła Alex -Gdzie ty kuwa idziesz?!-zapytała -Po mop bo się Cash zbełtał,bo Steven go klepał po pleckach i mu się odbiło Alex... przyspeiszyła tempo i pognała do pokoju w pokoju spotkała ją miła niespodzianka ,Steven bawił się w Cash (Castor już spał) jego małym misiem i mówił do niego zabawnym głosem.W pewnym momencie Steven zauważył A;ex która się uśmiechała i powiedziaął do niego : -No chłopie ty się nadajesz do dzieci - Heh dzięki , słodziak z neigo . z Castor'a też . - powiedział uśmiechając sie. Slash przybiegł z mopem i ogarnął podłogę . - dasz mi już gooo ? - zapytał Steven'a - No jo , ale idź zanieś mopa - Chyba cie oko boli , teraz ty mykaj z nim na dół . Ja się bawię z młodym - A ja wracam, do axl'a - powiedziałą Alex . Kiedy Alex przyszła do Axl'a powiedziała: -Slash i Steven sie niezłymi niańkami Axl zaczął się śmiać .W tym samym czasie Slash i Steven zeszli na dół i Steven podbiegł do Mike i powiedział: -Ty to potrafisz człowieka wprowadzić w "macierzyństwo" -Chyba tacierzyństwo-zaśmiała się Katy - A skad wiesz ? Sprawdzałąś? - zapytał Steven -eeee....Nie,ale wiem jaki jest mój Mikuś. -Steven ty się kuwa nie wtryniaj w ich życie prywatne -odparł Duff -Sorki Mike i Katy.W końcu się ma ręke do dzieci ...-odparł Steven Wszyscy spojrzeli na niego dziwnym wzorkiem -No co kuwa?!-odparł zestresowany Steven-Nie mam racji?! -No z ... jednej strony to masz racje-odparł zakłopotany Slash . Następnego dnia do Mike przyjechali Janet i Jeremi oraz przyjechał Randy -Cześć-odparł Mike-To jest moja dziewczyna Katy,ale co ja kurde was trzymam na zewnątrz wchodźcie...wchodźcie. Szybko Mike pobiegł do reszty i powiedział -Weźcie jakoś mniej klnijcie,oki? -No dobra-odparli chórem < ze he > Janet poszła gadać z dziewczynami -Cześć jestem Alex ,a to jest Ronnie -Cześć wam,ja jestem Janet, jak pewnie wiecie-powiedziała Janet W tej samej chwili na dół z dziećmi zeszli Steven i Slash Steven mało myśląc powiedział: -Ja jestem Steven,a ty Janet no nie? -A ja jestem Saul ,ale mów mi Slash -Tak jestem Janet ,a co to za słodkie maluchy,wasze dzieci?-zapytała Janet -eeee.... Nie,Alex i Ronnie oraz ich mężów-odparł Steven -Dobra dziewczyny my idziemy -powiedział Slash i szturchnął Stevena na znak,zeby wyszli z kuchni... - A noo tak bo wy z nimi znacyz z Axl'em i James'em nie ? - zapytała Janet - Noo tak , a skąd wiesz ? - zapytała Ronnie - Pfee , pół L.A o tym trąbiła . - odp Janet Dziewczyny zatkało. Natomiast Mike,Randy Jeremi,Steven i Duff gadali o takich tam rzeczach: -Słyszałem Steve,jeżeli mogę tak do ciebie mówić,że chcesz być świadkiem na ślubie Mike'a-powiedział Randy -Możesz do mnie mówić Steve ewentualnie Steven,tak chcę być świadkiem na Slubie Michaela.... - To fajnie , bd razem - odp Jermaine . Następnego Dnia wszyscy byli wyspani i gotowi do zakupów..... Ronnie, Alex ,Axl i James z dzieciakami zostali w domu . Reszta pojechała załatwiać sprawy ślubu... Tymczasem w domu.. James i Axl zajmowali się dzieciakami a Ronnie i Alex Piły kawę < > Dzieci zasnęły . ... a James i Axl. <> zeszli na doł do dziewczyn . Axl obok Alex James obok Ronnie . .. Chłopaki zaczęli.. się kleić do dziewczyn . - Wysil się chłopaku - powiedizała Alex No spoko - odpowiedział Axl A Ronnie i James sie już lizali . < ;p > Axl i Alex zaczęli przechodzić do rzeczy,a Ronnie i James poslzi na górę . James stanął przed nią rozpiął koszule i powiedział - tłist end szał .. . kondon bejbe ! < > Ronnie miała minę typu WTF a James <nie żyjesz > - Kaman kaman beejbe . - i rzucił się na łóżko . Na dole Axl włączył ' Twist and show ' i zaczął tańczyć tzn robierać sie w rytm muzyki Alex nic nie ogarniała a Axl dalej sie rozbierał . nagle włączyło sie Welcome to the jungle i Axl nei nadążał. w Końu Alex pociągnęła go za gacie do sb .a u gory... Ronnie i James... przechodzili do rzeczy , James cały czas rzucał jakimiś dziwnymi tekstami a Ronnie,w ogóle nic nie kapowała.Axl wyszedł na chwilę i wrócił w stroju mikołaja <kazałaś się wysilić xd> - WTF? co to jest ? - zapytała Alex . - gosciu ściągaj to i chodź tu prędko . - dodała . Axl pobiegł do niej i zalozyj jej czapke mikolaja a sam sobie reszte zdjął Tymczasem na górze,akcja rozkręcała się coraz bardziej.Ronnie Była coraz bliżej.... końca < > < > a Axl i Alex tymczasem byli też blisko końca ... <haha my nawet nei zaczeliśmy ale spk . > Po wszystkim wyszl isobiędo kuchni. po godzinie wrocili Mike,Katy,Jaremi ,Randy,Janet,Steven.Duff oraz Slash z zakupów .... < Dżizas ile ich tam xd > Dziewcyzny poszły na górę obadać sukienkę . a mężczyźni rzecz jasna gadali o swoich laskach... James wychwalał Ronnie <;p > Axl wychwalał Alex,Mike Katy .... A steven i Duff siedzieli cicho . -Ej chłopaki -odparł Slash- a wy co tacy cicho? -Emmm.... no bo ten, a nie ważne-odparli -No mówcie- powiedział Slash -no bo my nie mamy dziewczyn-powiedział Duff -To musicie jakieś znaleźć-powiedział Axl -Katy ma dwie siostry ,które może się wam spodobają,jutro mają przyjechać-odparł Mike -No spoko . - odp Steven . Slash jak zwyklę poleciał na górę do dzieci . Alex weszła - a ty co znowu przy nich ? -zapytała - No bo ja .. ja się przygotowuje - odp Slash głaszcząc Castora po główce - WTF ?! że co ?- zapytała Alex - No bo żaba spodziewa się dzidziusia . - -że co proszę ?!,jak to?!- zapytała zdziwiona Alex -Normalnie,tak jak ty z Axlem -odparł Slash -Dobra to ja ci nie przeszkadzam-odparła dziewczyna będąca dalej w szoku Następnego dnia do Katy przyjechały jej siostry ,Diana oraz Michaele ... Duff przywitał się ale chyba żadna mu się nie spodobała Stevenowi natomiast się spodobała Michaele ,a Diana miała chrapkę na Duffa Steven ni Duff poznali się lepiej z dziewczynami i < WTF ? za długo mnie tu nie było o.O> i poszli sobie na spacer < noo > Postanowili sobie dziś,że wszyscy pójdą do baru a dzieci zostawi się z opiekunką . tym czasem na spacerze... Alex i Ronnie zaważyły ich przyjaciółkę,Toochę. Cześć ! -zawołały do niej - Toocha podeszła do nich i zobaczyła... Izzy'ego o którym baaardzo dużo słyszała więc się z nim przywitała I w jego oczach odrazu dostrzegła coś magicznego. (musiałam xD) Od podszedł do niej - Cześć - powiedzia.l - Czeeść... Dziewczynie odebrało mowę. Nie ważne, że juz się witała. dnia Śro 22:38, 22 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Izzy uśmiechnął się do niej i Stali tak przez jakiś czas i się na siebie patrzeli - No to co idziemy do tego baru - w końcu zapytał Axl - Taa, już! - odkrzyknęli chórem wszyscy a Steven z Michaele i Duff z Dianą zauważyli w sobie coś magicznego... I poszli , Izzy opowiadał Charlie [ toocha ] o sobie Ona była w nim coraz bardziej zauroczona, on dość szybko to zauważył.. - Podobasz mi się - odparł z uśmiechem -Ty mi też.. - odparła już czerwona Charlie, ale też z uśmiechem. Weszli wszyscy do baru i zajeli miejsca , panowie oczywiscie pobiegli zamowic swojego ukochanego Jack'a a dziewczyny obległy Charlie i wypytywały o Izzy'ego - No więc tak ... - zaczęła Charlie On jest taki słodki... no wiecie ! - powiedziała Do stolika dosiadł się Izzy i dziewczyny opd razu sie uspokoiły Chociaż po chwili nadal zaczęły dociekać, także od Izzyego, ale przyszedł Slash i.. Axlz James'em i Duff'em .Zaczeli chlać I wyć biesiadne pieśni. W tym samym czasie.. Izzy i Charlie... Przybliżyli się do siebie.. i lizneli wszyscy zrobili "uuu" i zaczęli śpiewać... ' twist and show ' - Spierdalajcie - skomentował to Izzy xD - jeeezu nie irytuj sie - odparł Axl - Odezwał się ten co nigd... - zaczął Slash, ale widząc wzrok Axla - skończył gadkę. i wrocili do picia Po chwili Stevenek leżał w kącie na Slashu, Axl ledwo stojąc wył Don't Cry... dziewczyny miał pełen nie ogar i miały fazeeeee xd James przytulał się do Alex <o.O> a Izzy i Charlie wyszli do kibla . Ale i tak nikt tego nie zauważył. James... i Ronnie tymczasem sie obściskiwali . Alex siedziala w rogu i paliła trawkę ktorą dostala od jakiegos kolesia <Nie było mnie jednego wieczora a tu takie rzeczy się dzieją > Po chwili z baru nagle zniknęli Duff z Dianą oraz Steven z Michaele i Izzy z Tochą .... <Miło mi, Charlie jestem xD> Więc i cała, mocno wstawiona reszta zbierała się powoli do wyjścia. Ale przeszkodził im.. jeden z dilerów . < mwahahha xd > i mówił dziwnym głosem "kupta trawkę u mistrzunia i bo mistrzunia to taniocha" nawalony Axl powiedział : -Weź sie star ry chu uju zam knij ,my tu kur..wa idziemy i nie zajmuj nam miejsca. Diler przywalił Axl'owi z całej repety i ... Axl nieco zaskoczony obezwładnił go ciosem godnym Chucka Norrisa. Izzy, który jeszcze był niedaleko słysząc głos dilera wrócił. -Zostawcie chuja, jakieś kua chujostwo chce wam sprzedać! Wiem, bo znam kretyna! I wrócił do Charlie. Axl chciał się jeszcze bić,ale Slash mu przemówił do rozsądku słowami : -Axl cioto weź ogarnij się, bo ja ci zaraz przypierdole tymczasem Duff i Diania oraz Steven i Michaele byłi nawet trzeźwi ... (O_O) ..więc stwierdzili, że pora opróżnić jeszcze trochę Nightrainów. po pięciu butelkach Duff zaczął śpiewać Dianie piosenki miłosne ,a Steven tulił się do Michaele.... Wrócili do domu , pierwsi weszli Slash i Mike trzymający Axla na barkach bo był tak wstawiony ( ) a za nimi cała reszta ... Axl'a rzucili na kanape a reszta nadal siedziałą . i gadali po chwili zniknął Duff i Diana ,a Steven zasnął na piersi Michaele... < ale.. dobra nic > Mike opijał się Jack'iem A Katy padła jak mucha obok okna ( O_O ) Slash rzecz jasna pobiegł do dzieci po drodze zaczepiając o noge Axl i się mało nie wyjebawszy, James i Ronnie jak zwykle poszli na górę ,a Alex z Mike pili Jack'a... Alex do Izzy'ego - Ej stary masz jeszcze te drugs' y ? ;d -Jakies się znajdą Tymczasem dziewczyny wpadły na pewien pomysł i... Charlie zaczęła zarywać do James'a Alex do Mike'a a... A Ronnie do Izzy'ego Chłopaki byli spici i nic nie ogarniali więc dziewczyny mogły robić co im się podoba . zabrały ich na górę. Alex od razu przeszła do rzeczy . .. To samo Ronnie i Charlie...Chłopaki nadal nie wiedzieli o co cho i ale jak już dają to trzeba brać. i po skończonym numerku.... panowie juz poslzi sap a dziewczyny przeniosly sie do swoich lozek i <co najważniejsze > sowich facetów.Axl... przytulil sie do Alex ale z powodu iz strasznie jebał ta go odepchnela Charlie poczuła wielką chęć do zgwałcenia (?) Izzyego, więc najpierw przytuliła się do niego.. on nie chciał sie bawić w gierki wstępnę wiec od razu rpzeszedł do rzeczy Wszedł w nią, poruszał się niesamowicie szybko, aż niewiarygodne, że tak spokojny Izzy ma w sobie taką moc. Po chwili zalała ich fala wielkiej rozkoszy. ;dd - O kua dobra jesteś - doaprł Izzy - Ty też.. - odpowiedziała dziewczyna jeszcze sie pocalowali i poszli spac Po chwili zeszli na dół i .... Zobaczyli Axla, który... < a może w końcu bd dzień ?> Siedzial w kiblu i zygał Za oknem już przejaśniało się. -Co jest, kua? - spytał Stradlin - No dzień ? Hellouł - odp Charlie Izzy miał takiego kaca, że przez ból głowy niewiele zrozumiał. Do Axla podeszła Alex. I go przytuliła . Na szczeście on nie miał aż takiego kaca i ogarnaiał sytuacje Reszta towarzystwa także zeszło się nadal, gdzie Axl nadal przesiadywał w otwartym kiblu. i powiedziała -Jak się czujesz kotku? -Nie najlepiej..pierdolony diler zajebie mu... W tym samym czasie na dól zeszedł zadowolony Duff i Steven ze swoimi dziewczynami ,ku zdziwieniu chłopacy nie mieli kaca ( O_O ) Katy i Mike mieli takiego kaca,że szok ,a już po woli zbliżał się termin ślubu... Axl w koncu wyszedłz kibla , Mike powiedział do Alex - Dzięki za nockę . Alex myślała,ze on był tak nawalony,że nic nie pamięta W końcu kiedy wszyscy wytrzeźwieli i jakoś się trzymali zaczęli gadać o ślubie Katy i Mike'a... AleAxl nie mógł wytrzymać - Ej kua o co chodzi z tą nocką ?! - zapytał No bo wiesz, Alex cie zdradziła... ze mną... chciałem, zebyś wiedział, przepraszam. dnia Czw 13:26, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz - Ze co , do cholery ?! - wyrkzyknął Axl No, tej nocy... byliśmy wstawieni, przepraszam... Axl podszedł do Alex - Ty dziwko pielona , ! -A..ale Axl, to nie tak.. -Jak nie tak, kua, jesteś tylko dziwką, jebaną dziwką!!! - Wypierdalaj z tego domu ! - wykrzyknął . Alex z kurtki Izzy'ego wzieła towar i wybiegła Niestety okazało się, ze były to fajki, bo zajrzała do złej kieszeni. -Trudno. - pomyślała. Zastanowiła się chwilę i poszła do Charlie. Ta po chwili wróciła do domu i zauważyła Alex na schodach Podeszła do niej i spytała czy coś poważnego się stało. - Axl wypier mnie z chaty - odp Charlie przez chwilę nie mogła nic powiedzieć. - kua! Jak to wypierdolił?! Tak ot po prostu?! Tak ! bo dowiedział się o o nocce - odpowiedziała Charlie tymbardziej nie mogła nic powiedzieć. - Ja pierdolę! - Spoko, wie, że został zdradzony tylko Axl. - uspokoiła ją Alex - No ja pierdolę, mam do w dupie, teraz przecież liczysz się ty! - Więc mogę prosić cię o przysługę...? - nieśmiało spytała Alex - Tak pewnie , - odp Charlie - Więc.. - zaczęła - Izzy jest dilerem, nie. A ja potrzebuję dragów, chcę się naćpać i chociaż wtedy mieć wszystko w dupie! -No tak, ale myślę, że on wie jakie to ma skutki i nie wiem czy będzie taki chętny, chociaż w sumie mnie od dawna do tego ciągnie, teraz mam to pod ręką... Zobaczę co da się zrobić, teraz choć, nie zostawię cię tu w takim stanie. <ej a aj co ?! ide z wami kurde ! > z domu wybiegła Ronnie i krzyknęła ze wie gdzie mogą przenocować. Ucieszona, choć tylko chwilowa Charlie spytała z entuzjazmem o to miejsce. dizewczyny się odwróciły i podbiegły do Ronnie Ronnie powiedziała im,że dzwoniła do Jona i Richie'go.Są akurat w mieście i mogą je przenocować. Zaskoczone dziewczyny stwierdziły, że no ok, ale co z chłopakami? <ej my mieszkamy w 1 domu? a Axl wyrzucił Alex z ich wspólnego? xDD> <dokładnie > A niech ich weżmie ! przeżyją bez nas - powiedziała - A nie lepiej nie robić kłopotu Jonowi i Richiemu tylko przenocować Alex w którymś dalekim od Axla pokoju..? Przecież i tak kiedyś będzie musiała gdzieś zamieszkać. - gadała Charlie Masz racje....-odpowiedziała -A co z tymi dragami? - szepnęła Alex, ale Ronnie mimo tego usłyszała. Alex, chcesz znowu brać ? - zapytała Ronnie - Yhym - odp -Ehh, no a co mam robić? - odparła znudzona Alex Też bym tak zrobiła,Ehh.Charlie załatwisz też dla mnie ? - No lajtowo - Ale Charlie nadal nie wiedziała co na to Izzy, chciała się dowiedzieć, miała pewne obawy... Więc dziewczyny poszły sobie na razie na park a po drodze Charlie wskoczyła do Izzyego -Hej... - powiedziała -Cześć, coś się stało? - zaniepokoił się Izzy. Potrzebuje czegoś...-zaczeła -Czego? - Izzy z zaciekawieniem pytał Charlie -No bo wiesz.. jest taka sprawa.. -Tak, wiem, Axl wyrzucił Alex. - Izzy zaczął coś podejrzewać. - No właśnie wiec chciałam zapytać czy... <hahaha, dzięki xD> Czy mógłbyś w pewien sposób nam pomóc.. dokładniej chodzi o to, że Alex jest bardzo załamana.. -I chcesz towar, tak..? - No.. Tak. - No nie wiem , ymh/// Izzy kochanie proszę ! - powiedziała -Ale .. - No ale dlaczego, pozwól nam.. -Ty z Ronnie też tak? -No tak, przecież od zawsze mnie do dragów ciągnęło.. dnia Czw 16:27, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Naprawdę ? No dobra dam ci ale nie bierz często - powiedział Izzy -Dziękuję, jesteś taki kochany! -Hmm... ale w zamian... Musisz mi coś dać - powiedział A co takiego ? -zapytała Charlie -No. Pomyśl.. -Czekoladę? - spytała głupio dobrze wiedząca o co chodzi Charlie -Nie.. -Dobrze, dostaniesz całusa. -Tylko? - zasmucił się Izzy -Proszę, nie teraz, ale wieczorem się odwdzięczę. Charlie ucałowała Stradlina, który dał jej niewielką torebeczkę. i pobiegła z nią do dziewczyn , zamiast iśc do parku szukały gdzie dziś się prześpią -Mam! -krzyknęła Charlie gdy tylko je zobaczyła - No to zajebiście - odpoiedzialy -To gdzie idziemy? - zapytała Charlie - Hm.. Może na razie poszukać czegoś do spania ? -zapytała Alex -A nie możemy spać po prostu w domu, tylko nie pokazując się na oczy Axlowi.. zresztą powinnam być wieczorem w domu - powiedziała Charlie - No nie wiem , jak chcecie ale ja tam nie wracam , zostane sobie u kogoś w chacie - odp Alex -Skoro tak chcesz - zgodziły się dziewczyny -A co z dragami? - spytała niecierpliwa Alex - No masz tu swoją działkę - odp Charlie dawając dragi Alex Alex wzięła i zaczęła się wyraźnie nad czymś zastanawiać... - O czym myślisz ? - zapytąła w końcu Ronnie -Aaa... tak wiesz. No, nieważne. -Ważne! -drążyła temat Ronnie -No kurde , zastanawiam się gdzie pójdę i co dalej z ' nami ' ... Ale chyba pójdę do takiej jednej znajomej , może chociaż garaż ustąpi - odp Alex Naprawdę musisz gdzieś tak wędrować? Nie wystarczy ominąc Axla? - Charlie jak zawsze swoje. - Nie ! nie wrócę do tego debila , nigdy . - odp i poszła swoją drogą ... Charlie zrozumiała, ze chyba za bardzo nalegała i już chciała za nią pójść, przeprosić, ale powstrzymała ją Ronnie -Ona chyba potrzebuje spokoju. -No chyba masz rację. I wróciły do domu ... Jednak w drodze coś ich zatrzymało. -Dziewczynki! -wołał głos, chyba nawet im znajomy. odróciły się i zobaczyły Nikki'ego Sixx'a -Sixx?! Co ty tu robisz? - spytały obie - A tak sobie z chłopakami przyjechaliśmy , zresztą to L.A - odp -No dobra, ale co od nas chcecie? - spytała Charlie - Hmm..zaprowadzicie nas do chłopakow ? dlugo sie z nimi nei widzielismy . - odp < i huy tu się bd lubić ! xd > <to głupie xDD> -A co, chcecie im wpierdolić ze swoich słit róshowych kowbojek? -Nie.. A tak swoją drogą gdzież podziała się była Axla? -A co to ma do rzeczy? -No, związek z Axlem nie należy do najprostszych.. -Próbowałeś? - spytały zgodnie dziewczyny - No pewnie , ale coś mnie nie toleruje - zaśmiał się Nikki -Nie dziwię się wcale.. - skomentowała Charlie -To jak dziewczynki nie zabawicie się z Nikkim? Nikt się nie dowie.. -Nie. odpowiedziały i poszły do domu A w domu panowie siedzieli cicho w salonie Jednak nie było tam Axla. James i Izzy ucieszyli się bardzo na widok swoich ukochanych. - A gdzie axl ? -zapytała Ronnie -Gdzieś chuj poszedł - odpowiedział Slash - A dobrze wiedzieć . - A gdzie Alex ?! - zapytał Duff -Poszła do kumpeli. Nie chciała tu wracać. - poinformowała Slasha Ronnie. -Dlaczego? -No bo Axl! - A no tak ,zapomniałem . .. -Jak można zapomnieć takiej rzeczy?! - zdziwiła się Ronnie. Izzy'emu przypomniało się o "nagrodzie". - Charlie.. miałaś mi coś wynagrodzić - powiedział -Tak, pamiętam, kochanie. Więc Izzy z Charlie ulotnili się z pokoju. Na Dole zostali Slash , James z Ronnie i Duff Wszyscy byli nieco zakłopotani całą sytuacją, więc panowała tam cisza. Kazdy myślał głównie o Alex i Axlu... dnia Czw 18:46, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Ten duj mnie coraz bardziej wkurza - powiedział Slash < jeej jak miło xd > W końcu do pokoju wszedł Axl -Co wy kua tak siedzicie tutaj? - "grzecznie" spytał - A co kua juz w odmu nie moge siedziec ?! - zapytała Ronnie Nie no kurde spoko.... Gdzie ta kur*a Alex ? - zpaytał <Sorry wybacz mi > -Ta, możesz, kua, wszyscy mogą, nie wiem gdzie ta dziwka,ale wkurwiacie mnie, wszyscy mnie wkurwiacie! - Axl wykrzyczał, wyszedł i trzasnął drzwiami dnia Czw 18:59, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz - ku*a to ty jesteś - powiedział Slash Odwal się ! - krzyknął i wybiegł z domu Nikt nie ogarnał o co chodxzi Ale zauważył, ze niestety Axl już poszedł. Tymczasem u Izzy'ego i Charlie... zaczynała się akcja xd Izzy powoli zdejmował z Charlie koszulkę, odpinał pasek, ona nie pozostawała mu dłużna, więc Stradlin stał już bez koszuli. On nie odrywając się od niej , odpinał jej stanik po czym schodził językiem coraz niżej Po jej ciele zaczęły przechodzić pierwsze dreszcze, zdjęła mu spodnie i delikatnie zaczęła masować jego męskość. On zaczął ssać jej suty < > <spierdalaj! xD> Robiło się coraz bardziej gorąco. Czuli się przy sobie tak świetnie. Izzy wstał i... rzucił Charlie na łóżko . po czym zdjął jej spodnie z gaciami Położył się koło niej i z wielką czułością zaczął całować całe jej ciało. i przeszedł do roboty < > Najpierw palcami masował ją. Chwilę później wszedł w nią... i zaczął z nią jechać . xd Najpierw powoli, w końcu szybko i ostro.. <ej nie lubie was zapomnieliście o Mike'u i Katy [foch XD] żart> kiedy Izzy ooraz Charline poczuli bliskośc swoich ciał i skończyli to co mieli do roboty ,wóciły do domu gołobęczki rodzinn eczyli Mike oraz Katy ,a z nimi Diana oraz Michaele,Duff sie rzucił na swoją dziewczyn e i ją obcałował ,a Steven podszedł o Michaele coś jej szepnął na ucho i poszli do dzieci.... <Charlie, swoją drogą nie zrozumiałam nic z tego, ale Duff jest z Natt.> Izzy ze swoją ukochaną weszli na dół, gdzie zobaczyli tamten właśnie uroczy widok. i zrobili -oo ale słiit ( XD sorki tocha) Mike i Katy zaczęli omawiac słub: -Kotku,nasz ślub już za miesiąc i wiesz kto jest w końcu dróżbą? -No Steven Randy i Jeremi a dróznymi to twoje siostry i Janet-odparł Mike -Ej gołąboeczki-krzyknął z kuchni Slash-słyszeliśta,ze Axl wypierdolił Alex na zbity pysk? - Noom . - odp -Źle się zachował ,a nasze zaproszenie jest zapisane na ich dwoje,kurna no - odparła Katy Steven i Michaele zeszli na dół z dziecmi i się z nimi bawili,oczywiście Slash zobaczywszy Casha zachował się jak dziecko i wziął go odStevena i popiegł z nim na góre ,a Duff wziął Xastora i też poszedł na górę.... -No to co Mike kiedy kawalerski-zapytał Steven - Mike a ty jej powiedizałeś ? - zapytała Ronnie Ekhm...no nie - odpowiedział zakłopotany - Ale że co ? -zapytała Katy -No nie ,chcę to mieć w sobie ...-odparł Mike kiedy na dół zeszła Katy i wzięła swego wybranka na górę ... Kazała mu powiedzieć wszystko, ale on nie mówił nic, więc Katy zeszła na dół i spytała Ronnie. Ona wytłumaczyła jej całą sytuację. że Mike ją zdradził itd . Mike nei chciał zejść na dół . Katy była maksymalnie zła, nie chciała rozmawiać z Michaelem. Tym czasem ... Axl błąkał się gdzieś po okolicy. nie wiedząc do kąt idzie ... Nagle... się wyjebał o kamień < > Usiadł gdzieś pod drzewem. Łzy praktycznie same spływały mu z oczu. Nie chciał nigdzie iść, czuł tak ogromną nienawiść do wszystkich, szczególnie do Alex i z drugiel strony taką obezwładniającą bezsilność. Podbiegł do niego jakiś kot i zaczął się łasić . Axl wziął go na kolana i przytulił Tak bardzo mu tego brakowało, przytulić się. Jednak przypomniał wszystkie chwile spędzone z Alex. Nie mógł zrozumieć dlaczego ona to zrobiła. Wrócił do domu ,szedł cały czas tuląc kota , wszedł do mieszkania i pobiegł na górę , miał ochotę tylko na to ,żeby wypłakać się w poduszkę czego zwykle nie robił Zignorował wszystkich, to nie było w tym momencie ważne. Zastanawiał się czy byłby w stanie do niej wrócić.. nie myslał o niczym innym , w pewnym momencie przypomniał sobie ,że przecież nie wie nawet gdzie ona jest -To wszystko jest takie beznadziejne..-powiedział do siebie. Zapłakany zszedł na dół po piwo . Charlie i Ronnie siedziały akurat w kuchni Widziały, w jakim jest stanie.. to je przerażało. Nie starały się nawet go pocieszyć, bo to "bez sęsu". Wiedziały, że miały na sumieniu fakt, że również zdradziły. -Wiesz co.. - zaczęła Charlie dnia Czw 20:32, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy Axl odwrócił się i spojrzał smutno na nią . -Nie, nie już nic.. -Naprawdę? -Naprawdę. Choć tak naprawdę bała się o Axla, bała się, ze coś sobie zrobi. Axl poszedł na górę ... - Źle z nim - powiedziała Charlie - Naprawde ?! no co ty nie powiesz - odp Ronnie -No tak, ale wiesz co.. ty chyba musisz coś wiedzieć.- powiedziała Charlie - Ale że co ? -Bo.. bo ja się pieprzyłam z Jamesem - Charlie szybko powiedziała i zakryła twarz dłońmi -No wiem , ja z Izzym . - dziewczyny mimo tego się przytuliły . < ^^ > -Wiesz co, chyba pora się trochę rozluźnić. - powiedziała Charlie wyciągając z kieszeni "magiczną torebeczkę" od Izzy'ego. - oo na lajcie , a może idziemy poszukać Alex i z nią poćpamy ? -Ok! I pełne entuzjazmu wyruszyły. Na szczęście wiedziały co nieco o adresie tej koleżanki. Wleciał jej do domu - Gdzie alex ? -zapytały - Na dole ,siedzi cały dzień i nie ma zamiaru wychodzić - odp Dziewczynt zeszły na dół Alex siedziała w kącie gdy zobaczyła dziewczyn powiedziała - I'm banana bejbe ! -Rany, chyba sobie z nią nie poćpamy, bo ona już to zrobiła bez nas. - stwierdziła Ronnie. - Łoo gościu , zauważyłam - odp Charlie . W tym czasie Alex udawała spidermana < > -No cóż zostaje nam oćpać się tu, teraz, bez niej. - orzekła Charlie. Tak też zrobiły. Wytrzasnęły jakąś łyżeczkę, w sumie to nie wiedziały co to jest, ale się nada i zapalniczkę. No i zaczęły . Charlie wzięła pierwsza Zaraz za nią - Ronnie. Po kilkunastu sekundach poczuły wielką euforię, nie wiedziały co się dzieje wokół nich. dnia Czw 21:25, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz W końcu Ronnie powiedziała Doobry towar . Ale chyba nie chcę się tak strassznie nawalić . Ale Charlie jak widać chciała i miała zasadniczo wszystko w dupie. Więc biegała z Alex po garażu Ronnie doszła do wniosku, że w sumie to może i będzie fajnie i spróbowała jeszcze raz. Za jakiś czas biegały po garażu we 3. miały pełen nie ogar na bani . Alex z wyczerpania i naćpania w końcu padła na ryj Tak samo jak jej towarzyszki. <czytasz mi w myślach! xD> Tymczasem Axl.. zszedł w końcu na dół ze swym nowym przyjacielem kotem - Alvinem . Wszyscy milczeli, bali się, że może pogorszą sytuację. Jednak zaniepokoił ich brak dziewczyn. - Ej a gdzie dziewczyny - Spytał James - Ej no właśnie młodzi chcą jeść - powiedzial Slash -Widziałem jak wychodziły. - powiedział Mike - Ale gdzie ? - zapytal Slash - Ja chyba wiem ... -odp Izzy Wyszedł, wiedział, że nie powinien dawać im dragów. Wiedział też mniej więdzej gdzie ma iść, bo znalazł właśnie zapiski Alex i słyszał fragment rozmowy dziewczyn. Dotarł na miejsce. Zapukał do drzwi , otworzyła mu je Natt - Hej , wiesz gdzie są może Alex , Ronnie i Charlie ? -Tak, są w garażu. - dostał odpowiedź -A nie wiem co się z nimi działo przez ten czas? -Hmm.. no nienajlepiej, one zachowywały się jakby coś brały! -Aha, dzięki. Izzy zszedł do garażu. Zobaczył trze leżące na glebie ' postacie ' ledwo żyjące Był zły na siebie. Obudził je, już wszystko zdążyło się w miarę unormować. Próbował z nimi się dogadać -Ile wzięłyście? - spytał -Niedużo, naprawdę. -Na pewno? -Tak. -upewniała go Charlie - Choćmy już do domu. -Ok - odparł Izzy - Ale co z Alex? Idziesz z nami? Ehhh...a ten debil jest w domu ? - spytała -Jest, ale on naprawdę się martwi. On nie potrafi być szczęsliwy bez ciebie.. - Na prawde ? -zapytała -Tak. Powinnaś wrócić. Alex przytuliła Izzy'ego a naćpana Charlie wybełkotała : Onn jest kuuuraa maajnny ! i rzuciła się na Izzy'ego Wszyscy jakoś doszli do domu ,Alex wachała się przed powrotem Ale Izzy ją zaciągnął, tuląc jednocześnie Charlie. ;3 Weszli , na końcu Alex . Zobaczyła Axl'a siedzącego na kanapie z małym kotem -Uroczy, prawda? - powiedział prawie jakby nic się nie stało. Jednak w jego głosie słychać było smutek. Tak..śliczny...- odpowiedziała i przytuliła się do Axla. - Jesteś zły ? - zapytała -Nie potrafię się na ciebie złościć. - odpowiedział. Axl przytulił Alex . Slash zbiegłz dzieciakami na doł - Jeść chcą kua !- krzyczał - Ale ja nie mogę... - powiedizały dfziewczyny Dlaczego ?! - krzyknał Slash -Co nie możesz? kua, Rudy już z Alex, ja pierdolę, nie nadążam. - skomentował - No kua nie mogę ... ! nie ogarniasz Izzy wytłumacz -Kurdę, Slash, no bo one tak prosiły, ja pierdolę, jaki ze mnie kretyn, kua. No .. naćpały się. - wytłumaczył Wszystkich zatkało na jakieś 2 min . O.o -Izzy ty chuju jebany! - ocknął się Kudłaty - Przecież wiesz, jakie to ma skutki! Ja pierdolę... I nagle w drzwiach stanęła Joey . - noo hej . wróciłam z wakacji ! . dnia Pią 10:26, 24 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz Izzy rzucił się na nią. Zazdrosna Charlie podeszła do niego i spytała -Co to ku**a ma być?! -Spokojnie, kochanie. To moja siostra. Dawno się nie widzieliśmy. Charlie zrobiło się głupio i przeprosiła Izzy'ego. Kiedy Izzy wprowadził Joey do domu i wszystkich przedstawił na dół zeszła pół wkurzona Katy i powiedziała : -Przepraszam,ze wam przeszkodzę,ale biorę mego przyszłego męża,muszę z nim pogadać. Mike zakłopotany wszedł na górę i zaczął gadać z Katy... tłumaczył się ale wszystko na nic . W tym czasie Izzy gadał z Joey. Nagle w drzwiach stanął Sid z walizkami. - Noo siemanko - powiedział ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach