Usta
jajka
magitowe hi
nowa restauracja zamkowa ul. skorolecka
10-lecie ERIU, spektakl "Wybór"
Chory kanarek - wyrywanie piórek, puszenie, nie lata
Wczesne pierzenie
Nowo nabyte ptaki
II Liga Wojewódzka - 7 kolejka 26.09.2015 - powołania
Takeru
Pyza na polskich dróżkach
OPIS: Juan i jego mieszkaj±ca w mie¶cie rodzina przeprowadzaj± siê na meksykañsk± wie¶ le¿±c± po¶rodku mrocznego lasu. Nikt nie wie, czy te dwa ¶wiaty mog± ¿yæ w harmonii, czy te¿ musz± wyeliminowaæ siê nawzajem. Natura wita nowych mieszkañców nieprzyjaznym milczeniem i z³owrogim rozko³ysaniem. Narasta atmosfera niepokoju. Ludzie stopniowo trac± poczucie rzeczywisto¶ci oraz kontrolê nad swoim zachowaniem, ujawniaj± siê ich instynkty, pragnienia i trwoga. Rodzina zamiast oparcia widzi wszêdzie czyhaj±ce zagro¿enie.Zaskoczy³ mnie Reygadas tym filmem - pomimo tego, ¿e i dwa inne jego filmy, które widzia³em ("Japón" oraz "Ciche ¶wiat³o") te¿ nie s± do siebie specjalnie podobne. Wydaje mi siê jednak, ¿e tamte nie by³y a¿ tak enigmatyczne, tymczasem "Post tenebras lux" kojarzy mi siê bardziej z "Wujkiem Boonmee...". Tym razem potrafi³ mnie ten re¿yser naprawdê zaciekawiæ i zbli¿yæ do przedstawianych postaci. Chocia¿ wola³bym, aby nie zostawia³ mnie tak zupe³nie bezradnym wobec niektórych scen.
Ja sobie sporo obiecywalam, znajac jego poprzednie 3 filmy (z tego co wiem, tylko 3 wczesniej zrealizowal) i bardzo sie rozczarowalam. Film wydal mi sie zupelnie chybiony, nie udalo mi sie odgadnac intencji tworcy (Reygadas nie tylko rezyserowal ale i napisal scenariusz) i cala ta mistyka wydala mi sie wysilona i pozbawiona sensu. Juz nie mowiac o scenie koncowej (???). Ogolnie "Post tenebras lux" wydal mi sie pretensjonalny i absolutnie hermetyczny (moze rezyser wie o co w nim chodzi)
W wywiadzie dla naszego "Kina" powiedzia³, ¿e ten film jest jak fili¿anka, któr± ka¿dy sam musi nape³niæ tre¶ci±.

