ďťż
![]() |
|||||
![]() |
|||||
![]() |
|||||
Pyza na polskich dróşkach co zrobić: wyrzuciłam jajka samiczki po 20 dniach i co dalej Wygląd brzucha samiczki przed zniesieniem jaja prosze o rade , czy kanarek moze byc za stary dla samiczki ? porada-samiczka dużo je, śpi, mało aktywna zginęła samiczka - zostały cztery 8-dniowe młode.. chora samiczka 2 latka gloster - PROSZĘ O POMOC Samiczka wygryza pióra, brak piór na grzbiecie samiczka kanarka śpiewa podobnie do samca:) kupie samiczke glostera consort żółta Zapasiona samiczka czy może inny problem |
Pyza na polskich dróşkachWitam dzisiaj zaobserwowałem że samiczka nosi piórka w jedno miejsce i chodzi tak jak by chciała z nich zrobić gniazdo !!! czy to znak że będą młode że zniesie jajko?jak będzie sama to z młodych nici będą ![]() ![]() z samcem jest To, że nosi piórka to nie znaczy, że będą jajka i z jajek wyklują się pisklęta. Znoszenie piór jest jedynie jednym z objawów gotowości rozpłodowej. Mimo tego ptaki mogą nie być gotowe. Szczerze powiedziawszy jestem niemal pewien, że nie będziesz miał piskląt. Hodowlą kanarków zajmuję się już dość długo i wiem, że bez odpowiedniego przygotowania do lęgu nie dojdzie. U ciebie takiego przygotowania nie było. Najpierw ptaki trzeba przezimować (co przypada na okres obecny), a później odpowiednio przygotować. Ja zaczynam już jutro (z każdym kolejnym dniem ptaki będą miały o 5 minut dłużej widno), lecz proces rozpłodowy wypadnie u mnie w okolicach lutego. Nie wystarczy mieć parki kanarów. Przed przygotowaniem i w trakcie jego trwania ptaki powinny być trzymane osobo i połączone dopiero w okresie lęgowym. Krótko mówiąc nie wiem, czy dobrze oceniłeś zachowanie samicy, lecz nawet jeśli to na 99,9% do udanego lęgu u ciebie nie dojdzie… Przykro mi. ja mam podobne pytanie... zauważyłam że moja samiczka buduje sobie gniazdko w baseniku od kilku dni. wpuściłam do niej teraz samczyka (wcześniej były osobno i nie widziały się) samiec wydaje się być zainteresowany samiczką, pomaga budować i pilnuje jej w nocy ![]() czy mam zakupić taka lampkę grzewczą by dogrzewać gniazdo?? Lampki to na pewno nie musisz kupować, jet zupełnie nie potrzebna do gniazda. Lepiej byłoby zeby zamiast tego baseniku powiesic normalne gniazdko przeznaczone dla kanarkow. Z sałaty bym zrezygnował bo nie jest dobra dla kanarkow, tyle obecnie mleczu, krwawnika na łąkach że nie ma sensu dawac sałaty ktora szkodzi. Jeśli beda kopulować to jest duza szansa ze pojawi się jajko. Kup zwykłe gniazdo, tak jak radzi Radek, coś takiego http://www.sklep-labrador.pl/akcesoria-dla-ptakow/3438-zolux-gniazdo-wiklinowe-obszyte-dla-kanarka.html, a basenik zlikwiduj. W takim baseniku, to ptaki nie będą mogły oddychać. ok zrezygnuje z sałaty ale te mlecze to którą cześć ?? łodygi liście czy kwiatki?? boje sie troche bo to ma takie trujące mleczko... a co do gniazda to mam taki koszyk tylko plastikowy...a basenik to jest z 3 stron zabudowane i wygląda to tak http://allegro.pl/basen-basenik-plastikowy-dla-ptakow-papug-kanarkow-i3234538780.html Mlecz - podaję listki i kwiaty, również można nasiona - tylko jak to zrobić? wszystko lata po pokoju - próbowałam ![]() Moje bardzo lubią gwiazdnicę, wpisz w wyszukiwarkę, to zobaczysz jak wygląda (teraz rośnie pod każdym krzaczkiem w cieniu). Kiełki podajesz? Włóż koszyczek, a basenik odstaw, żeby samiczka wiedziała gdzie ma wić gniazdo. Ten basenik, z trzech stron obudowany - moim zdaniem ma za mały dostęp powietrza. Basenik jak najbardziej odradzam, ja mam gniazda wiklinowe i plastikowe ze specjalnymi wkładkami ![]() Kanarki lubią gorzkawy smak wiec mlecz im smakuje, ja podaje tylko liście, poniewaz moje nie jedzą kwiatków, krwawnik też liście. Mlecz zawiera inulinę pomaga w procesach trawiennych Gwiazdnica jak radzi Sylwia zawiera saponiny - wzmagają procesy wchłaniania składników pokarmowych z jelit do krwi, mają działanie przeciwbakteryjne, pierwotniakobójcze, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe Wszystkie rośliny zbieramy z miejc gdzie nie są narazone na obsikiwanie ![]() ![]() Mlecz - podaję listki i kwiaty, również można nasiona - tylko jak to zrobić? wszystko lata po pokoju - próbowałam ![]() Moje bardzo lubią gwiazdnicę, wpisz w wyszukiwarkę, to zobaczysz jak wygląda (teraz rośnie pod każdym krzaczkiem w cieniu). Kiełki podajesz? Włóż koszyczek, a basenik odstaw, żeby samiczka wiedziała gdzie ma wić gniazdo. Ten basenik, z trzech stron obudowany - moim zdaniem ma za mały dostęp powietrza. tak kiełki podaje rzepiku ...a rzepik biore z karmy dla kanarka. po jakms czasie wyrasta.....z tym koszykiem to nie wiem chyba z nim coś nie tak mam....powiesiłam go ale on zamiast byc prosto to on sie odgina w dół (czy to normalne ?? ) i nie wiem czy mi samiczka z tego kiedyś nie spadnie....próbowałam to podeprzec ale bez efektu chyba musze kupic nowy koszyk.?? Moze cos z zamocowaniem, ja zawsze biore drut taki w izolacji lub jaki mam akurat pod reką, przeplatam przez koszyczek dwa końce i zawijam na szczebelkach klatki tak dla bezpieczenstwa, moj tez wisiał w dół wiec podparłem go plastikową żerdką z dolu zeby się gniazdko na niej oparło spodem chyba też podejdę do tego drugi raz i spróbuje to jakoś ustabilizować. ![]() ![]() Mam, tak jak u Radka, pod gniazdkiem jest żerdka, która je trochę stabilizuje + dodatkowy drucik. To co samiczka już uwiła, można jej włożyć do gniazda, pewnie i tak wyciągnie i zacznie budować po swojemu. "Majstrować" przy kanarkach można ![]() Tak wygląda gwiazdnica, ma bardzo drobne białe kwitki (wielkości ziarnka kaszy jęczmiennej): trzeba, ją dobrze umyć i wysuszyć. Zbierać w miejscach, gdzie nie było oprysków, mało uczęszczanych. Mam tego sporo w ogrodzie, specjalnie dla kanarków nie wyrywam chwastów ![]() Nie przejmuj sie przez pewien czas moze nie interesowac sie nowym gniazdkiem ale napewno zaskoczy, moze uda ci sie powiesic w tym samym miejscu co był basen Sylwia M. dzięki za zdjęcia gwiazdnicy bardzo mnie tym poratowałaś...poszukam tego dziś w moim ogrodzie... co do koszyka, powiesiłam. najpierw zero reakcji ale dziś rano zauważyłam ze ona sobie już w nim siedziała, co prawda nie miała tam żadnej wyściółki ale to chyba kwestia czasu.... ![]() ![]() a koszyk dałam w to samo miejsce gdzie przedtem basen....jest zreszta tak przymocowane ze tego nawet tajfun nie ruszy ![]() ..poszukam tego dziś w moim ogrodzie... ![]() Szukaj w cieniu, pod krzaczkami ![]() Włożyłaś coś do gniazda? (kawałek filcu np.) Chyba pisałaś, że masz plastikowe, a one nie mają wyściółki (zapomniałam wcześniej o tym powiedzieć). ee... do samego gniazda nie dałam nic...zastanawiam się czy mogę dać np skarpetkę, żeby na tym mogła budować gniazdo?? na sam budulec dałam pocięte płatki kosmetyczne, gazetę i trochę sianka... coś jeszcze można jej dać czy to jej wystarczy?? tak właściwie to diżo sie nauczyłam z waszego forum ![]() ![]() ![]() ![]() Mi powiedział jeden hodowca, że nie używa gotowych wkładek. Powiedział żeby uciąć kawałek szalika, uformować(ukręcić) żarówką i później lekko przyszyć do gniazdka ![]() w sumie nawet fajny pomysł....zresztą już za późno samiczka na nowo uwiła gniazdko w koszyczku i nie chce jej tego niszczyć. po za tym tam ma tyle płatków kosmetycznych,ligniny i innych rzeczy upchane, że jajka na pewno będą w ciągłym cieple ![]() ![]() ![]() Masz racje myca54 już nic nie tykaj nie dotykaj niech ptaszyska zajmą się sobą. Teraz czekamy na jajka No dobrze ja tylko dałem radę ![]() Grinku ale ja nie o wkladach pisalem tylko o kanarkach zeby zajeły się sobą, nie pisałem zupełnie co do twojej wypowiedzi. W porządku, dziś mam słaby refleks i umysł też słabiej pracuje. Same egzaminy na studiach a wiadomo jak wygląda edukowanie się ![]() Mi powiedział jeden hodowca, że nie używa gotowych wkładek. Powiedział żeby uciąć kawałek szalika, uformować(ukręcić) żarówką i później lekko przyszyć do gniazdka ![]() Ja, zrobiłam tak z beretem ![]() ClearGreen drugie dajemy po 14 dniach, jesli u Ciebie samiec karmi juz młode to nie bedzie problemu zeby samiczka zajęła się nowym gniazdkiem Problem w tym, że samca młode nie interesują. Aktualnie samiec siedzi teraz z czerwoną samicą dziś do 11 a później oddaje go do samicy z młodymi. Będę go wpuszczał codziennie na 2/3h rano do czerwonej samicy. Jak na razie to samiec goni za czerwoną a czerwona już zagląda do gniazdka to mam nadzieję, że da się pokryć ![]() Jeżeli chcesz skutecznie pokryć czerwoną samicę, radziłabym Ci żeby samczyk na stałe był z nią, a tylko na czas karmienia był wpuszczany do młodych... Nie mogę tu znaleźć ile dokładnie maja młode, ale z tego co pamiętam to ok. 3 tygodni? Jeżeli tak, to powinny zacząć się uczyc znajdować same pokarm- oczywiście na odstawienie stanowczo jest za wcześnie, ale jeżeli śpią poza gniazdem- pora na naukę samodzielnego żywienia (miesięczne kanarki można juz oddzielić od rodziców-powinny byc samodzielne). a ja mam takie pytanie kupiłam nasiona rzeżuchy czy mogę dać kanarkom same nasiona czy raczej kiełki i czy w ogóle je dawać w okresie lęgów?? czy to normalne u samca że siedzi na żerdce i obserwuje samiczkę kiedy ona wije gniazdo a kiedy w nim jest to samczyk siedzi na gnieździe i jej tak jakby pilnuje?? czy stykanie się dziobkami to ich rodzaj czułości ?? (głupie pytanie ale mało znam ich zwyczaje) 1) Lepiej zrobić kiełki. Tu ostatnio o nich pisaliśmy poczytaj http://www.kanarek.fora.pl/zrob-to-sam,181/kielki-i-kielkownica,5043.html 2) Normalne - samczyk dogląda i pomaga, masz zgodną parę. 3) Tak - całują się, podają sobie jedzenie - widać, że wszystko jest na dobrej drodze i w najbliższych dniach możesz się spodziewać jajek ![]() no to bardzo sie ciesze ![]() ![]() a co do zgodności to nie ja wybierałam hehe spodobał mi się samczyk a hodowca dobrał mi samiczkę widocznie miał farta ![]() Dobry hodowca, wie co robi ![]() Mój, też wybrał mi bardzo zgodną parę. Samczyk siedział z samiczką nawet na jajkach, cały czas pilnował i donosił jedzenia. podaje ważną wiadomość : moja samiczka właśnie znosła swoje pierwsze jajko !!! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A powiedz czy ptaki kopulują? dnia Nie 13:50, 12 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz a tego to ja nie wiem...nie złapałam ich na gorącym uczynku ![]() To trzymam kciuki a ja mam takie pytanie kupiłam nasiona rzeżuchy czy mogę dać kanarkom same nasiona czy raczej kiełki i czy w ogóle je dawać w okresie lęgów?? czy to normalne u samca że siedzi na żerdce i obserwuje samiczkę kiedy ona wije gniazdo a kiedy w nim jest to samczyk siedzi na gnieździe i jej tak jakby pilnuje?? czy stykanie się dziobkami to ich rodzaj czułości ?? (głupie pytanie ale mało znam ich zwyczaje) Tak, to najzupełniej normalne, są nawet samce które śpią z samicami w gnieździe, zastępują je gdy samiczka idzie zjeść czy po prostu schodzi z gniazda... (Ja mam takiego jednego samczyka- z obiema samicami z którymi miał jajka, spał na gnieździe i zastępował je w wysiadywaniu- nie wspominając o karmieniu samiczki, a później młodych). Stykanie dziobkami to chyba takie "ptasie buziaki" ![]() P.S. Trzymam kciuki za jajka- żebyś miała pisklątka ![]() Tak, to najzupełniej normalne, są nawet samce które śpią z samicami w gnieździe, zastępują je gdy samiczka idzie zjeść czy po prostu schodzi z gniazda... (Ja mam takiego jednego samczyka- z obiema samicami z którymi miał jajka, spał na gnieździe i zastępował je w wysiadywaniu- nie wspominając o karmieniu samiczki, a później młodych). Stykanie dziobkami to chyba takie "ptasie buziaki" ![]() P.S. Trzymam kciuki za jajka- żebyś miała pisklątka ![]() tak chiara to właśnie mój gloster (samczyk) jest na avatarze. dziekuje ![]() ![]() Moja samica już spędza noce poza gniazdem nie wiem czy to po 13 dniach normalka ![]() Moja samica już spędza noce poza gniazdem nie wiem czy to po 13 dniach normalka ![]() a czy twoja samiczka też jest osowiała?? ze siedzi na żerdce podkulona?? cleargreen moja tez tak schodziła, ale są cztery maluchy wiec ogrzewaja sie nawzajem. Ja swoją ale tylko dlatego że jest oswojona wpychałem ją na siłe ![]() Samiczka znosi codziennie po jednym jajku (czasami, jest przerwa jednodniowa). Wygląda grubsza, bo następne jajko jest w drodze. To, że siedzi osowiała na dnie klatki, nie jest dobrą oznaką, może to zaparcie jaja? Trzeba złapać ptaka, bardzo delikatnie, ale nie za obficie posmarować kloakę oliwką, a potem palcem wskazującym bardzo delikatnie masować brzuszek. Jeśli to nie pomoże, udać się z ptakiem niezwłocznie do weterynarza, bo taka sytuacja może się skończyć śmiercią nawet w ciągu kilku godzin. Najlepiej jednak nie dopuszczać do zaparć i zawsze dbać o to, aby w klatce było dostatecznie dużo wapna i minerałów w formie pokruszonych skorupek kurzych jaj czy też sepii. Zawsze do diety jajecznej dodaję pokruszone skorupki jajek, a przed spodziewanym kluciem kilka kropli wapna (takiego w płynie z apteki) do wody. Pomasuj samiczkę, postaw przy klatce lamkę, żeby siedziała w ciepłym miejscu, może to pomoże. Cleargreen młode mają już piórka, może dlatego samiczka zaczyna schodzić - moja siedziała do 15-go dnia. Trzeba poczytać, u Jurka (chyba w 4-tej fazie to opisuje) o znalazłam i cytuję: "Pisklęta rosną bardzo szybko. Już 4-go dnia od wyklucia na ich skórze pojawiają się pierwsze wyraźne zawiązki piórek, ok. 9-go dnia kanarczęta otwierają oczka, a od 10 – 11-go mają już rzadkie upierzenie, które skutecznie chroni je przed zimnem, bez konieczności dodatkowego ogrzewania przez matkę. Zwykle w tym czasie samiczka nocuje już na żerdce, aby mniej więcej od 12 – 14 dnia zdradzać pierwsze wyraźne objawy zainteresowania budową nowego gniazdka" czyli, jest o.k. ![]() Myca54 też, możesz poczytać, jak to jest z kluciem http://mojeptaki.info/archives/1868. Dzięki <b.Sylwio</b> ale mam jeszcze jedno pytanie dać już jej 2gie gniazdko, czy lepiej poczekać, ponieważ samiec ich nie karmi. Karmi tylko samicę. <b>Myca54</b> Moja nie siedziała nigdy na dnie klatki gdyż bardzo uważam na to by pobierała dużo wapnia. Podaję im wodę mineralną Niskomineralizowaną. Mają sepie a dodatkowo do mieszanki jajecznej dodałem zmielone kurze jaja oraz skrobaną nożem sepię. Jeszcze drugiego gniazda nie dawaj, niech siedzą jak najdłużej z mamą. Pamiętaj, że masz różnicę w dniach (jeden chyba jest młodszy u Ciebie). Patrz na samiczkę, jak zacznie się mało interesować młodymi i będzie nosić paprochy w dziobie, wtedy dopiero daj drugie gniazdo (im później, tym lepiej dla młodych). Szkoda, że samczyk nie karmi, w takim przypadku, jak najdłużej niech będą z mamą. Moje, dzisiaj mają 20 dni i zaczynają same coś "nadrzucać", ale i tak patrzą, żeby im tata do dzioba pakował. Dzięki wielkie ![]() Sorki za float. Jestem zmuszony dać gniazdko bo nosi szarpankę do gniazda i sypie na małych. Pomóżcie dać czy nie te gniazdo ? a przypominam że samczyk nie karmi młodych a maja one 13/14 dni. dnia Pon 9:29, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz W takim wypadku daj i do tego nowego przenieś młode. Samiczka i tak będzie je jeszcze karmić. Tylko, co dalej? jak zacznie im wyrywać piórka? a samczyk nie karmi? Wtedy, trzeba przenieść do innej klatki z samczykiem, ale jak nie karmi? (może, jednak zacznie). A młode nie mogą zostać w starym gniazdku ?? lepiej w nowym bo ze starego bedzie chciała się ich pozbyc i bedzie je podskubywac. obserwuj, ewentualnie przeniesiesz z samcem do innej klatki, ale przewaznie jak samica przestaje karmic to jakos automatycznie załącza się samiec. Nawet jesli zacznie moscic stare gniazdko to bedzie jeszcze zagladac do mlodych i je podkarmiac. mozesz tez sam podac pokarm strzykawką, napełnisz wszystkie młode i bedziesz miał spokojną głowe ze nie sa głodne. w zeszłym roku tez sie martwiłem samica przestała karmic i zagladac do mlodych bo juz zniosla jajka i o dziwo samiec ktory nie karmił mlodych raptem zaczął. powodzenia No tak to co po prostu je przenieść do nowego gniazda bez wyściółki ? Na razie dałem nowe gniazdo i od razu samiec i samica zaczęli się nim interesować. Nie chciałbym ich przenosić do nowego gniazda. A młode nie mogą zostać w starym gniazdku ?? Radek dobrze radzi. Młode do nowego gniazda ( w innym rogu klatki), stare wyczyścić, wyparzyć i w nim samiczka buduje na nowo ![]() Ale tak bez wyściółki ? A mogę te stare zamienić na plastikowe bo te mam wiklinowe i nie dość że trudno się czyści to jest kiepskie do zamocowania. dnia Pon 10:29, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz Młode przełożyłam do innego gniazda (zamiast wyściółki dałam płatki kosmetyczne) stare mam plastikowe dobrze się czyści - wymyłam i wycięłam kawałek wkładki filcowej, którą przyszyłam (tak samo jak na początku, przy pierwszym lęgu). Czy, możesz stare zamienić - tego nie wiem ![]() Myca54 Moja nie siedziała nigdy na dnie klatki gdyż bardzo uważam na to by pobierała dużo wapnia. To, że siedzi osowiała na dnie klatki, nie jest dobrą oznaką, może to zaparcie jaja? cleargreen i Sylwia M moja samiczka nie siedzi na dnie klatki pisałam że na żerdce sobie siedziała osowiała....ale juz jest ok zniosła 2 jajo i wróciła do formy....co to jest kloak?? [/b Kloaka- (czyli odbytnica), do której u ptaków otwierają się też jajowody i nasieniowody. Po prostu narządy rozrodcze. Dodam, że moja samica uwiła już gniazdo nowe, małolaty są przeniesione do nowego gniazda i jak na razie je karmi ![]() Czyli wszystko zgodnie z planem, pewnie niedługo będą jajka aaaaa....to trza było tak od razu ![]() ![]() ![]() W kloace ma ujście układ wydalniczy ( mocz) , rozrodczy i pokarmowy, jest to końcowy odcinek jelita workowatego kształtu aha...teraz będę wiedziec ![]() Pytanie do Sylwii Radka albo Beaty: Właśnie mi kanarki kopulowały. Co jeżeli samica zaniecha karmienia aktualnego potomstwa? Nie mam pojęcia co robić. Sam będę musiał dokarmiać w takim wypadku ? Czy jest możliwość, że będzie ona jeszcze karmić młode przez kilka dni ? Jeszcze będzie karmić i wić w tym czasie gniazdo - spokojnie. Gorzej, jak piórek maluchów zacznie używać na budulec (trzeba obserwować i wtedy przekwaterować maluchy - samczyka wpuszczać, żeby karmił). Mój teraz ma dyżur: raz karmi młode, raz pomaga samiczce przy gnieździe i oczywiście kopuluje. Samica zaniecha karmienia dopiero jak usiadzie na gnieździe do tego czasu bedzie podkarmiała i mam nadzieje ze twoj samczyk zaskoczy i przejmie karmienie. Sprawdzaj czy są najedzone. Musisz obserwować. Zwroc uwage na to co mowi Sylwia bo samiczki uwielbiają wyrywać piórka - moja zołza tak robi. Może sprobujesz sam podkarmiac małe? Moje maja dzis 30 dzień jedzą same ale jak mnie zobaczą rano to jest jeden pisk, no a ja je jeszcze podkarmiam takie stare konie ![]() Dziś Moja lepsza połowa podkarmiła najmłodszego i będzie go podkarmiać bo najstarszy wszedł na wszystkie i je przykrywa ![]() Są już duze dlatego są nieufne, podkarmcie kilka razy i beda chetne. no i mamy 3 jajko ![]() ![]() ![]() ![]() Czy podmieniałaś jajka na sztuczne? Jeśli nie to liczysz od pierwszego jajka, a kolejnemłode będą sie kluły w odstępach jednodniowych tak jak były składane jajka. Czy samiczka siedzi już pilnie na gniazdku? oczywiście siedzi w gniazdku i nie schodzi z niego chyba ze idzie sie napic czy zjesc troche ziarna, ale wtedy zastepuje ją samiec i wysiaduje jaja ![]() ![]() nie podmieniałam jaj na szuczne ![]() Nie podkładając jajek możesz liczyć na słabsze młode. U mnie jest jednodniowa różnica i wydaje mi się, że mój najmłodszy nic a nic nie obrasta w piórka, nie pojawiają mu się nawet zaczątki na grzbiecie a inne już mają dość bujne upierzenie. Dokarmiamy go sami i mamy nadzieję, że da rade maluch ![]() aha...a czym dokarmiacie malucha?? chce sie przygotować na wszystko ![]() cleargreen ma racje, odstepy mmiedzy puerwszym a trzecim jajkiem dla mlodych kanarkow to przepasc moze sie okazac ze najmlodszy nie da rady po wykluciu zawalczyc o pokarm ze starszymi piskletami to moze prowadzic do smierci, dlatego dla pewnosci podbieramy jajka. U mnie byla przerwa jednego dnia i niestety maluch nie dał rady, trzeba obserwowac czy wszystkie sa karmione a jak nie to podkarmić, dla takich maleństw odpowiednia bedzie strzykawka insulinowa, ewentualnie mozna zabrac starsze piskleta na pare chwil w tym czasie samica nakarmi najmłodszego, dostarczajac mu nie tylko pokarm ale wszelkie enzymy trawienne potrzebne w pierwszysz dniach życia z tego powodu że po wylęgu układ pokarmowy takiego pisklaka jest zupełnie jałowy no ja nie bradzo chce ruszać te jaja...boje sie że je zgniote lub cos innego sie z nimi stanie...poza tym nie jestem jakoś przekonana by podbierane jajko schowane do pudełka i trzymane przez 24h nie ogrzewane, miało dobry wpływ dla zarodka. Wydaje mi sie ze taki zarodek może obumrzeć zanim sie wykluje, dlatego tez jestem bardziej skłonna do tego by zabrać malutkie pisklaczki z gniazda na czas aż bedzie najmniejszy nakarmiony... dlatego pytam o mieszankę która karmicie pisklaki by w razie czego pomóc biedakowi... Weź delikatnie to się nic nie stanie ![]() myca no teraz to juz jest oczywiscie za pozno na podbieranie jajek bo masz juz 3, to mozesz zrobic przy nastepnym legu i nie martw sie nic sie nie stanie. poprostu jak sie wylegną zwracaj uwage czy sa najedzone, prawdopodobne ze bedzie oki, zawsze tez mozesz tego najmniejszego dac na sama góre gdyby rodzenstwo lezalo na nim, takze spokojnie nie uprzedzajmy faktów. dokładnie...ptaszynki przeniosłam dzis do pokoju dziennego by mieć na nie oko 24 H. przedtem były w innym pokoju (dla ścisłości). a tak swoją drogą dlaczego moj samiec tak broni gniazda ze nie chce wpuscic samiczki do niego?? skrzecza na siebie jak tylko chce wskoczyc do gniazda....mam je rozdzielić?? Samica karmi młode i wysiaduje, moim zdaniem do rozdzielenia ale poczekaj na innych speców. Ale one skrzeczą tzn. Tak jakby cierkają do siebie "sektają" bo to jest normalne gdy samiczka wraca do gniazda taki rytułał. Chyba że jest to agresywne wtedy ptaki do rozdzielenia bo przez takie walki uszkodzic moga jajka Ale one skrzeczą tzn. Tak jakby cierkają do siebie "sektają" bo to jest normalne gdy samiczka wraca do gniazda taki rytułał. to raczej nie był rytuał ![]() ![]() To bardzo dobrze zrobilas myca54, pewnie samczyk chciał kopulować na gnieździe, a samiczka w tym czasie go goni. Dobrze zrobiłaś, niech siedzi sobie spokojnie na jajkach. Za kilka dni, możesz go wpuścić i zobaczysz co będzie się działo. Czwarte jajko jest? tak zrobie Sylwia M ...czy 4 jajo jest tego nie wiem, samiczka cały czas w gnieździe siedzi ale o 7 rano jeszcze nie było moze do południa zniesie 4 ![]() z tego co wyliczyłam moje pierwsze piskle wykluje sie 1 czerwca...akurat na dzień dziecka hehe dnia Śro 8:38, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy Zobaczymy ![]() ![]() ![]() Jak samiczka siedzi na jajkach, nie podajemy już diety jajecznej, zaczynamy dwa dni przed planowanym kluciem znowu ją wprowadzać ![]() no właśnie sie zastanawiam czy podawać jej jeszcze mieszankę?? bo nie wiem czy bedzie jeszcze jedno jajo czy będą 3 jaja...czy zrobiła sobie tylko jednodniową przerwe w znoszeniu. Galerie założe jak tylko zrobie zdjęcia ![]() mojego samca masz na awatarze ![]() ![]() tu jest moja galeria glostera jak ktoś by chciał zobaczyć moje ptaszyny ![]() http://www.kanarek.fora.pl/galeria,126/kanarki-myca54,5132.html mieszanki juz nie musisz podawac, zbuduje jajko z tego co nagromadziła w organiźmie. moja niestety była tak nienajedzona że zamiast siedziec w gniazdku to stała kolo pustego karmidełka na jajko i darła sie w niebogłosy, wiec chcąc nie chcąc dawałem jej jajko przez cały okres wysiadywania. moja samiczka zniosła jeszcze 2 jajka ale niestety z nich nic nie bedzie ![]() ![]() ![]() ![]() musiałam powyciągać te rozbite jajo i umyć 3 pozostale z mazi...żebyście widzieli jak sie moja Fiona darła ![]() Pytanie do Sylwii Radka albo Beaty: Właśnie mi kanarki kopulowały. Co jeżeli samica zaniecha karmienia aktualnego potomstwa? Nie mam pojęcia co robić. Sam będę musiał dokarmiać w takim wypadku ? Czy jest możliwość, że będzie ona jeszcze karmić młode przez kilka dni ? Spokojnie- samica nie porzuci młodych które jej otrzebują żeby ścielić nowe gniazdo. Dopiero m/w 3-cim tyg. ich życia zaczyna "myśleć" o nowym lęgu (co innego samczyk- on może być natarczywy, wtedy zabrałabym kawalera z klatki, np na 2 dni-później na próbę wpuściłabym, jeśliby był grzeczny-to by został, jeżeli dalej napastowałby samiczkę, to z powrotem do izolatki ![]() Przepraszam że wcześniej nie odpowiedziałam (o ile "Beata" to miałam być ja- nie wszyscy tutaj znają moje imię ![]() Może za mało wapna miała? Spróbuj (jeżeli nie chce jeść pokruszonych kurzych skorupek, sepii ani wapienka) zgnieść skorupkę jaja kurzego na miał (dosłownie) i dodać chociażby do pokarmu- pomimo tego że już zniosła te jaja, zapas wapna będzie samiczce potrzebny na drugi i ew. trzeci lęg (jeśli się zdecydujesz). no dobrze ale ktoś mi już tam powiedział że nie mam dawać mieszanki jajecznej bo sobie jajko zbuduje z zapasów króre zgromadziła....a w mieszance dawałam jej skoróbki i proszek z wapna....to podawać jej same wapno?? i czy możliwe jest by zniosła jeszcze jajka?? przypominam zniosła 5 jaj z czego 2 poszły do kosza... To ja napisałem zeby nie dawac mieszanki jajecznej po trzecim jajku, ale to co innego niż wapń potrzebnydo budowy jajka, powinien byc takze w postaci sepi czy wapienka, skorubki z jaj rownie dobrze mozna wstpac na dno klatki czy do pojemniczka. Odebrałem twoj post jak prestensje skierowaną do mnie za to ze poradzilem nie dawac mieszanki jajecznej po trzecim jajku. dnia Czw 15:27, 16 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz Radku, ja też pisałam, że po trzecim jajku nie podajemy diety jajecznej. Nic nie mówiliśmy o wapnie, mielonymi skorupkami można posypać kiełki, jabłko, dodać wapno w płynie do wody (takie kupione w aptece). Zawsze jak samiczka ma znosić jajka, dodaję jeszcze wapno do wody - co dwa dni (boję się, żeby nie miała zaparcia). Gdzieś czytałam, że wapno przyswaja się tylko razem z witaminą D i C, dlatego do mieszanki jajecznej dodaję jeszcze tran. Myślę, że jajka u samiczki od myca54 były dlatego miękkie, że wcześniej ptaków do lęgów nie przygotowała. Odpowiednie żywienie, jest bardzo ważne przed lęgami. Wyskoczyło, to bardzo szybko, "ciach mach" samiczka zaczęła budować gniazdo w baseniku, dostała normalne gniazdko i zaraz zniosła jajko. To ja napisałem zeby nie dawac mieszanki jajecznej po trzecim jajku, ale to co innego niż wapń potrzebnydo budowy jajka, powinien byc takze w postaci sepi czy wapienka, skorubki z jaj rownie dobrze mozna wstpac na dno klatki czy do pojemniczka. Odebrałem twoj post jak prestensje skierowaną do mnie za to ze poradzilem nie dawac mieszanki jajecznej po trzecim jajku. Myślę, że jajka u samiczki od myca54 były dlatego miękkie, że wcześniej ptaków do lęgów nie przygotowała. Sylwia M po cześci masz racje moja samiczka była raczej słabo przygotowana do lęgów. Ja nawet nie wiedziałam ze bedzie znosić jajka, poprostu zaczeła budować gniazdo, wpuściłam samca i dopiero wtedy zaczełam podawać odpowiednią mieszankę. przedtem podawałam mieszankę sporadycznie razem ze skorubką. Sylwia M po cześci masz racje moja samiczka była raczej słabo przygotowana do lęgów. Ja nawet nie wiedziałam ze bedzie znosić jajka, poprostu zaczeła budować gniazdo, wpuściłam samca i dopiero wtedy zaczełam podawać odpowiednią mieszankę. przedtem podawałam mieszankę sporadycznie razem ze skorubką. Człowiek uczy się przez całe życie ![]() Wiem, że sytuacja Ciebie trochę zaskoczyła, za to w drugim lęgu będą twarde jajka ![]() dokładnie ![]() ![]() ![]() zaczynam sie martwić moją samiczką otóż cały dzień siedzi w gnieździe (właściwie nawet dobrze) ale ona nawet nie chce zejść by zjeść o piciu juz zapominając czy powinnam puścić już z powrotem samca by karmił ją ?? (są osobno 3 dzień) boje sie ze mi sie odwodni....a może powinnam delikatnie zrzucać z gniazda by coś skubneła?? Moja dzisiaj zniosła jajko i też siedzi. Rano, tylko raz zeszła na jedzenie, ale samczyk donosi pokarm. Myślę, że nie trzeba jej zrzucać, sama zejdzie, jak będzie miała taką potrzebę. Samczyka, możesz wpuścić i zobaczysz co będzie? Powinien grzecznie siedzieć i donosić pokarm. Chociaż bywają takie osobniki, które przeszkadzają samiczce, chcą kopulować - wtedy trzeba rozdzielić. Bywa różnie i trzeba działać instynktownie, nie ma jednej recepty, każda parka jest trochę inna. Miałam kiedyś samczyka, który cały czas grzebał w jajkach (zrobił nawet w jednym dziurkę) - samiczkę dziobał po głowie - kopulował. Wtedy samiczka musi zostać sama. hmm... no mój samiec super sie zachowywał przy samiczce, kiedy siedziała to nawet jej piórka czyścił...dopuki sie nie pobili...teraz nie wiem...puszcze go i zobacze co bedzie dzieki sylwia Wybaczcie, że przyczepię się do wątku ale nurtuje mnie jedno pytanie czy przed drugim lęgiem ptaki kopulują rzadziej niż za pierwszym razem? Zastanawiam się czy zabrać samca na dobę ![]() Wiesz nie ilość, ale jakość się liczy. U mnie tez tak było, nie wiem czy to zmeczenie samca, ale zdecydowanie mniej kopulował w drugim lęgu. hmm... no mój samiec super sie zachowywał przy samiczce, kiedy siedziała to nawet jej piórka czyścił...dopuki sie nie pobili...teraz nie wiem...puszcze go i zobacze co bedzie dzieki sylwia Wiesz, może to nie było pobicie? Mój, też przed chwilą gonił samiczkę, ona uciekała - wyglądało jak walka, ale wiem, że on ma ochotę na amory, a ona go teraz odgania (nawet, tak na niego dziwnie syczy). Jak krew nie leci, tzn. że zwykła kłótnia małżeńska ![]() hmm... no mój samiec super sie zachowywał przy samiczce, kiedy siedziała to nawet jej piórka czyścił...dopuki sie nie pobili...teraz nie wiem...puszcze go i zobacze co bedzie dzieki sylwia Wiesz, może to nie było pobicie? Mój, też przed chwilą gonił samiczkę, ona uciekała - wyglądało jak walka, ale wiem, że on ma ochotę na amory, a ona go teraz odgania (nawet, tak na niego dziwnie syczy). Jak krew nie leci, tzn. że zwykła kłótnia małżeńska ![]() hehe to tak samo było właśnie u mnie ![]() ![]() jaką ja mam dziwną parkę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() będą nastepne jaja?? podawac mieszankę ![]() ![]() ![]() a co z tymi jajkami co zniosła?? (narazie siedzi na nich ale co bedzie dalej?) Mieszanki napewno nie podawaj, to mogłoby spowodowac zostawienie jajek i chęć kolejnego lęgu. To że samica dopuszcza do kopulacji to sie zdarza, umacniają tym więzi, nie oznacza to że będą jajka. Takze spokojnie bez nerwów. W zeszłym roku mialem parkę ktora bzykała się za kazdym razem jak samica schodziła się pozywić i napić, odchowały młode i było oki. hehehe dzieki radek ![]() ![]() ďťż |
||||
![]() |
|||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |