ďťż
Pyza na polskich dróşkach
15-Feb-2011 - Skil'owa kopalnia złota: Urny, Popioły i Skrót
Trenerzy wybrali - złota piłka 2014 - wyniki
Anioł Śmierci / The Woman in Black: Angel of Death
Złota piłka za rok 2013 - wyniki
Kobieta w czerni / The Woman in Black
Inna kobieta / The Other Woman
ludzie kupuja gold ammys (u) bo...
Marina Abramović: artystka obecna
Chora wątroba
Masz czy nie Masz?

Pyza na polskich dróşkach

Opis: Maria Altmann (Helen Mirren) to pozornie skromna kobieta, której życiorys skrywa jednak wiele tajemnic. Losy jej zamożnej rodziny żyjącej w przedwojennym Wiedniu wiążą się bowiem z jedną z najbardziej zuchwałych grabieży w historii, dokonaną przez nazistowskie władze Austrii. Kilkadziesiąt lat później Maria wspierana przez młodego adwokata (Ryan Reynolds) rozpoczyna heroiczną walkę o rodzinną kolekcję. Jej częścią jest wart ponad 100 mln dolarów obraz Gustava Klimta "Złota Adela". Dla Marii portret ciotki stanowi ważną rodzinną pamiątkę, lecz dla Austrii jest najcenniejszą narodową relikwią. Czy słynny obraz Klimta, zwany "austriacką Mona Lisą", wróci do prawowitej właścicielki?
[opis dystrybutora kino


Katie Holmes powinna rozejrzeć się za nowym agentem. Żadna z niej Meryl Streep, ale rola żony głównego bohatera, która dwa razy tuli się do niego w łóżku, później robi mu wyrzuty, że ryzykuje wszystko dla prowadzonej sprawy, w następnej scenie zachęca go, żeby poświęcił się prowadzonej sprawie, a w kolejnej dobiera mu ładną koszulę i krawat, to nawet w jej przypadku lekkie upodlenie zawodowe.

Wielkanocny bonus (może jakaś bajerancki zestaw czekoladowych jajek) powinien za to trafić do agenta Ryana Reynoldsa. Nie jest to wprawdzie rola urywająca cokolwiek, nie zbliża się nawet do poziomu pokazanego w świetnym "Pogrzebanym", ale ma w sobie dość mięsa, żeby pozwolić się trochę zabawić aktorsko i kilka razy wystawić pazury. Nie przeszkadza, że za partnerkę ma wyśmienitą Katie Holmes, nadającą odpowiednią dynamikę ich ekranowej relacji oraz niewątpliwie ustawiającą wyżej poprzeczkę w temacie wymaganego poziomu gry aktorskiej. No dobra, to tylko słaby żart, wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać, chodziło rzecz jasna o Helen Mirren.

Cała reszta to oczywiście dokładnie taka sztampa, jak sugeruje zwiastun, ale historia jest dość interesująca i krótka, żeby utrzymać nasza uwagę, dobry pomysł z retrospekcjami z okresu hitlerowskiej okupacji nadaje całości odpowiedniego dramatyzmu, przez chwilę nawet budując przyzwoitą dawkę napięcia, tu i ówdzie trafia się jakiś zabawniejszy motyw, albo lekko wzruszająca scena. Ogólnie jednak historyczno-obyczajowy przeciętniak, jakich Weinstein produkuje/dystrybuuje od cholery w ciągu roku, licząc, że chociaż niektóre z nich wywołają trochę szumu w Oscarowym okresie.
Zwyczajny, "normalny" film, po prostu dobry dramat. Może właśnie dlatego podczas seansu siedziałem w pustej sali... Ludzie wolą iść na kretyńskie komedie lub wybuchające kino akcji niż na zwykłe, normalne, dobre dramaty, w których liczy się po prostu gra aktorska, dialogi, fabula i zdjęcia.
Film po prostu dobry, przyjemny, czasami zabawnie, czasami smutno i można się wzruszyć, czasami straszno - człowiek od razu się wzdryga na samą myśl, że kiedyś znów mogłaby wybuchnąć wojna.
Jasne, że nie jest to film MEGA SUPER WYBITNY, nie jest to niezwykle trudny i ciężki dramat psychologiczny, nie. Zwykły, dobry dramat, który z przyjemnością można obejrzeć, a nawet warto! Polecam, idźcie, póki jeszcze jest w kinach.


ďťż
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.