ďťż
![]() |
|||||
![]() |
|||||
![]() |
|||||
Pyza na polskich dróşkach kanarki.fora.pl - kanarek.fora pl Kuropatwa (Perdix perdix)-artykuł Kanarka7 Trele trele witają kanarków wielbiciele Kanarki BaJZeL moje młode z 2013 Roku wyklute 27 Kwietnia Czy można rozpocząć lęgi kanarka 25 grudnia czyli na Wigilje Czy kanarki mogą odbyć tylko jeden lęg w roku ? Ile mogę dawać kanarkowi proszku z barwnikiem na piórka Zdjęcia ptaków różnych-nie kanarków-konkurs, edycja pierwsza Kupię parę kanarków amerykański śpiewak - american singer Quiko Intensiv Rot i inne barwniki w diecie kanarków |
Pyza na polskich dróşkachWitam, zarejestrowałem się, ponieważ nie znalazłem odpowiedzi na kilka pytań, które mnie męczą.Kupiłem w marcu kanarka, pomarańczowy, jako samiczka. Pojechałem z nim do hodowcy kilka dni temu, by dobrać partnera i potwierdzić płeć. Wyszło, że jest to samiec więc dokupiłem samiczkę, szeka. Co do ich obecnych płci nie ma żadnych wątpliwości. Jako, że mam jedną klatkę około 50x75x50, dopuściłem do samca pomarańczowego tego nowego szeka i efekt okazał się łatwym do przewidzenia - samiec atakuje samice, dziobie i odgania od jedzenia wszelkiego. Zostały rozdzielone, samca przełożyłem do małej pożyczonej klateczki, ściankami są oparte koło siebie, sprawiają wrażenie jakby chciały być razem w jednej klatce, mają już jeden wspólny lot za sobą. I teraz mam pytanie(a): Wariant I - samiec po tygodniu separacji "zapomni" o swojej macierzystej klatce, po dopuszczeniu jego do samicy grzecznie będzie już tam siedział z nią Wariant II - nic to nie zmieni, bo sklerozy nie ma ![]() Jak myślicie, co jest bardziej wiarygodne? Ptaszki są trzymane w pokoju i wolał bym je mieć w jednej ładnej klatce a nie tak jak obecnie. Rzadkością jest, aby samiec grzecznie sobie siedział z samiczka w jednej klatce przez cały rok. Nawet w sezonie lęgowym ptaki tłuka się w klatce. Najlepszym sposobem, żeby ptaki jako tako ze sobą żyły w jednej klatce jest duża klatka. Wymiary tak od 100x40x60 to minimum. Nie jest to też miarą sukcesu i w tak przestronnej klatce agresywny osobnik może atakować współlokatora. Obecnie trzymam 2 pary w klatce o wym. 120x40x70 i jest w miarę spokój. Ja jak dokupiłam samicę do samca to też taki problem miaĺam. Wymieniłam samicę i ptaki opiekują się sobą, karmią. Teraz jest raban jak rozdzieliłam ptaki bo samicę muszę wyciszyć. Poprzednią parę też bardzo zgodną miałam. Spròbuj samca do samicy wpuścić po kilku dniach albo puszczaj je razem może z czasem same razem zamieszkają w jednej klatce. Jak będą się mocno biły to może wymień jedno u tego hodowcy. Moja parka (kanarek i bastardka) siedzą cały czas razem, klatka ma wymiary 86x40x40. Czasem sie pokłócą, wiadomo - zwłaszcza jak dostaną basenik, i każdy chce pierwszy wleźć, albo jak jest spór o "lepsze" miejsce do spania. Ale mimo to i tak się karmią z dzióbków, i jak je kiedyś rozdzieliłam na kilka dni, bo wydawało mi sie że agresja rośnie, to była taka rozpacz, że już po 2 dniach wyjęłam przegródkę. Więc chyba nie ścisłych reguł ![]() Dziękuję Wam za rady, mam nadzieję, że się pogodzą. Wymienić nie mam jak, bo to ostatnia samica z tych, co mnie interesują. Liczę, że jakoś to będzie, poprzednie dwie parki bez problemu siedziały kilka lat razem w tej samej właśnie klatce. Obecnie tak to wygląda, może w środę je wpuszczę do siebie razem. Samczykowi bardzo przeszkadza mała klatka, nie przyzwyczajony, oby nauczony tym przykrym doświadczeniem docenił dużą klatkę akceptując samiczkę w niej ![]() ![]() PS. Wiem, że pusto w środku, wszystkie kolby wyjadły, jutro idę na zakupy ![]() Jakie kolby? kanarkom się kolb nie powinno podawać, poczytaj w dziale Żywienie. Mieszanka ziarn, owoce, warzywa, sepia i tyle. Żadnych kolb. ![]() BreederGoulda ma rację nie dawaj kolb to paskudztwo jest. Lepiej im kiełki zapodaj albo jakąś zieleninę. Puszczaj je razem na loty i obserwuj co robią, jak się biły nie wsadzaj samca poczekaj aż same się zdecydują zamieszkać razem nic na siłę bo to nic nie da a tylko ptaki mogą się okaleczyć. Trzymam kciuki Dobrze wiedzieć, dzięki za rady. Za to murzynek polubiły ![]() Wpuściłem je rano do wspólnej klatki, obserwowałem kilka godzin aż do pracy nie poszedłem, teraz je obudziłem, spały koło siebie (pierwszy raz) i wspólnie na spokojnie sobie jedzą drugą kolację. Więc jest nadzieja ![]() No to widać lody przełamane. Czasami tylko nie wpadnij na pomysł by je teraz na lęgi szykować, dopiero od lutego zacząłbym je przygotowywać a od marca pozwolił im na jakieś maluchy. ![]() Gdyby samiec jeszcze tłukł samicę, to oddziel go do drugiej klatki, a ptaki puszczaj razem na loty. Czasem pomaga też mała zmiana wystroju klatki w której dotąd był samczyk-nie będzie już tak pewny siebie. Ogólnie to ptasie baby mają gorsze charaktery,z moich obserwacji ![]() ![]() Jeżeli jednak w klatce jest spokój,to wszystko ok. Takie sprzeczki np przy karmidle to raczej norma ![]() Pozdrawiam. Fajnie że podziałało rozdzielenie. Moja parka ma swoje karmidełka każde je ze swojego i waśni przy stole nie ma ![]() ![]() Też się cieszę ![]() Dzięki za pomoc ![]() A teraz z kolei samica non stop gania samca. Ale śpią razem , koło siebie. Jak wieczorem wracam z pracy, zapalam światło to po chwili już ona zaczyna go po całej klatce ganiać. Tak jest od 3ech dni. Może on chce kopulować a ona nie. A jak latają po pokoju to samica czasem nie zbiera materiału na gniazdo? Nie zauważyłem tego, bardziej była zainteresowana obserwowania pokoju z najwyższego miejsca ![]() Mogę spróbować dać im gniazdko i ściółkę ale nie za wcześnie? Z racji, że mają ciepło i przeciągnięty dzień planowałem gdzieś pod koniec grudnia dopiero. On z tamtego roku, ona tegoroczna. dnia Wto 19:07, 11 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz Ja bym je zaczął od grudnia przygotowywać na lęgi jeśli mają warunki do tego a mają z tego co piszesz bo dzień wydłużony i ciepło a dopiero w styczniu dał im gniazdko. Samica jak z tego roku to jeszcze zależy z jakiego miesiąca jak za młoda nie będzie chciała kopulować, nie będzie ją natura pchała jeszcze na lęgi i może ganiać samca. ![]() Za wcześnie lęgi, okres lęgowy to luty - marzec. Tak tylko pytałam czy materiału nie nosi bo moja samica jak nie ma materiału to skubie samca z piórek. Trudno powiedzieć wg mnie to nie jest dobrana para. Jeśli chcesz koniecznie mieć młode z tych ptaków to je rozdziel do czasu lęgów. Lub jeszcze raz spróbuj separację, zobacz jak zareagują ptaki jak wyniesiesz jednego by się nie widziały. Moje wtedy tłuką się po klatce jak szalone i drą dzioba w niebogłosy. Potem wypuść je na loty i zmień wystruj w dużej klatce. Jak się dalej będą tłuc to nie ma rady rozdziel ptaki Może on chce kopulować a ona nie. A jak latają po pokoju to samica czasem nie zbiera materiału na gniazdo? To nie o kopulację chodzi- to samica gania samca, nie odwrotnie ![]() Jak zauwyżyłam- i to nie tylko u kanarków się sprawdza- ale i u innych zwierząt-skrzydlatych i nie- najlepiej skutkuje łączenie na terenie neutralnym. Czasem nawet wspólny pokój jest zbyt "mały" na tę przestrzeń-tzn mały w sensie, że jeżeli jeden z kanarków lepiej go zna, to może sobie w pewien sposób rościć prawa do niego. Ale na ogół podczas lotów po pokoju zawarty zostaje sojusz i często ptaki wracają same do jednej klatki. Może być też tak, że będziesz musiał wypuszczać ptaki na loty kilka razy zanim się "dogadają". Ale prędzej czy później to nastąpi, kanarki nie są specjalnie agresywne, choć wśród ptaków, które przez kilka lat były domowymi pupilami, czasem zxarza się, że nie da rady ich sparować. To yteż jest kwestia osobnicza, ten terytorializm. ďťż |
||||
![]() |
|||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |