X
ďťż
Pyza na polskich dróşkach
kanarki.fora.pl - kanarek.fora pl
Kanarek czerwony czy czerwony koroniak niemiecki?
Nowy kanarek samica - wyrywa piora/gola skora
Kanarek potrząsa główką i nie umiał połknąć wody-POMOCY!!
Mój kanarek dziwnie mlaska i czasami bardzo cicho popiskuje.
Kanarek przestał spiewać wieczorem dziwnie skrzeczy i rzęzi
Kanarek wyrywa pióra na skrzydłach, ma bardzo czerwoną skórę
Piekny, żółty kanarek wleciał nam na balkon... Prosze o rady
Kanarek zbiera różne paproch,kawałki materiałów
Prosze o pomoc mój kanarek zdechł co będzie z samcem ???

Pyza na polskich dróşkach

Rosie od 2 dni jest bardzo dziwna
Nie wiem co mogło się stać... Siedzi na żerdzi z zamkniętymi oczkami a dzisiaj ciągle śpi... Boję się, że coś może się jej stać

Czasami wstanie, zje coś, ale głównie przysypia ;(
Przysypia raz na jednej, raz na dwóch nóżkach, czasem siedzi z zamkniętymi oczkami. Nie jest otyła na pewno. Je Deli Nature bez rzepiku. Dwa razy w tyg dostaje witaminki do wody (zgodnie z zaleceniami na opakowaniu). Wodę ma codziennie nową, mineralną. Karmę też codziennie ma nasypywaną nową.


Kicha, prycha, jakieś ciężki oddech, jakiś wysięg z nosa oczu?
A co z kałem?
Nie kicha, nie prycha, żadnych wydzielin. Ciągle usiłuje wyjść karmnikiem do Franka. Może za nim tęskni ale to chyba niemożliwe.
Teraz też śpi
Złap ptaszynkę i obejrzyj mu brzuch jaki ma kolor i czy nie jest "wzdęty"


Powinien być różowy. Nie ma co panikować moje ptaki też czasami śpią w ciągu dnia. Jeżeli nic się im innego dziwnego nie dzieje to powinno być w porządku.
To ja już nie wiem, jest osowiała czy stara się staranować karmidełko, gdyby była poważnie chora to siedziałaby spokojnie.
Czasem są takie dni ze kanarki są lekko zamulone, może to wina pogody.
Obserwuj ją
Dzisiaj śpi na dnie klatki... Nie wiem co jej jest. Raz jest mega pobudzona. Włazi do karmideł. Skacze. Puszy się... A zaraz idzie spać.

Dziwne są te karmidła. Kilka godzin tak potrafi wchodzić i wychodzić, wchodzić i wychodzić.
Złap ją i obejrzyj dokładnie brzuszek, tak to możemy tylko gdybać.
Dokładnie, zbadaj brzuszek bo spanie na dnie klatki to zła oznaka. U mnie skończyło się kokocydiozą a następnie śmiercią. Ale przypadków może być więcej.
Bałam się ją łapać jak się tak zachowuje. Jutro obejrzę brzuszek z rana i zobaczymy

To kara za bycie złą Pańcią i głupie myśli
Może, moim zdaniem jak boisz się złapać ptaszka a masz ich już 3 i myślisz o lęgach to jest nieodpowiedzialne. Nie chcę Ciebie martwić ale do jutra może nie doczekać Twój kanarek. Jeszcze trzymasz je w pracy gdzie co weekend są same i na noc też przez co nie wiesz co się dzieje podczas snu. Jeżeli byłaby to kokocydioza to Baykox działa od razu ale jest to choroba co bardzo szybko postępuje. Może też być to megabakteria ale nie jestem weterynarzem, dodatkowo nie podałaś rzadnych szczegółów oprócz tego że kanarek śpi na dnie klatki - a to już poważny objaw choroby. Nie chcę być złośliwy ale zamiast kanarka może lepiej zainwestować w Tamagochi, a co do ptaków to może warto ograniczyć się do dokarmiania głodnych ptaków podczas zimy?

Rosie od 2 dni jest bardzo dziwna
Nie wiem co mogło się stać... Siedzi na żerdzi z zamkniętymi oczkami a dzisiaj ciągle śpi... Boję się, że coś może się jej stać

Czasami wstanie, zje coś, ale głównie przysypia ;(
Przysypia raz na jednej, raz na dwóch nóżkach, czasem siedzi z zamkniętymi oczkami. Nie jest otyła na pewno. Je Deli Nature bez rzepiku. Dwa razy w tyg dostaje witaminki do wody (zgodnie z zaleceniami na opakowaniu). Wodę ma codziennie nową, mineralną. Karmę też codziennie ma nasypywaną nową.


Rosie, przepraszam Cię, że wczoraj, po Twoim sms-ie, nie odpisałam. Miałam naprawdę awaryjną sytuację w domu- związaną z chorą osobą...
Prawda jest taka, że Rosie już wczoraj pisała do mnie, że cos się dzieje, prosiła o radę. Miałam jednak bardzo napiętą sytuację (napisałam na pw Rosie i cleargreenowi z tego co pamiętam mniej więcej o co i kogo chodzi). Nie potrafiłam też pomóc wyłącznie po tym, co było w sms-ie...

Nie wiem co może być samiczce. Postaraj się Rosie dostać do doktora Pana Andrzeja Kruszewicza- namiary masz w dziale: "Choroby>>Weterynarze>>Warszawa-weterynarze"- jest to najlepszy fachowca w kraju- na pewno pomoże (jeśli tylko będzie w W-wie i pojedziesz do niego- nie wiem gdzie ma gabinet, ale jako dyrektor w-wskiego zoo-poza pracą weta- ma też tzw. Ptasi Azyl- myślę, że tam może przychodnia- najlepiej zadzwoń i się dowiedz.)

Mnie przychodzi do głowy to, co sama zrobiłam- nie dostarczyłam na czas swojej białej recesywnej samiczce witaminy A- jej brak m/w tak się objawia- moja samiczka niestety odeszła, ale spróbuj podać tę witaminę- białe kanarki- recesywne nie potrafią pobrać z pokarmu tego składnika, wbrew pozorom jest on ważny dla ptaków. Podaje sie tę witaminę w postaci kropli- zakraplając do wody lub np polewając kawałek jabłka- ptak i tak nie zje wszystkiego, kropelka wystarczy- dokładnych proporcji dawkowania w warunkach domowych nie sposób wyważyć...
Są też opinie, że i białym dominującym (tym z żółtawym nalotem na skrzydłach) powinno się podawać tę witaminę- tego nie wiem, gdyz białą dominującą miałam, ale padła z innego powodu

Nie bój się złapać ptaka- po prostu pewnym ruchem chwyć ją w doń i mocno trzymaj- tak, aby się nie wyrwała (idealnie jest, gdy trzymasz główkę pomiędzy palcami-środkowym i wskazującym- wtedy kanarek nie ucieknie). Czasami są sytuacje- jak teraz- że ptaka po prostu trzeba obejrzeć, obciąć pazurki, zabrać do weterynarza... Nie bój się- ona boi się bardziej... (będzie się szarpać, próbować uciec, może Cię próbować dziobnąć w rękę- nie boli. Ale musisz pewnie ją trzymać bez względu na "fochy"- inaczej jej nie pomożesz.

P.S. Jeszcze jedno- czy Królewna jest z nimi? Są niektóre choroby, których ptak jest tylko nosicielem...
Koniecznie trzeba pojechać do weterynarza.
Przyszło mi do głowy, że może to być również zaparcie jaja (wchodzi w karmidła, siedzi osowiała na dnie). Tyle jest chorób, że my na odległość nic nie poradzimy.
Rosie siedzi sama. Nie stoi nawet blisko Królewny. Dobra, łapię Rosie.

Kolega cleargreen nie musi odpowiadać. Troszkę zrozumienia dla innych kolego. Zachowujesz się troszkę nieprzyjemnie w stosunku do mnie od dłuższego czasu. Jeśli nie odpowiada Ci moja osoba to po prostu nie odpowiadaj.

Brzuch wygląda normalnie... Jest różowy, tzn bardziej taki ciemny róż, lekka purpura. dnia Śro 10:51, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Rosie wybacz, ale przeanalizuj swoje postępowanie. Ja nie mam zamiaru się kłócić w żaden sposób po prostu chcesz oddać kanarka a zaraz nabywasz następnego. Już nic nie napiszę w Twoim temacie jeżeli sobie tego życzysz.
Bo chcę je mieć, ale zrobiło się tak zimno w lokalu. Nie chcę im robić też krzywdy. U Amadyn np. skoki gwałtowne temperatur są bardzo groźne. Pomyślałam, że im też może coś się stać. Teraz jest ciepło, ale nie wiedziałam co będzie z piecem. Na szczęście obok w lokalu otworzył się Pan, który świadczy takie usługi i naprawił piec.

Jakieś przysrywanki o tamagotchi są przykre... Piszę na wielu forach i nowicjusze są bardzo źle traktowani. Osobom, które dopiero zaczynają wiele rzeczy nie przychodzi do głowy tak szybko jak osobom, które siedzą długo w temacie. Jeżeli nie hoduję jedwabników to nie mam pojęcia dlaczego szybko zdychają. Proste.
Myślę, że weterynarz to najlepsza opcja, takie gdybanie na forum jak nie ma jakiś charakterystycznych objawów nic nie da. Jak Rosie śpi na dnie klatki to myślę, że trzeba się pośpieszyć.
Pani wet obejrzała Rosie i nic nie znalazła :/ Wszystko jest ok. Czasami Rosie zachowuje się zupełnie normalnie i tak też zachowywała się podczas wizyty. Brzuch normalny, zaparcia jaja nie ma, biegunki itd itp. Wszystko jest zupełnie normalnie.

Mnie natomiast niepokoją problemy z ustaniem Rosie. Jakby ma niedowład delikatny.

EDIT:

Rosie trafiła do klatki z żerdkami o mniejszej średnicy, z wierzby. Ma też inne karmidełka. Jawnie ma problemy z usiedzeniem. Na tych jest jakby jej łatwiej. Oglądałam nóżki i nic nie widać. Wet też nic nie widziała. Może jutro pojadę do innego weta.
Klatkę postawiłam w najcieplejszym miejscu (oczywiście nie w piecu, bo już widzę komentarze). dnia Czw 12:30, 17 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Moze lampka biurowa - takie dogrzewanie jak w czasie choroby , bo za cieplo też nie jest dobrze, a tak ptak by miał wybór


ďťż
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.