Galneryus

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach DĹuga noc na Isis V, czyli Druga Pionkowska Kampania 40k Sprzedam mĹoda samiczke kanarka LORD - biaĹe szczÄĹcie , ktĂłre samo szczÄĹcia nie miaĹo . Ciastaka ze skwarkow ZAJÄCIA W DRUGIM TYGODNIU listopada Ziarenka na Ĺpiew i Basenik PiĂłra jak spaghetti BĂłg nie umarĹ / God's Not Dead Nejiro 4 pokaz ZgĹoszenia - Zakopane (01. - 03.2013)	Pyza na polskich drĂłĹźkach rok założenia: 2001 status: aktywny PROFIL Galneryus to zespół power metalowy, w skład którego wchodzą utalentowani muzycy japońskiej sceny metalowej. Wokal YAMA-B jest mocny, a jego angielska wymowa niemal bezbłędna. Piosenki pełne są imponujących solówek Syu, który uznawany jest za jednego z najlepszych młodych gitarzystów w Japonii. Jak na power metal przystało, bas jest raczej mało zauważalny, za to perkusja jest niezwykle szybka i energiczna. W niektórych z piosenek wyraźnie słychać też klawisze czy partie orkiestrowe, które dodają ich muzyce melodyjności. Po ich brzmieniu trudno by się zorientować, że to zespół z Japonii, ich brzmienie często porównywane było do takich zespołów jak Sonata Arctica czy Stratovarius (według mnie również do Dream Theater). To, co odróżnia ich od ich zachodnich kolegów to wizerunek: zdarza im się występować chociażby w strojach z błyszczącego PVC, co widać np w klipach 'Struggle for the Freedom Flag' czy 'Silent Revelation'. W tym pierwszym podziwiać można wokalistę wyglądającego iście jak postać z anime - odzianego w zbroję i z pomarańczowymi włosami. (teraz wydali kilka nowych singli a ich styl stał się mniej visualowy) BIOGRAFIA Galneryus powstał w roku 2001 po tym, gdy gitarzysta Syu postanowił założyć zespół power metalowy - inny od pozostałych kapel, w których do tej pory grał. Decyzję tę wprowadził w życie wraz z wokalistą YAMA-B jeszcze przed rozpadem swojej poprzedniej grupy, Valkyr. Syu po raz pierwszy usłyszał YAMĘ-B w radio i po bliższym poznaniu okazało się, że mają te same pomysły na power metal. Po pozyskaniu kilku muzyków sesyjnych zaczęli pisać piosenki, grać próby, dawać koncerty, nagrywać piosenki na składanki aż wreszcie w 2003 roku ukazała się ich pierwsza płyta demo 'United Flag'. Później w tym samym roku ukazała się także demówka 'Rebel Flag'. Pasja muzyków zaowocowała kontraktem z wytwórnią VAP (do której należy także inny zespół Syu - Animetal). Dzięki temu w październiku 2003 ukazał się ich pierwszy album, 'Flag of Punishment'. Artwork na płytę wykonał Yoshitaka Amano, znany ze wcześniejszej pracy nad grą Final Fantasy czy anime Vampire Hunter D. Amano projektował później jeszcze wiele innych ich okładek. Album ten został bardzo dobrze odebrany tak przez fanów jak i przez krytyków. Wydany w marcu 2005 album 'Advance to the Fall' poszerzył ich popularność poza granice Japonii, głównie za sprawą hitu 'Silent Revelation'. Ten niesamowicie energetyczny album także odniósł spory sukces. Grupa nie spoczęła na laurach. Po serii koncertów (w przypadku Syu zarówno z Galneryus jak i z Animetal), zespół ponownie wkroczył do studia aby nagrać swój trzeci album, 'Beyond the End of Despair...', który ukazał się w lipcu 2006. Album ten został zmiksowany i zmasterowany przez szwedzką ekipę dźwiękowców SHEP, dzięki czemu brzmienie Galneryus jeszcze bardziej zbliżyło się w stronę Europy. Kilka miesięcy później do sprzedaży trafiło ich pierwsze koncertowe DVD, 'Live for Rebirth', które pokazało zespół w świetnej kondycji podczas trasy Die for Rebirth. Po wzięciu udziału w imprezie Pure Rock Japan oraz nagraniu piosenki na album Tribute to Death Note, na początku 2007 zespół opuścił basista Tsui. Zespół jednak nie przerywał działalności, a niedługo potem do jego składu przyłączył się nowy basista Yu-to, a na czerwiec 2007 zapowiedziano nowy singiel. SKŁAD Wokal : YAMA-B Gitara : Syu Keyboard : YUHKI Perkusja : Junichi Sato Bass : Yu-to źródło: http://www.jame-world.com/pl/database-artist.php?id=603 + moje krótkie wstawki a teraz Dyskografia Albums * United Flag (EP, October 21, 2001) * Rebel Flag (EP, August 23, 2002) * The Flag of Punishment (October 22, 2003) * Advance to the Fall (March 23, 2005) * Beyond the End of Despair... (July 12, 2006) * ONE FOR ALL - ALL FOR ONE (August 22, 2007) * Reincarnation (September 10, 2008) * BEST OF THE AWAKENING DAYS (BEST ALBUM; March 25, 2009) * BEST OF THE BRAVING DAYS (BEST ALBUM; March 25, 2009) Singles * Everlasting (June 27, 2007) * Alsatia / Cause Disarray (March 19, 2008) * SHINING MOMENTS (July 30, 2008) DVD * Live For Rebirth (November 22, 2006) * Live For All - Live For One (March 5, 2008) Compilation Contributions * "Soldier Of Fortune" (originally from Loudness) - Japanese Heavy Metal Tribute Tamashii II, released on December 11, 2002 * "Black Diamond" (originally from Stratovarius) - Stand Proud! III, released on November 12, 2002 * "Struggle For The Freedom Flag" - Hard Rock Summit In Osaka, released on June 16, 2004) * The songs for Death Note: The Movie Music Videos * "Struggle For The Freedom Flag" (The Flag of Punishment) * "Silent Revelation" (Advance to the Fall) * "My Last Farewell" (Beyond the End of Despair...) * "Everlasting" (Everlasting) * "New Legend" (One for All - All for One) * "Alsatia" (Alsatia / Cause Disarray) * "Shining Moments" (Reincarnation) http://pl.youtube.com/watch?v=VU7w-1L8nJA --> Alsatia http://pl.youtube.com/watch?v=rfBI_kmDlNQ&feature=related --> Silent Revelation http://pl.youtube.com/watch?v=ZuILAx-5BoE&feature=related --> My Last Firewell http://pl.youtube.com/watch?v=CojSv833FqI&feature=related -->My Last Farewell (Syu) update 05.05.2010, Irate Nie lubie power metalu W sumie gdyby koleś śpiewał normalnie to by było całkiem całkiem. Nie rozumiem Cię... przecież on śpiewa normalnie o.O Ma lepszy głos niż Kyo Lubie ich;) To tak w ramach mojej małej przygody z metalem ;> I jeszcze Animetal i Sex Machineguns ^.- No i Yu-to jest w Deluhi -> Leda :P Wiem wczesna jestem... Ojej, nie wiedziałam <wstyd> Taki mi sie znajomy wydawał ale nie skojarzyłam Nie znam ich Do kogo byscie porównali ich muze ? xd Kana widze, że nawet Ci sie nie chce na youtuba wejśc. Jesteś bardzije leniwa niz ja. przed chwilą oglądnęłam pierwszy odcinek Mnemosyne i bardzo spodobały mi się op&end, no i stwierdziłam że przesłucham jeszcze kilka piosenek~ supeeeer są~tyle powiem. Nie wiedziałam, że tu jest temat o Galneryus'ie! Uwielbiam ten zespół, Jeeezu! Syu to NAJLEPSZY gitarzysta na świecie. Nikt i nic go nie przebije. Kocham jego solówki. <3 Zgadzam się z Kishirą. Syu jest wprost niesamowity. Oglądałam kiedyś jego gitarowy pojedynek z Jani Liimatainen'em. To było fantastyczne. Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś tak wymiatał. Osobiście bardzo lubię piosenkę "Black Diamond", w której to znajduje się jedna z moich ulubionych solówek. Nikt i nic go nie przebije Osobiście bardzo lubię piosenkę "Black Diamond", w której to znajduje się jedna z moich ulubionych solówek. Szkoda, że nie on ją napisał, co? Ale muszę się zgodzić, wykonanie jest perfekcyjne, nie tylko partii gitarowych, ale i YamaB'iemu nie można nic zarzucić. Uważam ich wersję za lepszą od oryginału, chociaż i ten stawia poprzeczkę wysoko. Galneryus jest jednym z moich ulubionych zespołów, a pierwszym z metalowych. (wkopałam się właśnie dzięki Black Diamond) Strasznie ubolewam nad odejściem YamaB'iego i Yuuto, bez nich to już nie to samo. Mam jednak nadzieję, że YamaB rozwinie swoje solowe projekty(ZA OCEAN!), cierpliwie na ten dzień czekam, a nowego wokalistę ciepło powitam. Po stokroć powtarzam, że Yuto mimo iż jest dobrym gitarzystą, to lepiej sprawdza się jako basista, bez kilkutonowej tapety, szminek, błyszczyków i dziwnych fryzur. Mnie natomiast najbardziej zapadło w pamięć Quiet Wish, ilekroć słucham tej piosenki dostaję gęsiej skórki, czy chwytliwe "in your eyes i can see the penis burning".. ale tak na dobrą sprawę, Galneryus w swojej dyskografii nie ma kawałków, które nie byłyby znakomite. Każdy jeden od początku kariery do ostatniego wydawnictwa to majstersztyk. Nie mam ulubionego albumu - wszystkie są wspaniałe. Tak btw Galneryus to jest tak jakiś tam metal tylko power metal...(bez urazy nie jedźcie po mnie...ale trudno powiedzieć że np. Dragonforce to zwykły metal, z nimi jest tak samo) xD. Metal to wiecie Black Sabbath i te sprawy(polecam lekko-strawne i do tej pory świetne i kultowe...). Jako, że wcześniej nie widziałem tu tego tematu to pozwolę sobie trochę napisać^^. Ten zespół o dziwo znalazł mój kolega^^... i tak go poznałem. Jest troszkę inny i lubię go ze wzgl. na Syu.... bo on owni, wymiata, detronizuje itd. Ma swój styl trzeba przyznać i tyle ;]. YamaB ma całkiem ciekawy głos i pasuje do tego co robią.... Solo Syu są fajne, melodyjne itd. może nie powiedziałbym że są najlepsze itp. ale są świetne ^^. Jest pomysłowy w tym co robi(grajacy na gitarze wiedzą chyba co mam na myśli, szczególnie jeśli grali coś od niego). Osobiście za fajniejsze solo uważam to z Shriek of the Vengance, The Awakeing(instrumental) i ogólnie to co prezentuje live. Btw. ten basista który odszedł założył zespół... i jest gitarzystą xD. Chodź wiecie ocb...i się powtarzam- ten zespół to DELUHI ;]. FuruiShin, nawiązujesz do mojej wypowiedzi? Napisałam "jeden z metalowych", a power metal to, jakby nie patrzeć, JEST odmiana metalu, więc nie wiem do czego pijesz.. .^.""" Deluhi moim zdaniem jest gorsze z każdym kolejnym wydawnictwem, raany, mogliby już się rozpaść.. Galneryus z nowym składem nagrali, i dwudziestego pierwszego wydali singiel ii.. muszę powiedzieć, że dopiero teraz naprawdę czuję odejście poprzednich członków. Przede wszystkim Yama-B'iego. ._. Masatoshi ma naprawdę ładne kompozycje i podoba mi się jego solowa twórczość, ale jednak już na samym początku odsłuchiwania sigla brakuje języka angielskiego. Fakt, że Galneryus miało kilka piosenek po japońsku, może nawet mniej niż kilka, ale jednak przyzwyczaiłam się, że jak Galneryus, to YamaB, a jak YamaB, to angielski. I tak właśnie Destiny zbytnio wokalem nie powala, trudno przełknąć angielski Ono, japoński jakby trochę lepiej. Chórki zupełnie moim zdaniem niepotrzebne, za dużo naćpali w pewnym momencie.. w innym natomiast przemyka znana mi melodia, chyba nawet z jednych z ostatnich wydawnictw, ale nie mogę sobie przypomnieć, co to mogło być.. ><' A na solówce oczy robię takie Przy You're the only moja pierwsza reakcja nie była zbyt.. na miejscu. Nadal w sumie dziwi mnie, dlaczego zdecydowali się wrzucić na singla piosenkę Ono, no po co, naprawdę.. ale niech im będzie? <_> Niemniej jednak jak piosenka sobie leciała, stwierdziłam, że ona właściwie aż się prosiła by nagrać ją jeszcze raz, z jajem, a nie jak typowego smęta.. XD Szczególnie z tego względu bardzo mi się piosenka podoba. Nowo nagrana jeszcze bardziej podkreśla zdolności wokalne Ono i ukazuje, jak głos z biegem lat mu się wyrobił. (albo, jaki postęp poczyniliśmy w rozwój techniki, żeby jego głos brzmiał lepiej XD") A far-off jest kolejną dobrą balladą na tym singlu. Sądzę, że podobałaby mi się jeszcze bardziej, gdybym znała do niej tekst. Słyszę, że Ono coś sepleni po angielsku, ale nie sposób powiedzieć, co dokładnie XD Podsumowując, pomimo tego czasu spędzonego na ciagłym oczekiwaniu, doczekałam się dobrego singla, gdyż jak dla mnie - trochę mało wyraźnej gitary. Coś się Syu rozleniwia i jedynie brzdąka. No ale nic, teraz tylko czekać na więcej jeszcze lepszych singli(bo stać ich na wiele więcej) a najbardziej na full album, a potem na świetne dvd. :3 Głos wokalisty wymiata <3 A te solówki jeeej _____ Nie wiem co jeszcze rzecz , kurde no te solówki! <3 ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach