kanarki.fora.pl - kanarek.fora pl
Kuropatwa (Perdix perdix)-artykuł Kanarka7
Trele trele witają kanarków wielbiciele
Kanarki BaJZeL moje młode z 2013 Roku wyklute 27 Kwietnia
Czy można rozpocząć lęgi kanarka 25 grudnia czyli na Wigilje
Czy kanarki mogą odbyć tylko jeden lęg w roku ?
Ile mogę dawać kanarkowi proszku z barwnikiem na piórka
Zdjęcia ptaków różnych-nie kanarków-konkurs, edycja pierwsza
Kupię parę kanarków amerykański śpiewak - american singer
Quiko Intensiv Rot i inne barwniki w diecie kanarków
Pyza na polskich dróşkach
Jak w temacie, żona chce kanarka, znalazła już gdzieś tam na allegro klatkę, próbują ją trochę ostudzić, ale widzę że muszę za nią trochę zorientować się w temacie, bo ona nie ma bladego pojęcia o tym i pewnie wcisnęli by jej samicę zamiast samca a potem by się dziwiła czemu nie śpiewa
1. Więc tak, jaka powinna być klatka, czy ma znaczenie kształt, wielkość, jakieś otwory na zamontowanie karmnika, poidła czy co tam jeszcze potrzeba ?
2. Czy budowa klatki ma wpływ na to, czy będzie się z niej dużo wydobywał śmieci po za nią ?
3. Jakiego kanarka kupić, jaka odmianę-rasę, które najładniej śpiewają, wyglądają, nie chorują ?
4. Jakie warunki trzeba spełnić kanarkowi, aby czuł się dobrze, nie chorował, śpiewał itp.
5. A może nie kupować kanarka tyko innego śpiewaka ? Kiedyś kolega mi opowiadał że najlepiej w śpiewie spisują się krzyżówki kanarka- samicy z dzikim samcem, np. Szczygłem, Ziębą itp. nie wiem czy to legalne i czy kogoś tu tym nie wzburzę, ale jestem laikiem i tylko pytam
Bardzo podoba mi się śpiew skowronka
Mam nadzieję że mi doradzicie ? dnia Sob 14:46, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
witaj
odpowiadajac na Twoje zapytania:
1.
klatka zdecydowanie nie powinna być okrągła. Pak powinien mieć możliwość odpoczynku w tzw. kącie. Najlepsze są klatki prostokątne. Tak naprawde nie ma klatek idealnych dla ptaków - im większa tym lepsza. Moj kanarek ma klatkę o wymiarach 54x38x73 cm. Myślę, że klatka typu Luna o wymiarach 45x28x42,5 cm będzie odpowiednia dla 1 kanarka. kanarki szybko przyzwyczająją się do korzystania z karmideł zewnętrznych, więc w zasadzie nie ma to większego znaczenia.
2.
nie wynależiono jeszcze idealnej klatki, z której nie wydobywałyby się łuski ziarna zjedzonego przez ptaki.
3.
odmian/ras jest wiele. tu chyba nikt dokładnie nie doradzi, dlateo, że każdy ma swoją ulubioną, i bedzie zapewne forował swoją. ale właściwą i popularną dla początkujących hodowców może być rasa Gloster. Myślę, że gdy zaczniecie przeglądać galerię forum, zorientujecie się ile rożnych kanarków występuje wśród samych tylko forumowiczów.
4.
w tym temacie musicie poczytać wiele artykułów i postów na forum. gdyż jednym wpisem nie da się tego opisać. ważne jest, aby kupić ptaka z wiadomego źródła, aby nie miał wad genetycznych, pasożytów. zapewnienie odpowiednio zbilansowanej diety. Dostęp do warzyw, zieleniny, owoców, sepii, kiełki, etc. Nie narażanie na przeciągi <- to takie podstawowe informacje, mogące zapewnić, że kanarek będzie zdrowy.
5. owszem można kupić bastarda. To już naprawdę zależeć będzie od tego, co w wyniku pozyskiwania wiekszych zasobów informacji nt kanarków zacznie się Wam coraz bardziej podobać, i spełniać Wasze oczekiwania.
Bardzo ważne jest Wasze podejście, aby najpierw poczytać, podyskutować, a potem kupić ptaka - wiele osób robi odwrotnie kupuje na zasadzie emocji, a poźniej są rozczarowani, że nie śpiewa jak miał, że jest za głośny, że brudzi, lub w przypadku nagłego zakupu ptaka chorego mają z nim same kłopoty i zmartwienia.
Ciekawej lektury na forum życzę. dnia Sob 15:13, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Ja może dodam kilka rzeczy do tego, co już napisał krzysiek75 .
1. Klatka musi prostokątna- odpadają okrągłe, gdzie kanarek traci poczucie orientacji- i po pewnym czasie występują zaburzenia błędnika. Standardowe wymiary to 50cm*25-30cm*50cm. Oczywiście klatka może mieć drobne odchylenia, natomiast nie powinna być mniejsza, by ptak czuł się dobrze- czasami spotkasz się z terminem "pojedynki" dla samców- takie klatki służą do nauki śpiewu dla młodych samczyków, ew. kanarków, które są szkolone w śpiewie do nauki konkursów. Jednak te klatki są specjalnie małe, żeby ptak się nie rozpraszał- na co dzień są za małe.
2. Tutaj stosowane są różne udoskonalenia wprowadzane przez producentów. Na pewno "kuweta"- dno klatki- nie może być zbyt płytkie- czasami posiada też dodatkową osłonkę, jednak nawet pomimo tych kryteriów zawsze kanarek trochę nabrudzi-ale mniej niż np papużka falista.
3. Na pewno rasami które śpiewają najładniej, są te z grupy kanarków śpiewających (kanarki dzieli się na kolorowe, śpiewające, kształtne). W dziale "Rasy" jest opis wszystkich ras z grupy śpiewaków, jak i innych- i odnośniki do filmików z nagranym śpiewem. Jeżeli Żonie zależy na śpiewie, chyba najlepiej szukać np harceńskiego, wodnotoka czy trimbadora- ale i kolorowe kanarki śpiewają pięknie, kształtne juz nieco mniej- zależy to od rasy. Bastardy również śpiewają pięknie- z naleciałościami śpiewu ptaków użytych do krzyżówki- niestety, ze skowronkiem krzyżówek się nie stosuje (zbyt duża różnica w obrębie systematyki).
Zapraszam do "Ras"- stworzyliśmy tam sporą bazę danych, gdzie możecie oglądać i przeglądać. Oczywiście nie wszystkie kanarki (wśród kolorowych i kształtnych) są ogólnie dostępne.
4. Wszystko jest na forum. W razie wątpliwości- zakładaj wątki i pytaj
.5. Na bastardy potrzebne jest zezwolenie- są one nie do końca legalne (znaczy to, że jeżeli "życzliwy" sąsiad powiadomi organy ścigania o fakcie posiadania przez Ciebie bastarda- a w PL prawie nikt nie ma pisemnej zgody na hodowlę tychże- może przyjść i zarekwirować ptaka (znam taki przypadek). Co nie znaczy, że ludzie bastardów nie hodują...
Może niech Żona obejrzy zdjęcia naszych kanarków- wszystkie kanarki-samce śpiewają pięknie, a być może jakiś kolor/odmiana spodoba się szczególnie?
Chodzi mi o to, że w "Rasach" są przedstawione idealne standardowo osobniki- niełatwe i nietanie w większości do kupienia- nasze kanarki są w części rasowe, w części- "mieszańce"- które niczym w śpiewie nie odbiegają od rasowych kuzynów
(wyjątkiem są szczególnie szkolone samce na konkursy, które potrafią śpiewać godzinami, mają wyćwiczone tury, i ich śpiew jest określony standardem- dana rasa ma prawo wykonywać określony zestaw tur, wszystkie inne są wadliwe-z wyjątkiem malinois-wodnotoków belgijskich, gdzie nowe tury punktowane są dodatnio- ale to już szczegóły, na razie niepotrzebne) .Dziękuję Wam bardzo za pomoc a zwłaszcza za uświadomienie co znaczy posiadanie żywego zwierzęcia w tym przypadku ptaka.
Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi przez moją żonę padła decyzja o rezygnacji z kupna ptaszka.
Żona już nie chce, gdy dowiedziała się min. że taki ptaszek-kanarek nie może mieć okrągłej klatki, a jej głównie jak się okazuje chodziło o ładną okrągłą klatkę.
Ja jednak to rozumiem, nie można męczyć zwierzaka z powodu chęci posiadania mebla-klatki.
Sam neguje i udzielam ostrej reprymendy osobom które trzymają Bojowniki (rybki) w 1,5 l kuli bez grzałki, filtra i o zgrozo jakichkolwiek rośli !!!
To tak jakby człowiekowi kazał mieszkać w kabinie WC- przeżyje ? Oczywiście że tak ale co to za życie ?
Dziękuję jeszcze raz za pomoc, choć jak się okazuje do Waszego grona nie dołączymy, ale taką rolę powinno spełnić każde forum. Czyli kształcić i uświadamiać, a w razie możliwości popełnienia błędu odwodzić od tego.
P.S. Co do basztarów to mój kolega jako nastoletni chłopak, leżał godzinami z klatką zrobioną z gałęzi, w polu między ziemniaki lub ścierniskiem po zbożu i czekał na "dzika", potem go oswajał i krzyżował, głównie Zięby i Szczygły inne tez ale nie pamiętam jakie. Opowiadał mi też jak zrobić aby taki dziki ptak nie rozwalił się--zabił się w klatce.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
dnia Nie 13:14, 20 Paź 2013, w całości zmieniany 1 razJeżeli to kwestia tylko i wyłącznie klatki- mogę polecić taką ładną, dekoracyjną klatkę (moja ze zdjęcia jest trochę wykrzywiona- leżała ściśnięta w szafie, stąd te wgniecione drzwiczki).
Po podejście OTTO widzę, że jesteście odpowiedzialnymi osobami- punkt dla Was, nieczęsto zdarzają się ludzie, którzy umieją odmówić sobie "zachcianki" (a niestety- zwierzęta często są traktowane jak zabawki-na chwilę, żeby ładnie wyglądały itp).
Dygresja n.t. bojowników- oj, święta racja. Mnie krew zalewa, kiedy wchodzę do zoologa i widzę te biedne bojowniki- piękne samce, dosłownie powkładane do kubków z wodą! Kiedyś wdałam się w polemikę z właścicielem sklepu, że wd mnie to męczenie ryb- uświadomiłam mu, żeby do każdego z akwariów(z innymi gatunkami) włożył po jednym samczyku- odpowiedź- nie, bo będą gorzej wyeksponowane
. Jak dla mnie-bez komentarza. Chciałam wtedy kupić bojownika (zawsze kiedy miałam akwarium pływał jakiś bojownik- są to piękne ryby)- ale zrezygnowałam (popyt napędza podaż) i pojechałam dalej, gdzie samce były właśnie w takich warunkach, jakie zaproponowałam właścicielowi tamtego sklepu- żadnych kubków z rybkami...Pozdrawiam
Do tego dochodzi cen samego ptaka, żona myśli że kupi pięknego samczyka, który będzie non stop śpiewał w cenie 30-50 zł.
Sam nie mam pojęcia ile kosztują kanarki, ale nie wierzę że w takiej cenie można kupić nie "kundla" ale zdrowego dobrego śpiewaka.
Kto z nas jest w błędzie ?
Do tego dochodzi cena samego ptaka, żona myśli że kupi pięknego samczyka, który będzie non stop śpiewał w cenie 30-50 zł.
Sam nie mam pojęcia ile kosztują kanarki, ale nie wierzę że w takiej cenie można kupić nie "kundla" ale zdrowego, dobrego śpiewaka.
Kto z nas jest w błędzie, żona czy ja ?
Dobry śpiewak to koszt od 70(śląsk) wzwyż. Ale poniżej 100 raczej nie znajdziesz.
kundelki też potrafią łądnie spiewać. popatrz na tablica.pl. bardzo dużo ogłószeń z całej polski. trafiają się też już z klatką w cenie do 100 zł
Heh, i kasiakowal, i cleargreen mają rację...
Zacznijmy od tego, co rozumiesz przez słowo "kundel"- w odniesieniu do kanarków... Np mój kanarek- jak by nie było-śpiewający- jest "kundlem"- a raczej mieszańcem, krzyżówką dwóch ras- harcena z malinois- i śpiewa przepięknie... W przypadku kanarków definicja rasy jest trochę inna niż np w przypadku psów, kotów czy koni. Oczywiście nie mieszajmy w to garbusów czy innych ras dla koneserów- one Was nie zainteresują, tak więc radzę szukać wśród kanarków kolorowych, śpiewających (tutaj jest podział na rasy, tak samo jak w przypadku k. kolorowych), ew. części kształtnych- glosterów, koroniaków niemieckich, lizardów... Wszystkie samce kanarka -za wyjątkiem niektórych kształtnych- śpiewają pięknie, u śpiewających dodatkową jakby cechą jest określony rodzaj śpiewu- ściśle określony układ tur, które ptak wykonuje. (Więcej o tym znajdziesz w dziale :"Rasy>>Śpiewające>>....-tutaj wymienione są poszczególne rasy śpiewających kanarków, wraz z linkami do filmów z ich nagranym śpiewem).
Co do ceny- cóż... za 50zł samca kanarka nie kupisz, samczyki kosztują średnio 100-150zł (a i u nas czołowi hodowcy powoli zaczynają sprzedawać samice w cenie samców- tak jest w zachodniej Europie, ale to temat nie na teraz). Ewentualnie- możesz dać ogłoszenie że masz tylko 50zł i chciałbyś samczyka- bywa, że ktoś ma nadmiar młodzieży i sprzeda i za taka cenę... Jednak do tej kwoty dolicz cenę klatki, pokarmu (na tym nie warto oszczędzać- osobiście polecam Versele-Laga Premium Canary) i innych akcesoriów potrzebnych kanarkowi- sepii (ew. wapienka dla ptaków), basenika do kąpieli- to absolutne minimum... Kanarki dużo nie jedzą- ok. łyżeczki do herbaty dziennie dobrze zbilansowanego pokarmu, plus dodatki w postaci pokarmów miękkich- jabłko, owoce i warzywa sezonowe- temat szeroki, jest specjalny dział dot. żywienia naszych pupili- kwestia niebagatelna
. Sepia dostarcza ptakowi białko- zastępstwem może być wapienko ptasie-osobiście polecam sepię, lub nawet- pokruszone skorupki jaj kurzych, wysypane na dno klatki (podawane z umiarem- głównie w okresie lęgowym). Dodam tu jeszcze grit (gryt)- może być nim gruboziarnisty piasek, oczywiście z pewnego źródła i czysty, lub taki kupiony w zoologu- moje na sztuczne wynalazki nawet nie spojrzą, za to piasek dziobią, a nawet-podczas lotów po pokoju- wydziobują ziemię z doniczek ... Oczywiście nie jest to "ptasia zachcianka"- piasek/gryt pełni rolę maszyny rolniczej (której nazwy zawsze zapominam), a która w żołądku pozwala rozdrobnić ziarno, które jest podstawowym pokarmem łuszczaków- w tym kanarków.bez przesady ja kupiłam jak i glostera 50 zł tak i kasztanka tegorocznego wraz z samiczką za 40 zł i to od hodowcy który mnie nie znał ani ja jego wiec mowy nie było o "po znajomości"
da się kupić trzeba się po prostu targować owszem było to swego rodzaju ryzyko bo mógł być chory lub coś w tym stylu....ale zanim kupiłam obserwowałam 30 min i był żywotny interesował się otoczeniem więc wzięłam a teraz spać nie daje od rana głośno śpiewa jak najęty OTTO polecam kupować kanarki na giełdzie ptaków nie wiem gdzie mieszkasz ale ja osobiście kupuje teraz w Pszczynie jest tam masa ptaków od kanarka po kurę ozdobną więc na pewno coś sobie wybierzesz w niskiej cenie
Sorry, myca54, ja nie znałam cen z giełdy- zawsze kupowałam od hodowcy bezpośrednio (owszem- samiczki kupowałam i po 30zł, a nawet za darmo dostałam kilka od znajomych hodowców
), albo przez ogłoszenie- najniższa cena za samczyka to 60zł plus koszty przesyłki (mój nieżyjący już Rubinek... 
). A standardy warszawskie" są właśnie takie, jak napisałam- wystarczy wejść na jakiś portal ogłoszeniowy- są regiony Polski, gdzie jest drożej i taniej...P.S. OTTO definitywnie zrezygnował z kanarka- pisze o tym w dziale powitań, którego część- dotyczącą wyboru rasy- przeniosłam do działu "Rasy" (wątek:"Jaką rasę wybrać?-pyta OTTO). dnia Śro 16:40, 23 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
bez przesady ja kupiłam jak i glostera 50 zł tak i kasztanka tegorocznego wraz z samiczką za 40 zł i to od hodowcy który mnie nie znał ani ja jego wiec mowy nie było o "po znajomości"
da się kupić trzeba się po prostu targować owszem było to swego rodzaju ryzyko bo mógł być chory lub coś w tym stylu....ale zanim kupiłam obserwowałam 30 min i był żywotny interesował się otoczeniem więc wzięłam a teraz spać nie daje od rana głośno śpiewa jak najęty OTTO polecam kupować kanarki na giełdzie ptaków nie wiem gdzie mieszkasz ale ja osobiście kupuje teraz w Pszczynie jest tam masa ptaków od kanarka po kurę ozdobną więc na pewno coś sobie wybierzesz w niskiej cenie
Myca, poważnie? Ja chodziłem po giełdzie i nikt nie miał taniej niż 70 złotych samców. Fajnie, że Ci się tak tanio trafiło i ja również nie uwzględniałem cen na giełdzie bo można się targować, aczkolwiek jest tak jak napisałem wcześniej.
Myca, poważnie? Ja chodziłem po giełdzie i nikt nie miał taniej niż 70 złotych samców. Fajnie, że Ci się tak tanio trafiło i ja również nie uwzględniałem cen na giełdzie bo można się targować, aczkolwiek jest tak jak napisałem wcześniej.
poważnie cleargreen
sama byłam zaskoczona że tak tanio a że głupstwem by było zostawić taką okazję szczególnie że kanarki zdrowe to wziełam hehe i nie żałuje chiara no tak w Wawie jest drożej niż w innych miastach czy giełdach...przyznaje ci racje
ďťż
