ďťż
![]() |
|||||
![]() |
|||||
![]() |
|||||
Pyza na polskich dróşkach Bagira vel Tania czyli kolejna jużaczka szuka domu . Raid do kontaktu przeciw komarom a kanarek w domu Czy suche powietrze w domu może przeszkadzać kanarkowi? Prosba o ocene klatki nowego mieszkańca domu. O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu Kevin Sam w Domu / Nowym Jorku - Home Alone 1,2 Jaśmin Rajton Bost w domu Tajga FILIP - już nie szuka domu , już ma swoich ludzi !!! Też nie jużak , ale w domu z jużakiem - już nasz na zawsze ! U niej w domu / Dans la maison |
Pyza na polskich dróşkachWitam wszystkich serdecznie, nazywam się Aneta, mieszkam w okolicach Białegostoku. Mam problem i chciałabym Was znawców i miłośników rasy prosić o pomoc.Zmienia się zupełnie nasze życie bo wyprowadzamy się na stałe za granicę, ja z synem już teraz w sierpniu, mąż za około miesiąc, kiedy załatwi i pozamyka wszystkie "polskie" sprawy. I właśnie jedną z tych "spraw" jest nasza 4 letnia jużaczka Charyzma. Jest to suczka z metryką z hodowli Castaway. Nie mamy możliwości jej zabrać, ponieważ będziemy mieszkać w bloku. Zabieramy ze sobą dwa małe psy i kota ale Charyzma potrzebuje przestrzeni. To jest bardzo trudna dla nas sytuacja bo nasze zwierzęta są członkami naszej rodziny. Napiszę parę słów o Charyzmie. Jest piękną, dużą suką. Na wiosnę strzyżemy ją u fryzjera maszynką i do zimy sierść jej odrasta. Teraz ma jeszcze sierść krótką i obrośniętą, nieostrzyżoną głowę. Charyzma jest w 100% zdrowa, nigdy nam nie chorowała, nie ma żadnych problemów z jedzeniem. Nigdy nie chodziła na smyczy, jej jedyne zajęcie to hasanie w naszym wielkim ogrodzie. Jak to u jużaków jej ulubionym zajęciem jest pilnowanie posesji, niechętnie wychodzi poza swoje terytorium. Jest bardzo czujna i alarmuje o każdej nowej sytuacji. W stosunku do nas to ogromny pieszczoch, najchętniej chciałaby żeby ją głaskać bez końca. Nie jest ona typem killera ale bardzo przytulaśnym, wrażliwym psem. Jest bardzo posłuszna, na spacerach pilnuje się, nie ma opcji, żeby kiedy zawoła się ją nie przyszła, to bardzo mądra suka, nieagresywna ale wzbudzająca respekt wśród obcych. Do Charyzmy nie ma potrzeby krzyczeć, do niej wystarczy mówić niepodniesionym głosem, wszystko rozumie i z chęcią wykonuje polecenia. Nie wiem co jeszcze mogłabym o niej napisać, to dla nas naprawdę członek rodziny.. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu jej nowej rodziny. pozdrawiamy serdecznie Proszę o informację czy suka jest wysterylizowana i przesłanie zdjęć na adres e.janusz@poczta.fm Czy była wcześniej ogłaszana ? Oczywiście , że rozumiem Państwa sytuację , tylko szkoda , że tak mało czasu pozostało na znalezienie domu . Ja mogę pomóc ogłaszając ją na fb i rozsyłając informacje po wszystkim moich znajomych . https://www.facebook.com/elzbieta.janusz/media_set?set=a.510008869076557.1073741831.100002023443913&type=1 Witam,jesli jeszcze nie znalazła Pani chetnego do wzięcia suczki to ja jestem zainteresowana.Doskonale znam rasę i mam już jedną suczkę też z rodowodem wiec razem byłoby im weselej.Mam bardzo duży teren i doskonałe warunki.Nadmieniam że nie jestem zainteresowana rozmnażaniem.Prozę o kontakt i pozdrawiam I co z piękną Charyzmą? Mnie az serce boli, że nie moge jej zabrać, Tajga by się tak cieszyła jakby miała z kim biegać, bo staruszka Diuna ledwie chodzi i o zabawie mowy nie ma. Mam nadzieję, że suczka szybko trafi w dobre ręce. Charyzma od wczoraj w nowym , wspaniałym domu ![]() Dzięki Charyzmie znalazła nowy dom rónież inna jużaczka , Duma , która od kilku miesięcy czekała w hotelu ![]() Wspaniałe wiadomości!!! Oby tak dalej. Elu, czy są jakieś wieści o Charyzmie? Czy jej poprzedni właściciele już wyjechali? Tak , jestem na bieżąco w kontakcie z nowymi właścicielami Charyzmy . Elu, a co z Charyzmą, czy się znalazła? Charyzma już w domu , można swiętowac happy end ! Och to bardzo dobrze. Tyle czasu jej nie było. Napisz coś więcej jeśli wiesz co się z nią działo i jak daleko od nowego domu się znalazła, w jakim jest stanie. To długa historia , w skrócie napiszę tylko , że Charyzma wróciła po około 2 tygodniach od ucieczki ale tylko kręciła się w pobliżu i nie pozwalała złapać . Kilkakrotnie podawany sedalin nie pomagał , zawsze uciekała . Wszyscy w okolicy wiedzieli o niej , widywali ja codziennie , wiele osób dokarmiało - jednak nie pozawalała do siebie podejść . Ostatnio sama wybrała sobie dom i teren u osoby , która codziennie ją dokarmiała i dzięki temu udało ją się w końcu złapać . Najważniejsze , że jest już w domu a własciciele będą ją teraz pilnować jak oka w głowie. Piszę tutaj , bo jeszcze nie założyłam wątku - od wczoraj mam pod opieką przepięknego jużaka uratowanego z pod igły . Jest już w hotelu i wkrótce będzie szukał nowego domu . To około 4-5 letni przepiękny pies , który na wstępie wykazał się super zrównoważonym charakterem . Najprawdopodobniej zgadza się z innymi psami , nie jest typem killera . Bardzo potrzebuję pomocy w opłacie za pobyt w hotelu , z różnych względów nie mogę dla niego robic akcji na fb . Zainteresowanym pomocą odpowiem na priv albo proszę pisać na e.janusz@poczta.fm Ja nie wiem, ale to jakaś masakra z tym wyrzucaniem psów. W schronisku w Racławicach jest rodowodowy /prawdopodobnie bo tatuaż b. niewyrażny/ czarny terier rosyjski. Napisz coś więcej o tym jużaku jak możesz. Wiem o tym psie , czy na forum terierów nie mozna szukac dla niego pomocy ? Jeśli własciciel go nie odnajdzie to z tego schronu może trafić byle gdzie . Niekoniecznie musi być wyrzucony , ludzie nie potrafią szukać swoich zagubionych psów . Miałam niejeden taki przykład. Jeśli został znaleziony pod Krakowem ( Rząska ) to ktoś może tylko sprawdzać krakowski schron a w dodatku gminy mają umowy z różnymi schroniskami lub co gorsze - z hyclami . To jest niestety świetny biznes , a pies wyłapany przez jednego hycla ( po skasowaniu należności od gminy ) zamiast w schronisku ląduje w sąsiedniej gminie . Po to aby kolejny ( a nawet ten sam ) hycel swoje zarobił . Tego nikt nie sprawdza ani nie kontroluje . Do Olkusza w ubiegłym roku trafiła suka azjatka z okolic Jędrzejowa , przywieziona w dodatku z gminy oddalonej wiele kilometrów od miejsca zamieszkania właścicieli suki . Gdyby nie została zabrana ( w dodatku w ciężkim stanie , zagłodzona i chora ) przez grupę pomagającą psom tej rasy , a potem ogłoszona na forum azjatów , to nigdy by nie trafiła do swojego domu . Właściciele szukali jej intensywnie po okolicznych schronach ale nikomu nie przyszło do głowy nawet w najgorszych snach szukać jej w olkuskiej mordowni. O jużaku , który aktualnie ma na imię Rusłan , napiszę jak tylko będę miała zdjęcia i wieści z hotelu. Kontakt ze schroniskiem ma fundacja Czernysz w Potrzebie. I cala sprawa wygląda tak, że od momentu przyjęcia psa do schroniska przez 30 dni ten pies ma u nich być, bo ponoć taka jest umowa z gminą w której pies został wyłapany. Po tych 30 dniach psa przejmie fundacja jeśli nie znajdzie się właściciel. Roma ma teraz cieczkę, a ja niestety nie mam takich warunków żebym mogła pozostawić psy bez mojego dozoru. Gdyby nie ta sytuacja, to pojechałabym nawet jakimś busikiem do tych Racławic i obejrzała tego ctr-a, bo z tego co widzę na zdjęciu to na pewno jest skołtuniony, chociaż Pani Kasia z tego schroniska powiedziała że wygląda dobrze. O , to super , szkoda byłoby aby pies trafił w nieodpowiednie ręce . Ostatnio fundacja Bono przejęła podhalana w koszmarnym stanie , z tego samego schronu była moja Zorka. Super to będzie dopiero jak finał będzie pomyślny, a do 27 grudnia różne rzeczy mogą się zdarzyć. Super to będzie dopiero jak finał będzie pomyślny, a do 27 grudnia różne rzeczy mogą się zdarzyć. Niby tak ale bądźmy dobrej myśli ![]() ![]() Najważniejsze żeby potem z fundacji udało sie znaleść dobry stały już dom. W domu tymczasowym fundacji jest suczka Tajka, która już od ponad roku czeka na swój dom. ďťż |
||||
![]() |
|||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |