Przyjaciele..

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach Ostatnia wieczerza. Wampir: Mroczne wieki. Pierzenie TURNIEJ ROCZNIKA 2002 MECZ Z GRUNWALDEM HALEMBA Dziwne zachowanie kanarka UciÄĹźliwe mrĂłwki Treningi w dĹugi weekend 20 i 21 czerwca Mam pytanko - proszÄ o pomoc. Rabarbarowe. Dwa kanarki w jednej klatce- Damis000	Pyza na polskich drĂłĹźkach To tak.. od 3-ech tygogni mam kanarka. Nazywa się Szkarłatek ze względu na jego szkarłatne upierzenie ; ] No więc mam problem gdyż nie ma mnie w domu prawie całymi dniami i biedactwo się nudzi. Jakby coś to maluch lata już po pokoju i je mi z ręki ale na niej nie siada. Moje pytanie brzmi: Kiedy mogę wpuścić mu jakieś towarzyatwo, jakiej płci w jakim wieku itd.? (Malec ma już 2 latka) a Szkarłatek jakiej jest płci, myślę że przydałby się towarzysz lub towarzyszka To samiec,bo przedstawiając się właścicielka szkarłatka pisała,że śpiewa Jeżeli tak długo Ciebie nie ma, myślę, że przydałby mu się drugi kanarek tej samej płci, jeżeli nie planujesz potomstwa, lub odmiennej- jeżeli planujesz . Co do wieku "kolegi/koleżanki" zależy to właśnie od tego czy chcesz mieć młode po Szakłatku. Jeżeli tak- w jakim on jest wieku? (Wiem że u Ciebie jest krótko, ale może wiesz ile ma lat/miesięcy, albo może jest zaobrączkowany? Jeżeli tak, jakiego koloru ma obrączkę?) Kanarek podobno ma 2 latka a obrączkę ma pomarańczową.. Nie zastanawiałam się jeszcze nad planowaniem potomstwa Przepraszam, przegapiłam że w pierwszym poście napisane jest że chłopak ma 2 latka . Towarzystwo dla niego możesz "sprowadzić" już teraz, szczególnie jeśli to ma być drugi samczyk. Ahh.. I teraz właśnie się z przyjaciółką zastanawiamy, bo Szkarłat ok. 1,5 roku mieszkał w klatce zupełnie sam.. Czy to nie przeszkodzi we wpuszczeniu mu towarzysza/towarzyszki ? Przepraszam, że piszę to nie w temacie, ale nie chcę całego forum swoim Szkarłatkiem zaśmiecić.. Mój maluszek pierwszy raz dziś usiadł mi na ręce ( co prawda, aby z mojej ręki zjeść ziarno, ale zawsze ). W każdym razie, gdy zbliżam się do klatki i chcę ją otworzyć ( żeby zmienić mu wodę do kąpania czy coś ) to on się puszy albo rozkłada skrzydła i patrzy na moją rękę tak, jakby szykował się do lotu.. O co mu chodzi ? Wcześniej tak nie robił.. O ile wiem Chiara to dwa samce nie mogą być razem,a to jest samiec więc jeśli ma mieć towarzysza to tylko samicę myślę,że najlepiej roczną albo dwuletnią. Przepraszam, że piszę to nie w temacie, ale nie chcę całego forum swoim Szkarłatkiem zaśmiecić.. Mój maluszek pierwszy raz dziś usiadł mi na ręce ( co prawda, aby z mojej ręki zjeść ziarno, ale zawsze ). W każdym razie, gdy zbliżam się do klatki i chcę ją otworzyć ( żeby zmienić mu wodę do kąpania czy coś ) to on się puszy albo rozkłada skrzydła i patrzy na moją rękę tak, jakby szykował się do lotu.. O co mu chodzi ? Wcześniej tak nie robił.. He he, chyba kojarzy Twoją rękę z .... jedzeniem... A taki sposób oswajania to chyba jeden najlepszy jaki znam;) Co do "zaśmiecania"- "zaśmiecaj" ile chcesz . Szkarłatek jest mile widziany i chętnie pomożemy z problemi jeżeli takie będą (mam oczywiście nadzieje że nie). Beata, masz rację- też to pisałam Kamikadze, że samce raczej nie powinny być razem, ale samiczka odpada- Kamikadze nie ma czasu żeby prowadzić hodowlę. Ja wymyśliłam inny sposób- niepłodna samica, czyli basztardka (jeżeli takie rozwiązanie spodoba się Kamikadze, proszę o kontakt na pw. dnia Śro 11:02, 21 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz Oo.. Na takie rozwiązanie sprawy nie wpadłam : ) Mnie przyszło na myśl też jakoś późno... Ale rozwiązanie jest najlepsze z możliwych, bo i samiczka, i nie będzie młodych . ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach