Potrzebna pilna pomoc na leczenie jużaczki z interwencji
Piekny, żółty kanarek wleciał nam na balkon... Prosze o rady
Poszukiwania psa po wypadku - prośba o pomoc
Choroba układu pokarmowego? Prośba o pomoc.
Problem z wytępieniem pasożytów. Potrzebna pomoc.
prosze o rade , czy kanarek moze byc za stary dla samiczki ?
Proszę o namiary na dobrego weterynarza od kanarkó Łódź :(
podgrzewacz wody-pomoc w elektryce
Pomoc dla jużaka ze schroniska Skierniewice
Jak pomóc przy dokuczających migdałakach?
Pyza na polskich dróşkach
Witam. Jestem baaardzo początkującym hodowcą. W tym roku dostałam białego samca i dokupiłam "różowo-pomarańczową" samiczkę. Na początku trochę walczyły no ale jak przyszło co do czego to teraz już miłość na zawsze
Przez przypadek tak na prawdę zrobiłam im warunki do rozmnażania- zimą krótki dzień więc światło w pokoju paliło sie wieczorem. Ptaki żyły swą miłością bardzo intensywnie aż tu nagle pojawiły się jajka( oczywiście jak widziałam ze coś na rzeczy jest kupiłam im gniazdko- budke) Najpierw 1 później drugie , trzecie czwarte. Myślałam że już więcej nie zniesie. Przeczytałam że siedzi na jajkach ok. 13 dni czyli jajka powinny się wykluć w sylwestra. Tyle że teraz zaglądam do gniazda a jajek 6 ale ani jednego pisklaka a mamy już 13 stycznia. Jajka nadal się nie wykluwają. Nie znam dokładnych dat zniesienia dwóch pozostałych ponieważ samica prawie ciągle siedzi w gnieździe i są owinięte watą i nie chciałam jej denerwować. Nie bawiłam się w podkładanie jaj z modeliny bo doszłam do wniosku że nie będę się w naturę wtrącać. Teraz moje pytanie: Czy jest szansa że coś się wykluje? Moja mama mówi żebym wyrzuciła te jaja ale nie chce mieć małych na sumieniu..... 
Co robić? Czy to normalne?Jaja są czyste więc jak do tej pory się nie wykluły to znaczy że nie są zalężone. Waty nie wolno ptakom dawać do budowy gniazda, najlepiej szarpie lub pociętą na drobne kawałki 1-2 cm zwykłą nitkę do szycia. Oba ptaki są tej samej rasy? Podeślij na emaila zdjęcia ptaków i klatki z gniazdem sup.adm@wp.pl
A jak długo pobudzałaś samca i samice? Czy podawałaś im sepie, pokarm jajeczny, kiełki? Jeśli samiec i samica są razem to samiec żadziej będzie śpiewał, więc jeśli chcesz w tym roku to zrób tak ( to najprostsza metoda rozmnażania moim zdaniem, mi w tamtym roku się udało ; ) ) oddziel samca od samicy ( tak aby tylko się słyszały ) pobudzaj samca ok. 6 tyg podawaj mu kiełki, sepie, pokarm jajeczny. Po tych 6 tygodniach zacznij pobudzać samice podawaj jej to samo możesz jeszcze dawać skorupki jaj kurzych. Po około 2-3 tygodniach przygotowywania samicy, gdy zauważysz że samica przysiaduje na śpiew samca Wpuść samca do samicy( nie odwrotnie ) na 2 dzień daj im gniazdo i materiał budulcowy ( włókna, szarpie, sianko, mech ) samica powinna znieść jaja od 4 do 10 dni po kopulacji. ( gdy samica złoży jaja nie podawaj pokarmu jajecznego ) . Nie trzeba podkładać sztucznych jaj ale młode będą się w pierwszych dniach znacznie różnić wielkością co może spowodować że te słabsze padną . Gdy młode się wyklują podawaj samicy pokarm jajeczny, ktorym wykarmi młode. Pokarm jajeczny to jedyny pokarm młodych w pierwszych dniach życia, potem możesz go bardziej urozmaicić. Też jestem początkującym hodowcą i w tym roku tak samo przeprowadzam lęgi.
kanarek7 pokarm jajeczny należy zacząć podawać samicy siedzącej jeszcze na jajach na dwa dni przed planowanym wykluciem się młodych by przestawiła się na bogatsze pożywienie i zaczęła wytwarzanie mleczka w wolu, mleczko to w mieszance z nadtrawioną mieszanką jajeczną stanowi pierwszy zasadniczy pokarm dla pisklaków.
Ja podawalem caly czas, ale wiekszosc pisze, aby nie podawac jak zlozy jaja
kanarek7 nie zrozumiałeś tego co wyżej napisałem? Na dwa dni przed wykluciem się młodych zaczynasz samicy podawać mieszankę jajeczną czyt. bogatsze pożywienie. W okresie od zniesienia ostatniego jaja/podłożenia jaj do dnia gdy za dwa dni mają się wykluć młode samicy podajesz tylko samo ziarno i ono też powinno być o zmniejszonej do minimum dawce nasion oleistych.
Każdy robi jak uważa ja napisałem jak ja robie , a nie jak powinno się robić
Ja podawalem caly czas,
Każdy robi jak uważa ja napisałem jak ja robie , a nie jak powinno się robić
No właśnie i dlatego że robisz źle powinieneś albo tak nie robić albo nie pisać bo ktoś weźmie z ciebie przykład którym może sobie tylko tylko zaszkodzić, podajesz mówisz cały czas mieszankę jajeczną nawet jak samica siedzi na gnieździe a co jak na trzy dni przed wykluciem pobudzona zbyt bogatym pokarmem jaki cały czas dostawała zejdzie ci z jaj ? pomyślałeś o tym?
Jeszcze nie mialem takiej sytuacji, ale dzięki a radę, bo nie chciał bym żeby doszło do takiej sytuacji
ďťż
