Zoria , mała porzucona jużaczka , MA DOM !!!
Jaga, mała rodzinna terrorystka.
Rosie, mała biała kanareczka :)
Mała Narracyjna Kampania 40k
Mała samiczka - czy to miniatura?
Mała pogadanka o sprzęcie
Zmieszanie ras i niespodziewane tego wyniki
NIESPODZIANKA NA JÓZEFCE
Niespodziewana śmierć
Niespodziewane jajka
Pyza na polskich dróşkach
Mam pytanie.Oddzieliłam samicę od samca by jà wyciszyć. Po niecałym miesiącu zniosła jajka. Myślałam że są puste więc zostawiłam jej by sobie na nich posiedziała, a tu dziś mała niespodzianka i jest pierwszy pisklak. Jak to jest? Ptaki były w osobnych klatkach.
Myślałam że samiec musi być jak samica zaczyna skladaç jajka
Samiec zapłodnił samiczkę kiedy były razem już wcześniej. Innej możliwości nie ma, jajeczka byłyby puste.
Kurcze myślałam że po takim czasie będą puste. No nic będę miała pisklęta. Może ktoś chce? dnia Pon 21:51, 13 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Teraz skoncentruj się na odpowiednim karmieniu samicy
Myślałam że samiec musi być jak samica zaczyna skladaç jajka
Nasienie samca może samica "przechowywac" w jajowodach nawet do 10-ciu dni, stąd zapłodnienie
.Szkoda że mieszkasz tak daleko, chętnie zaopiekowałabym się młodziutkim którymś
.Jak napisał Radek-teray musisy wyzywic samicę i młode. Podstawa ich karmienia to mieszanka jajeczna, plus odpowiednio zbilansowany pokarm dla samicy- tzn mieszanka ziaren.
Jak się tylko wykluł to dałam wszystko co potrzeba samicy, wpuściłam samca by jej pomógł z maluchami bo to przykładny ojciec i bardzo pomaga Junior korzysta bo z rozpędu jego też dokarmia
Chiara a gdzie mieszkasz,? Bo ja do Polski jadę co jakiś czas więc mogę przywieźć. Z resztą jak jadę na dłużej to zawsze zabieram kanarki ze sobą.
Ja mam dom w okolicy Międzyrzecza w lubuskim dnia Wto 13:04, 14 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Mam pytanie. Młodymi opiekują się oboje rodzice. Dziś zobaczyłam że zaczęły znowu kopulować. Młode nie ruszają się jeszcze z gniazda czy mogę zabrać samicę i zacząć ją wyciszaća samiec niech karmi młode? Czy zabrać samca a z wyciszaniem poczekać do usamodzielnienia się młodych?
młode możesz zostawić z samcem będzie je dokarmiał podawaj cały czas mieszankę jajeczną i ziarno dodatkowo możesz podawać jabłko i potartą marchew. samicę możesz zabrać do wyciszenia... gdybyś zrobiła odwrotnie to samica zaczęła by budować nowe gniazdko a za wyściółkę oprócz tego co byś jej dała na gniazdko wyrywała by młodym puch i mogło by się to skoczyć ranami u młodych w miejscach gdzie powinny być pióra, gdyż pobudzona samica potrafi agresywnie wyrywać pióra u młodych.
swoją drogą późno masz lęgi...w tym okresie powinny być już wyciszone i wypierzone.
Dziękuję za radę zaraz tak zrobię. Ja jestem we Włoszech tu cieplej i mają dłuższy okres lęgowy
a na domiar moja samica jak taśma produkcyjna jaj się zachowuje.
Mam taką małą klatkę w której przeworzę ptaki wsadzę ją tam puki młodych nie oddam.
Teraz będę w grudniu w Polsce więc jak by ktoś chciał to mogę przywieźć maluchy.
zapomniałam że samiczce nie podawaj żadnych dodatków takich jak owoc czy warzywo. skróć jej dzień i odstaw w chłodne miejsce podawając tylko ziarno a powinna sama się wyciszyć. pozdrawiam
To wiem
tak zrobię. DziękujęOd wczoraj zabrałam samicę, samiec lata po klatce jak oszalały mało co karmi mĺode, woła samicę. Mam duże klatki może podzielić na pół i wsadzić samicę tak by samiec ją widział?
Lepiej niech jej nie widzi i nie słyszy.
Jak tylko zobaczy jak samica kuca, aby kopulować dostanie szału i zamiast młodymi się opiekować będzie próbował się do niej dostać.
Nie widział i nie słyszał i szału dostawał. Młodymi nie zajmował się tylko latał jak oszalały po klatce. W domu nie dało rady wytrzymać więc klatki obok siebie postawiłam i spokuj jest. Samiec młode karmi trochę podśpiewuje. Więc nie wiem ale chyba lepiej jak się widzą.
skoro sie uspokoił gdy widzi samice to zostaw , byle że karmi młode. pilnuj tylko by samica sie wyciszyła i bedzie ok
ďťż
