Nimfa Stefan

ďťż




	Pyza na polskich drĂłĹźkach Nimfa Czesław Kanarek i nimfa Nimfa i kanarek zupa krem groszkowa KANAREK ROSYJSKI szczygieĹ ZgĹoszenia - Brotterode (21.-22.01.2012) nie buduje Gra tajemnic / The Imitation Game co podawac kanarkowi podczas pierzenia ??	Pyza na polskich drĂłĹźkach Stefanka zabrałam ze sklepu zoologicznego, w którym mieszkał jakieś (jak teraz liczę) ponad pół roku. Miał super fajną mini klatkę i patyk do siedzenia. Chadzałam tam sobie żeby pooglądać co słychać, jakieś nowości. Oczywiście nic nowego tylko smutny nimf. Narzeczony od razu zapowiedział, że się nie zgadza, bo ile można. Pomyślałam, że ma rację. W końcu jak go kupię to będzie inny... Chadzałam do niego średnio dwa razy w miesiącu. Zawsze był bardzo smutny i przybity. Siedział na patyku ze smutnymi oczkami. Zerkał tylko na mnie jakby mówił "co się gapisz... i tak mnie nie kupisz". W czwartek, w imieniny narzeczonego jechaliśmy do mojego taty na pogaduszki, ale oczywiście nie mogłam nie wejść do zoologicznego. Weszłam i akurat obok nimfa stała pani z obsługi. Zaczęłam z nią rozmawiać, że w sumie długo go nikt nie kupuje. Ona na to, że nie wie czemu bo przecież jest taki miły. Gdy włożyła rękę nimf spadł na podłogę. Ja przerażona, Pani również. Nagle nimf zaczał... kuśtykać. Okazało się, że ma tak odkąd u nich jest. Mój TŻ od razu zaznaczył "że i tak jej nie weźmiemy". Ja na to, że musimy mu pomóc. Po wyjściu ze sklepu ja w płacz, że on cierpi i ktoś musi mu pomóc. TŻ na to, że nie musimy i całego świata nie naprawię. Na to ja, że w takim razie niech nikt nikomu nie pomaga bo i tak całego świata nie naprawią. Niech nikt UNICEF się zamknię, czerwone krzyże i inne. Bo po co. Nie wiedział co odpowiedzieć. Oczywiście całą sytuację opowiedziałam tacie. On też przeżył nimfa i jego sytuację. W ramach moich imienin na dzień nastepny, sprezentował mi nimfa W nocy czyściłam klatkę, namaczałam, szorowałam sodą, jodynką. Urządziłam ją z tego co miałam. Żerdzie są z trzonka surowej szczoty TŻ było głupio, że tak się zachował. Urządzał ze mną klatkę, zabezpieczał żerdki żeby nie spadły. W piatek odebrałam Stefanka (został nazwany tak przez TŻ) Imię zostało wymyślone pod przysznicem ^^ "będzie Stefan!". Bardzo lubi jak jestem blisko, lubi jak mu się czyta, a dzisiaj zjadł marchewkę z ręki, ale na "wysięgniku" Jest spokojny, jak zmieniam mu pokarm Kilka fotek: Czytanki Skubnę marteftę dnia Pon 14:42, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Ładna, jak się nie mylę to jakaś perlista czy perłowa. Dobrze jest go po pewnym czasie puścić żeby sobie polatał. Jak się zachowuje w stosunku do człowieka? Jest płochliwy? Bardzo ciekawa opowieść, a i Stefanek jaki śliczny też sie zdziwiłam dlaczego nikt go nie chciał, ale dobrze że trafił do ciebie . ten rodzaj papugi jest bardzo inteligętny a dobrym przykładem jest nimfa cleargreen-a. mam nadzieje że z jego łapką już wszystko dobrze masz dziś imieniny?? to wszystkiego naj ja dziś mam urodziny Najlepszego miałam w piatek Tak perłowa samczyk na 90% Samczykom zanika faktura pełowa na piórach, poza tym nie ma "falek" pod ogonem Właśnie próbował słonecznika. Chciał wziąć mi z ręki, ale mu nie wyszło, za słabo złapał i się speszył ^^ Bardzo gwiżdże jak odchodzę od klatki, jak jestem to jest bardzo wesoły. Lubi międolić swoje zabawki. Na pewno będzie latał. Zrobię mu stojak z jabłoni Przez niego mam dylemat kogo umieścić w nowej klatce. Czy Franka czy Stefka. Jeszcze nie wiem czy ze mną zostanie. Zobaczymy jak wyjdzie nasza przyjaźń i czy warunki pozwolą. Kanarka lepiej, bo na nimfę to powinna być w miarę szeroka klatka a na tej trochę się powspina i polata jak go wypuścisz. Na papuzim napisali, że te wymiary są ok. Bym mu zrobiła scianki do wspinaczki. Muszę to przeanalizować. Bo znowu jak stanie tutaj ta klatka z glosterka to nimfa będzie musiała stać daleko ode mnie. dnia Pon 16:08, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Rosie - nie ścianki a półki - napisali abyś półki zrobiła, wówczas nie będzie musiał się wspinać, i siadać na żerdkach, a siadać na półkach z płaskich deseczek - Nimfolak i Al dają takie półki swoim nimfom na zimę, aby wtulaly w pióra nóżki, nie marzną im one wówzcas, a Stefankowi bedzie wygodniej odpoczywać. Fajnie że go wzięłaś, a dzisiaj dodatkowo tę nierozłączkę - bidulkę wyskubaną Trzymam kciuki Świetny ten Stefanek ! Śliczny jest ! Wiesz już, co z nóżką? Może napisz do AL, ona powinna wiedzieć... Ta perłowa mutacja jest chyba najładniejsza (przepraszam inne nimfy z forum) - w każdym razie do mnie przemawia... A o co chodzi z wyskubaną nierozłączką? (skubanie się to objaw depresji u papug- nie chcę straszyć, ale jakoś mi się utarło w głowie, że nierozłączki powinny być parami- może stąd ta depresja? (np po stracie towarzysza?)). Popracuj nad paputkiem, może zdołasz zastąpić mu ptasie towarzystwo... A jeśli masz go na DT, to szukaj domu już z nierozłączkami- może da radę jeszcze się "sparować"- nie bardzo wiem, jak jest u papug, czy są monogamiczne, czy poligamiczne... ....nie chcę straszyć, ale jakoś mi się utarło w głowie, że nierozłączki powinny być parami- może stąd ta depresja? ... Chiaro ja ostatnio czytałem w Nowej exocie albo na forum papugowym na ten temat i faktycznie jest to objaw depresji ale nie koniecznie jest kupowanie jej towarzysza, wystarczy tylko poświęcić jej sporo czasu aby papuga miała nas za partnera. Zabrałam wczoraj ją ze sklepu. Byłam poszukać dużego basenu dla Stefka, podeszłam do regału i widzę co.... wyskubaną nierozłączkę. Pytam się tej Pani co jej się stało. Stwierdziła, że ktoś ją oddał do nich, rzekomo ją znalazł. Więc pytam ile za nią chce. Ona, że nic. Przez moment wzięła mnie za weta xD Powiedziałam, że w takim razie ją wezmę. Będzie miała towarzystwo, lepszą dietę, warzywka, zieleninki dużo. Dostała osobną klateczkę, jedzenie, proso w kłosie, sepię dużą, wodę z witaminkami beapharu, kolbę i zabawkę w razie znudzenia. Zaraz będę w pracy to będę ją obserwować. Zrobię też zdjęcie. Powiem też, że ma gwizdnięcie Aż Stefek się zdziwił, co to tak daje. Co do siedzenia parami, to byłam kiedyś w SKLEPIE Z PAPUGAMI i ten pan powiedział, że jeśli ma człowieka to nie musi być z inną papugą. Wcale też nie musi to być 24/h. Od rana do wieczora jest ok. P.S. Znalazłam fajną stronkę http://passarodoamor.wordpress.com dnia Wto 9:28, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy Rosie ja mam taką wanienkę, moja narzeczona mi kupiła, co prawda kanarki wolą się w niej taplać ale przeznaczona jest dla średnich papug bo jest na prawdę olbrzymia. http://www.zooplus.pl/shop/ptaki/akcesoria_do_klatek/wanienki_baseny/281861 P.S. Stronka super, szkoda tylko że nie znam włoskiego dnia Wto 9:30, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Ja też raczej słabo umiem tylko zmieniać strony xD Ale super filmy. Paput na razie w szoku. Drze się czasami. Stefanek też zdziwiony bardzo. Przyszedł się przywitać do kratki dzisiaj Zdjęcie Wyskubańca Trzeba mu nadać imię, nie może nie mieć imienia "wcinam sobie proso omnomnon" dnia Wto 11:29, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Słuchajcie Stefek ma nowy dom! Jutro odbiera go ode mnie pewna rodzina. Mają bardzo duży dom i miejsce na loty Posiadaja też inne papugi i zwierzęta. Znam ich troszkę i wiem, że będzie mu u nich dobrze Mam im na jutro przygotować klatkę dla niego taką full wypas Będę za nim tęsknić No i super Zmiana planów własnie Pan jedzie po niego EDIT: Już po wszystkim TĘSKNIĘ!!! dnia Wto 17:10, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz Klatka przygotowana ? To teraz Bakuś będzie sam ;p Już jest sam Smutno tragicznie mi bez niego ;( EDIT: Ugadałam, że Bakuś (imię by cleargreen) przyjdzie na te 3 wolne dni ze mną do domu będziemy razem 24/h ciekawe jak to będzie... nie mogę go zostawić na tyle czasu samego... zamartwiłabym się. EDIT (czwartek rano): Bakuś troszkę się rozszalał Piórka ładnie odrastają, a on dużo gada, pije, je i demoluje wszystko. Stoi nad moją głową i właśnie obrzuca mnie kawałkami kolby ^^ dnia Czw 10:42, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy Wstawiam nowe zdjęcia Bakusia jak widać piórka na piersi intensywnie odrastają Czyszczenie paluchów Przepraszam za jakość, ale nie chciałam go płoszyć Klatka paputków Troszkę zdyganych moją obecnością z czymś dziwnym w ręku Super nierozłączki, Bakusiowi piórka odrastają ? Odrastają a Oliwka (lub Oliwier) pomaga mu je rozkruszać Bardzo lubią się kiziać, może jutro mi się uda to uchwycić. Rosie, Oni są świetni Bardzo ładne nierozłączki. A kiedy klatka z glosterka ma przyjechać ? Przecież już wstawiłam foty w "zdjęcia naszych klatek" w piątek przyszła. Franek lata! EDIT [04.11.2013] Klatka ujęcie nr 2 "Wlezę na Ciebie to będę efektywniej krzyczał" "OK" "Nad dziobem masz paproszek to Ci go zdejmę" "Pod dziobem też masz" "Czyść mi okoooo ^^" Szczęśliwy paput dnia Pon 18:14, 04 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy Pierwszy raz widzę Bakusia (kilka dni nieobecności)- jest cudny . Przyznam, że jeszcze nie czytałam całego wątku, więc n.t. braku piórek chwilowo się nie wypowiem, ale tragicznie chłopak nie wygląda . Nawet wręcz przeciwnie . po przeczytaniu wątku mogę stwierdzić iż przyczyną braku piór i prawdopodobnie wyrywanie ich jest brak towarzystwa i osamotnienie.... kiedyś mój wujek również kupił sobie papużkę z zoologicznego i tak samo zaczęła wyrywać pióra. Okazało się później że z tęsknoty bo w zoologicznym był w stadzie.... dopiero jak kupił samiczkę, uspokoił sie od tego czasu dochowali się młodych piskląt, które jak wszystkie ptaszki opuściły rodzinne gniazdko Rosie ja się pytam gdzie są kolejne foty!? i jak się miewają paputy ? Wstawię w poniedziałek zrobię mini sesję, oraz wstawię te z "zaroślami" Czekam z niecierpliwością Tu dobrze widać kolorki słodziaków Czasami "ukradną" listek i biegają z nim w dziobie po klatce Potem oczywiście jak druga zobaczy, jakiego fajnego ta pierwsza ma liścia to zaczyna się wojna ^^ Dzisiaj płeć została rozpoznana niebieska nierozłączka to dziewczynka, zielony to chłopaczek - Oliwier Po małym IJOIJO na żerdce wszystko stało się jasne! dnia Wto 21:11, 03 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz No to masz parkę I faktycznie słodziaki Jutro pocykam foty Pamiętacie małego wyskubańca... A raczej małą wyskubańcową? Malutka lubi siedzieć na komodzie i obmyślać strategię zniszczenia lampy Jeszcze kilka piórek i będę super sexy (o ile bardziej się da) Klatka przed remontem Super wyglada, piorka ładnie odrosły. Ale maja zabawek Super Planują jakieś młode ? i jeszcze jedno pytanko, czy dają się brać już na ręce? Samiczka przychodzi, ale nie mogę się ruszać może za jakiś czas będzie lepiej. Jestem teraz w domu więcej to się szybko oswajają Dzisiaj już troszkę im pozmieniałam, ale jeszcze żerdki muszę zmienić. Mają zrobione wyjście na biurko i z biurka latają w inne miejsca Niestety papug ma "fazę" na kanarki i ciągle lata je zaczepiać :/ dzisiaj było starcie I stopnia... na szczęście siedziałam blisko. Zaczyna robić się gorąco... ďťż

Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Pyza na polskich dróżkach Design by SZABLONY.maniak.pl.

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL

Pyza na polskich drĂłĹźkach